Mechanik Krzysztof oraz Señor Rojas zapraszają na pierwszy odcinek z serii „Chłopaki z warsztatów” w której znajdą się ich warsztatowe przygody. Zaczynamy od naprawy Volkswagena Transportera szóstej generacji, w którym doszło do mało profesjonalnej naprawy. Chłopaki podjęli się wyzwania poprawienia błędów poprzedników.
Jak oceniacie sprzęty ryobi? Zastanawiam się nad kupieniem zestawu a widzę że pracują na warsztacie i mają się dobrze. Każdy mi odradza a ja chcę dać im szansę 😅
No ciekaw jestem czy zabierając ten egzemplarz lub podobny po stwierdzeniu takiej anomalii zabranie takiego samochodu na zaufaną stacje diagnostyczna i czy faktycznie daje coś taka wizyta na stacji zaufanej lub pierwszej lepszej jest stanie wyłapać takie przeszczepy.
Przez waszą historię z Ćwiercią, aż przypomina mi się moja jak pracowałem u pewnego prywaciarza co miał do roboty pół auta, i jechałem aż 350km w jedną strone by zdobyć ćwiartki Craftera. HIstoria tak magiczna że starszy Mercedes Vito, bez wspomagania, dobrych opon i co 200km dolewając olej i płyn chłodzący bo auto miało iść na złom, ale jeszcze jeździ. Dodając że to był okres jesienno zimowy, i w górach gdzie były te ćwiartki, auto pod każdy podjazd nie umiało wjechać, a w dół myślałem że rozwale sie o barierki. Będzie coś z tego na pewno. PS jak ktoś kupił Żółtego Craftera Furgon Long rocznik 2015 ze śląska w 2019/2020 to sprawdzcie sobie cały tył lewy i prawy 😉 Czekam na więcej Chłopaków z Warsztatów i Historii Warsztatowych.
Przecież w Polsce takie rzeczy normalnie można porządnie naprawić. Kwestia oczywiście straconego hajsu. Polska jest chyba pionierem na świecie w blacharstwie samochodowym i wiem, że w Polsce potrafią być na prawdę najlepsi na świecie eksperci w swoim fachu 😉
Byłem kilkanaście razy oglądać na odbiorze nowe auta o wartości w zakresie 0,5-1,5 mln zł ze znajomymi i czy byś się targował o każdy grosz czy też brał za tyle za ile stoi (czasem negocjacji nie przewidywano) to zazwyczaj customer service taki sam jak w komisie co do bramy i się nie znamy. Fury niewypolerowane z rys transportowych, jak stały wcześniej na salonie to dywaniki beż z zaschniętym brudem, szyby w smugach, bo się całe auto wycierało jedną szmatą na szybkensa po myciu kranówą plus jakiś qd, bo kto by się tam pieścił. Także mnie już nic raczej nie zdziwi przy zakupie auta. Znam też przypadek fury wydanej jako nowa na zamówienie, a po 5 czy 6 latach właściciel odkrywa szpachlę na słupku B xD
Ten nowy odcinek Rewelacja zwłaszcza sam koniec. Kivi powinien z kawą przyjść i coś śmiesznego powiedzieć z życia wziętego. Szczegóły techniczne montażu pojazdów mile widziane. Fajny klimat warsztatowy.
Sam kupilem kiedyś opla w którym prawa strona była chujowo zrobiona Niewidzialem tego bo przy ogledzinach prawą stroną stał przy samym budynku że ani wejść nie szlo a reszta auta była ok Po 3 tygodniach sprzedałem dalej w ten sam sposób Nie jestem z tego dumny no ale trudno
za taką naprawę powinna być odpowiedzialność karna gdyby gdyby ten chłop przywalił gdzieś to ta podłużnica mogła by się złamać trzeba tempić te Kurwy !!
Moja wtopa? 1997 rok drugi samochód w życiu, był 3 letni od pierwszego właściciela, salon PL, max wersja wyposażenia. Tak się nakręciłem na to całe wyposażenie, że kupiłem bez jazdy próbnej. W drodze do domu (25 km) skończyło się sprzęgło. Teraz od lat mam taki układ z kolegą, jak on jedzie kupować zabiera mnie, żebym na chłodno, bez emocji znalazł wszystkie negatywy w oferowanym pojeździe. Gdy ja jadę kupować, zabieram jego i to on marudzi i pokazuje wszystkie wady. Sprawdza się, polecam
15:11 akurat zderzak niemalowany xD
Witam!Czekam na wiecej"Chlopaki z warsztatow''!!Pozdrowienia
co oni na rentach są ? takie tempo ze na chleb nie zarobią
@jogodowy TV kiedy następny odcinek z chłopakami z warsztatu
Jak oceniacie sprzęty ryobi? Zastanawiam się nad kupieniem zestawu a widzę że pracują na warsztacie i mają się dobrze. Każdy mi odradza a ja chcę dać im szansę 😅
Lepimy 🙂 majster zadowolony. "Spawareczka czeka"
Miasto Gniezno pozdrawia, ulica Poznańska – zagłębie aut tłuczonych 😆
Podluznica by nie odpadła śruba kolyski ja trzyma
Bardzo ciekawy odcinek. Prosimy więcej z odbudowy tego wozu.
O wiem gdzie byliście.
