Piotr Bernas powraca! Tyma razem Cadillac Fleetwood, którego zapowiadałem w komentarzach. To nie koniec – kolejne filmy z Piotrkiem i jego autami niedługo pojawią się na kanale. Miłego oglądania!
Auto można wynająć na wesele lub inne okazje.
Telefon do Piotrka – 601 880 363
Napiszę wam tak amerykanska motoryzacja w tamtych latach była stylowa jedyna i nigdy jusz nie powróci europejskie samochody produkowane w tamtych latach nie były ani o połowę wadne nisz te to jest motoryzacja ktura jusz nigdy nie powrucii to był styl designy teraz mamy auta nudne jak na te czasy bez czasuw
Bardzo lubię oglądać to ci robisz. Ale pan Piotrek to taki typowy gość, który pracownikom mówi "przelew nie przyszedl" .gosc ma parcie na szkło jak madonna .
Mój standardowy Cadillac Brougham D'Elegance z 1988 roku (ale to jest taki sam samochód tylko potem zmieniła nazwa) ma 5,62cm długości. Nigdy wcześniej nie widziałem w tych modelach Cadillaca szyberdachu dlatego pewnie jest dołożony.
Auto w sam raz do ślubu z nieślubnymi dziećmi 😀 , w środku tyle miejsca że można urządzać wesele wbrew przepisom o zakazie organizowania wesel 🙂 genialne .Amerykanie wyprzedzili swoją epokę ….;)
Dziekuję za kolejny świetny film (z cieniem na jedzni, czy też odbiciem w chromach – bez znaczenia)!:)
Gratulacje i podziękowania dla Właściciela za prezentację i przybliżenie historii tego wspaniałego samochodu.
W 1979 roku Cadillac oferował dwa modele limuzyn z rozstawem osi 144,5 cala (o 23 cale więcej od "standardowych" modeli Fleetwood Brougham i Deville),
przy rozpiętości od zderzaka do zderzaka ok. 6,2 m. Były to: Fleetwood Limousine (jak ten w materiale) i Fleetwood Formal Limousine. Ktoś wspomniał o modelu Fleetwood 75, ale one, z tego co mi wiadomo, zostały zastąpione w roku modelowym 1977.
Fleetwood Limousine oferował 8 miejsc (trzy z przodu na kanapie, trzy z tyłu i dwa na rozkładanych siedziskach).
Fleetwood Formal Limousine posiadał jedno miejsce mniej, a co go wyróżniało to dwa dzielone fotele przednie 45/45,
wyłącznie w kolorze czarnym i obszyte skórą (skóra nie była dostępna w przypadku innych miejsc), a także przegroda dzieląca "szoferkę" od pozostałej części pasażerskiej z przesuwaną szybą (division glass).
Co ciekawe, w 1979 roku producent wycenił te pojazdy (bez dodatków) na 21-22 tys. dolarów, czyli niemal dwukrotnie więcej niż
podstawowy, dwudrzwiowy model Deville.
PS. Oświetlenie wewnętrzne w drzwiach do door courtesy lights.
Od czasu kiedy pierwszy raz zobaczyłem Twój film to teraz z niecierpliwością czekam na każdy odcinek.Fajne jest to że jesteś obiektywny w rozmowach z właścicielami i w komentarzach .Pozdrawiam
Paweł jesteś "The best" 🙂 Jak zobaczyłem Twój cień, jak zapierdzielasz na rowerze za tym Cadillac'iem, to parsknąłem śmiechem 🙂 Rozwaliłeś system, coś pięknego, uśmiałem się do łez 🙂 Tak naprawdę to jesteś prawdziwym zawodowcem, bo czego się nie robi żeby wyszły dobre ujęcia, no i wyszły 🙂
Fajne ujęcia z roweru i dobry pomysł! Dziękuję że u Ciebie nie ma 8 gwiazdek a tym samym polityki jak u Złomnika i Motobidy. Niech będzie więcej i więcej kanałów które nas łączą a nie tylko usiłują dzielić!
Nie ma tam gdzieś działki do kupienia w tej Przysusze? Co raz bardziej mi się tam podoba, mimo że nie byłem:) A słynna Aleja Miłości dalej spełnia swoją rolę?
I w takim aucie moglbym podróżować. Hmmm… wypadalo by reprezentacyjnie siedzieć z tylu. Mili widzowie spójrzcie na boczne przednie pozycje,dla mnie rewelacja.
Najładniejszy był ostatni model z lat 90.
Ale te samochody są zajebiste 💕
Miłość
Zabrakło bagażnika.
Auto wyprodukowane w USA sprowadzone z Irlandii a tablice były z UK
Najdłuższy był series 75 chyba
Dzieło sztuki!
Napiszę wam tak amerykanska motoryzacja w tamtych latach była stylowa jedyna i nigdy jusz nie powróci europejskie samochody produkowane w tamtych latach nie były ani o połowę wadne nisz te to jest motoryzacja ktura jusz nigdy nie powrucii to był styl designy teraz mamy auta nudne jak na te czasy bez czasuw
Do tego nadwozia powine być tylne koła skrętne
Jak coś kiedyś to stawiam skrzynkę browara i prowadzę😉
Bardzo lubię oglądać to ci robisz. Ale pan Piotrek to taki typowy gość, który pracownikom mówi "przelew nie przyszedl" .gosc ma parcie na szkło jak madonna .
Piękna fura… i pomyśleć, że w tamtych czasach statystyczny Polak marzył o Fiacie 126p 🙂
Kozak maszyna 👍i szacun stary za ujęcia z roweru💪💯big👍
..lewe lusterko w kabinie jest dla Pani……..szukajacej w torebce lakier do poazmonkci…..zapraszam na Lancie Thesis…..Slask….pozdrawiam…..
