tu cie ktoś zadrapał, na innym filmiku ty sam rozwaliłeś auto, no nie wiem, chyba masz zajebistego pecha, bo ja mam prawko d 19 lat własnym autem jeżdżę od 11 i nigdy nikt mnie nie zarysował, ani ja nigdy nie rozwaliłem fury.
Aż czasem dziw bierze jak to niektórzy wstydzą się po polsku zdanie ułożyć, gonienie za modą mieszczanską? hmm….taka mała uwaga….detajlingowa. Pozdrawiam
Szukali dobrej darmowej reklamy. Już widzę jak pierwszemu lepszemu gościowi za free coś zrobią <FACEPALM> Możesz napisać ile takie zabiegi pielęgnacyjne kosztują? Odświeżenie wnętrza, konserwacja skóry, wyczyszczenie i zabezpieczenie lakieru?
Zobaczcie ze to taki troche absurd – jaki jest sens dbac o wyglad zew samochodu na takim poziomie szczegolowosci jakby on byl eksponatem w gablocie, skoro uzywamy go w najbardziej syfiastym srodowisku jak bloto, deszcz, snieg, sol, wszelkie inne brudy z drogi… To tak jakby zakladac bielutka koszule premium od smokingu do prac w ogrodku i co chwila te koszule prac, czyscic, wybielac, prasowac… za wszelka cene starac sie zeby byla nieskazitelna… Do prac w ogrodku zaklada sie odziez robocza, o ktora nie ma sensu tak dbac. Biala koszula sprawdza sie tez, ale nie na co dzien, a w ogrodzie tylko jesli pijemy tam herbatke lub wino na przyjeciu 😉 Wg mnie tak dbac o karoserie samochodu mozna jesli ma sie auto do wygladania, jezdzi sie nim w kontrolowanych warunkach, nie wszedzie i nie zawsze. Ale jak potrzebujemy wola roboczego a kupujemy do tego celu czystej krwi araba i probujemy go pielegnowac jak na araba przystalo…. to przeciez mozna osiwiec! Chyba tylko dla pasjonatow… Ktos lupnie drzwiami na parkingu i cala cwiartke bedziemy lakierowac od nowa? I co z tego ze ubezpieczenia, ze nic nie zaplacimy, itp itd. Jak ktos lubi weekend spedzac zalatwiajac te sprawy, to ok, nie mam z tym problemu, jak dbanie o samochod to czyjas pasja to tylko sie cieszyc, ale ja wole czas spozytkowac inaczej… i dla mnie proba zachowania lakierek w nieskazitelnym stanie kiedy chodzimy w nich bo tatrach… to syzyfowa praca. Albo niech lakierki czekaja w szafie na swoja okazje albo zmiast lakierek kupuje i wiaze na nogach trekkingowe.
Tyle dbalosci, wysilku i serca wkladac w cos, co kazdy nam moze uszkodzic na 100 sposobow i sobie pojsc niezauwazony… Samochod to strasznie ryzykowne lokowanie swoich uczuc i srodkow :/ Pewnie ze motoryzacja to piekno, ale tak koszmarnie delikatne i bezbronne, ze to sie po prostu nie oplaca… 🙁
Chłopie ale Ty jesteś nie zaradny życiowo…sam nie mogłeś kupić pasty i przypolerować to? ja nie rozumiem XD byle ryska a ten już do aso 😀 Beka chlopie beka, wstyd takie coś pokazywać ludziom. Strzała ;D
Bo ASO i 90% warsztatów to złodzieje, którzy swoją działalność finansują wyłudzaniem odszkodowań. Firma ubezpieczeniowa zapłaci 1500 zł, a rzeczywiste koszty naprawy to około 100 zł. Właściciel pojazdu się nie zna i jak będzie problem z odszkodowaniem, to ubezpieczyciel wychodzi na sknerę i złodzieja, a potem jeszcze problem się robi, bo składki za polisę wzrastają. Jakby nie istniały firmy ubezpieczeniowe, to 90% tych warsztatów musiałoby zbankrutować.
O jezu strasznie ci zrobił, stary grat a płaczesz, ile byś za to chciał nowy samochód + odszkodowanie? Ludzie mają porozbijane auta i aso bardziej ich rżnie na kase niż za twoje lekkie przetarcie. Ps niezla reklama pure auto
Takie rysy to już miałem na 5 dzień po wyjechaniu z salonu i nie robiłem z tego afery.
tu cie ktoś zadrapał, na innym filmiku ty sam rozwaliłeś auto, no nie wiem, chyba masz zajebistego pecha, bo ja mam prawko d 19 lat własnym autem jeżdżę od 11 i nigdy nikt mnie nie zarysował, ani ja nigdy nie rozwaliłem fury.