Bardzo kulturalny właściciel tam jest, nie ma się czego bać.
senor Rojas na pewno wyrywa
Ty, to uczciwy warsztat, a ćwiartka auta to ćwiartka auta
I to jest racja, z której się nie wyrasta, a my to nie jakaś mafia w kominiarkach
Senior Rojas mogly skomentować: mucho trabajo poco dinero 😃 Pozdrawiam
No ciekaw jestem czy zabierając ten egzemplarz lub podobny po stwierdzeniu takiej anomalii zabranie takiego samochodu na zaufaną stacje diagnostyczna i czy faktycznie daje coś taka wizyta na stacji zaufanej lub pierwszej lepszej jest stanie wyłapać takie przeszczepy.
Przez waszą historię z Ćwiercią, aż przypomina mi się moja jak pracowałem u pewnego prywaciarza co miał do roboty pół auta, i jechałem aż 350km w jedną strone by zdobyć ćwiartki Craftera. HIstoria tak magiczna że starszy Mercedes Vito, bez wspomagania, dobrych opon i co 200km dolewając olej i płyn chłodzący bo auto miało iść na złom, ale jeszcze jeździ. Dodając że to był okres jesienno zimowy, i w górach gdzie były te ćwiartki, auto pod każdy podjazd nie umiało wjechać, a w dół myślałem że rozwale sie o barierki. Będzie coś z tego na pewno. PS jak ktoś kupił Żółtego Craftera Furgon Long rocznik 2015 ze śląska w 2019/2020 to sprawdzcie sobie cały tył lewy i prawy 😉 Czekam na więcej Chłopaków z Warsztatów i Historii Warsztatowych.
Kto nie kupił auta z Gniezna ten życia nie zna 🙂
Kolejna seria to będą "Fury do wzięcia"
Przecież w Polsce takie rzeczy normalnie można porządnie naprawić. Kwestia oczywiście straconego hajsu. Polska jest chyba pionierem na świecie w blacharstwie samochodowym i wiem, że w Polsce potrafią być na prawdę najlepsi na świecie eksperci w swoim fachu 😉
Takie odcinki lubię
Byłem kilkanaście razy oglądać na odbiorze nowe auta o wartości w zakresie 0,5-1,5 mln zł ze znajomymi i czy byś się targował o każdy grosz czy też brał za tyle za ile stoi (czasem negocjacji nie przewidywano) to zazwyczaj customer service taki sam jak w komisie co do bramy i się nie znamy. Fury niewypolerowane z rys transportowych, jak stały wcześniej na salonie to dywaniki beż z zaschniętym brudem, szyby w smugach, bo się całe auto wycierało jedną szmatą na szybkensa po myciu kranówą plus jakiś qd, bo kto by się tam pieścił. Także mnie już nic raczej nie zdziwi przy zakupie auta. Znam też przypadek fury wydanej jako nowa na zamówienie, a po 5 czy 6 latach właściciel odkrywa szpachlę na słupku B xD
Ten nowy odcinek Rewelacja zwłaszcza sam koniec. Kivi powinien z kawą przyjść i coś śmiesznego powiedzieć z życia wziętego. Szczegóły techniczne montażu pojazdów mile widziane. Fajny klimat warsztatowy.
Senior Rohas 👍
Ten podnośnik co stoi t5 to Consul? Jak się sprawuje
👌👍🏆
👍👍😉
On jest tak krzywy ze aż półosi tam brakuje?
Można gdzieś kupić koncówke wydechu z logo coobcio garage?
Najlepsza seria na kanale. Razem z Kivim. Miło posłuchać. Dzięki za to co robicie
Najlepsza seria na kanale. Razem z Kivim. Miło posłuchać. Dzięki za to co robicie
Hmm jak już podpierdalacie chłopa, że popełnia przestępstwo skarbowe to moglibyście chociaż tablice zamazać
Ćwiartka z vinem 😉 i bania na wieczor doskonała 😉
Sztywne gity w akcji zajebisty odcinek
W polskich realiach Doman Projekt robi takie rzeczy i myślę że jest spory krok przed Arturem 😜
Po prostu :nasi tu byli!
Powodzenia w naprawie i oby właściciel znowu czerpał przyjemność z caravaningu i auta
Sam kupilem kiedyś opla w którym prawa strona była chujowo zrobiona
Niewidzialem tego bo przy ogledzinach prawą stroną stał przy samym budynku że ani wejść nie szlo a reszta auta była ok
Po 3 tygodniach sprzedałem dalej w ten sam sposób
Nie jestem z tego dumny no ale trudno
za taką naprawę powinna być odpowiedzialność karna gdyby gdyby ten chłop przywalił gdzieś to ta podłużnica mogła by się złamać trzeba tempić te Kurwy !!
3:36 spora różnica
O tak opowiesci o najgorszych autach tak czekam chce pożądam!
Uwielbiam . Pozdro
70koła za złoma. Ktoś naprawdę nie szanuje swoich pieniędzy.
Moja wtopa? 1997 rok drugi samochód w życiu, był 3 letni od pierwszego właściciela, salon PL, max wersja wyposażenia. Tak się nakręciłem na to całe wyposażenie, że kupiłem bez jazdy próbnej. W drodze do domu (25 km) skończyło się sprzęgło. Teraz od lat mam taki układ z kolegą, jak on jedzie kupować zabiera mnie, żebym na chłodno, bez emocji znalazł wszystkie negatywy w oferowanym pojeździe. Gdy ja jadę kupować, zabieram jego i to on marudzi i pokazuje wszystkie wady. Sprawdza się, polecam