Niniejszym, uprzejmie donoszę, iż powyższy pojazd jest na sprzedaż, właśnie oblookałem otomoto: https://www.otomoto.pl/oferta/cadillac-fleetwood-limo-dlugi-czarny-skorzany-dach-zobacz-ID6Drrqb.html#00c0b8fec5
Spoczko filmik.
Gdzie operator kamerki kupił buty?
Jaka firma?
Po twarzy widać że to kwadratowy kadilak
Mój standardowy Cadillac Brougham D'Elegance z 1988 roku (ale to jest taki sam samochód tylko potem zmieniła nazwa) ma 5,62cm długości.
Nigdy wcześniej nie widziałem w tych modelach Cadillaca szyberdachu dlatego pewnie jest dołożony.
https://youtu.be/-Lfqv-G7Isw
Auto w sam raz do ślubu z nieślubnymi dziećmi 😀 , w środku tyle miejsca że można urządzać wesele wbrew przepisom o zakazie organizowania wesel 🙂 genialne .Amerykanie wyprzedzili swoją epokę ….;)
my favorite car
Widziałem że jest wystawiony na sprzedaż … ocb ?
Cytat z Kilera 😉
Pozdrawiam serdecznie.
Dziekuję za kolejny świetny film (z cieniem na jedzni, czy też odbiciem w chromach – bez znaczenia)!:)
Gratulacje i podziękowania dla Właściciela za prezentację i przybliżenie historii tego wspaniałego samochodu.
W 1979 roku Cadillac oferował dwa modele limuzyn z rozstawem osi 144,5 cala (o 23 cale więcej od "standardowych" modeli Fleetwood Brougham i Deville),
przy rozpiętości od zderzaka do zderzaka ok. 6,2 m. Były to: Fleetwood Limousine (jak ten w materiale) i Fleetwood Formal Limousine. Ktoś wspomniał o modelu Fleetwood 75, ale one, z tego co mi wiadomo, zostały zastąpione w roku modelowym 1977.
Fleetwood Limousine oferował 8 miejsc (trzy z przodu na kanapie, trzy z tyłu i dwa na rozkładanych siedziskach).
Fleetwood Formal Limousine posiadał jedno miejsce mniej, a co go wyróżniało to dwa dzielone fotele przednie 45/45,
wyłącznie w kolorze czarnym i obszyte skórą (skóra nie była dostępna w przypadku innych miejsc), a także przegroda dzieląca "szoferkę" od pozostałej części pasażerskiej z przesuwaną szybą (division glass).
Co ciekawe, w 1979 roku producent wycenił te pojazdy (bez dodatków) na 21-22 tys. dolarów, czyli niemal dwukrotnie więcej niż
podstawowy, dwudrzwiowy model Deville.
PS. Oświetlenie wewnętrzne w drzwiach do door courtesy lights.
Kierownica ustawiona w lewo, a samochód jedzie prosto. 100% auto było bez przygód:-)
37:49 – przy Orlenie – VOLVO (pogrzebowe) Pickup ?
Co to za buty? 😃
Standartowy ma 562 cm
Kolega nawet nie wie co za chłam nosi na koszulce pfuuuuu
Na przykładzie tego Cadillaca widać jaka motoryzacyjna przepaść dzieliła nasze samochody od amerykańskich.
Dzieki za super film. Pozdrawiam 😉
Silnik wygląda na big block z Buick 455 cui
Od czasu kiedy pierwszy raz zobaczyłem Twój film to teraz z niecierpliwością czekam na każdy odcinek.Fajne jest to że jesteś obiektywny w rozmowach z właścicielami i w komentarzach .Pozdrawiam
Paweł jesteś "The best" 🙂 Jak zobaczyłem Twój cień, jak zapierdzielasz na rowerze za tym Cadillac'iem, to parsknąłem śmiechem 🙂 Rozwaliłeś system, coś pięknego, uśmiałem się do łez 🙂 Tak naprawdę to jesteś prawdziwym zawodowcem, bo czego się nie robi żeby wyszły dobre ujęcia, no i wyszły 🙂
Coś pięknego, super auto
Super tytuł odcinka. 😂
Początek prawie jak w "Dynastii", już myślałem, że wysiądzie Blake Carrington… 🤣😁😂
Fajne ujęcia z roweru i dobry pomysł! Dziękuję że u Ciebie nie ma 8 gwiazdek a tym samym polityki jak u Złomnika i Motobidy. Niech będzie więcej i więcej kanałów które nas łączą a nie tylko usiłują dzielić!
2 rzeczy na początku filmu mnie zastanowiły 😉 Pierwsza czy jechałeś na elektrycznej hulajnodze. Druga jak długo brukowali Ci drogę dojazdową 😉
super samochód i gratki za montaż !!
Nie ma tam gdzieś działki do kupienia w tej Przysusze? Co raz bardziej mi się tam podoba, mimo że nie byłem:) A słynna Aleja Miłości dalej spełnia swoją rolę?
Auto robi wrażenie swoimi gabarytami.
I w takim aucie moglbym podróżować. Hmmm… wypadalo by reprezentacyjnie siedzieć z tylu. Mili widzowie spójrzcie na boczne przednie pozycje,dla mnie rewelacja.
Fleetwood to idealne auto rodzinne na zloty jadac z rodzina (jak dla mnie 🙂 mój kolega jeździ Czajka z rodzina i tez robi robotę
Paweł, filmy coraz lepsze. Auta petarda a jaki Warsztat! (widzę nawet z narażeniem życia ale coraz lepsze ujęcia 🙂
No i szacun dla Piotra za koszulkę:)