Czy Grzesiek też mi naprawi za darmo 😉
kondon
wilanów…… stolica słoików…. royal wieś…
Polerowanie ujebanego samochodu- 100% profi…
Dno!
No i?? Ludzie tak robią od lat nie kumam tego filmu
Aż czasem dziw bierze jak to niektórzy wstydzą się po polsku zdanie ułożyć, gonienie za modą mieszczanską? hmm….taka mała uwaga….detajlingowa. Pozdrawiam
Szukali dobrej darmowej reklamy. Już widzę jak pierwszemu lepszemu gościowi za free coś zrobią <FACEPALM> Możesz napisać ile takie zabiegi pielęgnacyjne kosztują? Odświeżenie wnętrza, konserwacja skóry, wyczyszczenie i zabezpieczenie lakieru?
Zobaczcie ze to taki troche absurd – jaki jest sens dbac o wyglad zew samochodu na takim poziomie szczegolowosci jakby on byl eksponatem w gablocie, skoro uzywamy go w najbardziej syfiastym srodowisku jak bloto, deszcz, snieg, sol, wszelkie inne brudy z drogi… To tak jakby zakladac bielutka koszule premium od smokingu do prac w ogrodku i co chwila te koszule prac, czyscic, wybielac, prasowac… za wszelka cene starac sie zeby byla nieskazitelna… Do prac w ogrodku zaklada sie odziez robocza, o ktora nie ma sensu tak dbac. Biala koszula sprawdza sie tez, ale nie na co dzien, a w ogrodzie tylko jesli pijemy tam herbatke lub wino na przyjeciu 😉 Wg mnie tak dbac o karoserie samochodu mozna jesli ma sie auto do wygladania, jezdzi sie nim w kontrolowanych warunkach, nie wszedzie i nie zawsze. Ale jak potrzebujemy wola roboczego a kupujemy do tego celu czystej krwi araba i probujemy go pielegnowac jak na araba przystalo…. to przeciez mozna osiwiec! Chyba tylko dla pasjonatow… Ktos lupnie drzwiami na parkingu i cala cwiartke bedziemy lakierowac od nowa? I co z tego ze ubezpieczenia, ze nic nie zaplacimy, itp itd. Jak ktos lubi weekend spedzac zalatwiajac te sprawy, to ok, nie mam z tym problemu, jak dbanie o samochod to czyjas pasja to tylko sie cieszyc, ale ja wole czas spozytkowac inaczej… i dla mnie proba zachowania lakierek w nieskazitelnym stanie kiedy chodzimy w nich bo tatrach… to syzyfowa praca. Albo niech lakierki czekaja w szafie na swoja okazje albo zmiast lakierek kupuje i wiaze na nogach trekkingowe.
Tyle dbalosci, wysilku i serca wkladac w cos, co kazdy nam moze uszkodzic na 100 sposobow i sobie pojsc niezauwazony… Samochod to strasznie ryzykowne lokowanie swoich uczuc i srodkow :/ Pewnie ze motoryzacja to piekno, ale tak koszmarnie delikatne i bezbronne, ze to sie po prostu nie oplaca… 🙁
No ale nie ma śladu po najważniejszym: ile to kosztowało?!
Po takim szlifowaniu auto straciło z 5 tysięcy na wartości.
Chłopie ale Ty jesteś nie zaradny życiowo…sam nie mogłeś kupić pasty i przypolerować to? ja nie rozumiem XD
byle ryska a ten już do aso 😀 Beka chlopie beka, wstyd takie coś pokazywać ludziom. Strzała ;D
Wiadomo, polerką zejdzie a ASO wycenia za 1500, bo zamawia nowiutki zderzak
Ejjj ale co nas to obchodzi ???
Masz mendy ? Pochwal sie
Bo ASO i 90% warsztatów to złodzieje, którzy swoją działalność finansują wyłudzaniem odszkodowań. Firma ubezpieczeniowa zapłaci 1500 zł, a rzeczywiste koszty naprawy to około 100 zł. Właściciel pojazdu się nie zna i jak będzie problem z odszkodowaniem, to ubezpieczyciel wychodzi na sknerę i złodzieja, a potem jeszcze problem się robi, bo składki za polisę wzrastają. Jakby nie istniały firmy ubezpieczeniowe, to 90% tych warsztatów musiałoby zbankrutować.
Musisz o tym poinformować kupującego przy sprzedaży koniecznie.
obtarte reno i placz buahahahah pajac
O jezu strasznie ci zrobił, stary grat a płaczesz, ile byś za to chciał nowy samochód + odszkodowanie? Ludzie mają porozbijane auta i aso bardziej ich rżnie na kase niż za twoje lekkie przetarcie.
Ps niezla reklama pure auto
Wiedza czyni cuda!