Dziwne historie warsztatowe to seria która pokazuje ciężkie przypadki mechaniczne egzotyczne auta, albo kreatywność polskich mechaników, dzisiejszy odcinek pokazuje jednak jak bezsilni możemy być w przypadku nieuczciwego mechanika, i stracić kilka tyś zł w ciągu chwili. udostępniajcie ku przestrodze.
Zaczynamy przygodę z mechaniką to narzędzia nam się przydadzą zatem szukajcie i dobierajcie link poniżej —————————————————————————- https://na.allegro.pl/narzedzia-warsztatowe —————————————————————————–
meble warsztatowe których się nie powstydzimy 🙂 —————————————— http://fastservice.pl ——————————————
Patronite To dzięki temu że Wy się dokładacie możemy realizować coraz to śmielsze projekty tak więc masz ochotę wesprzeć rozwój kanału i doceniasz nasz wkład wbijaj na i zostań patronem 🙂
ile taki silnik z anglika moze kosztowac 2 tysiace? ngdy niezrozumiem zabaw w takie remonty, w calej europie takie silniki dobre i niedobre ida do huty
Hej! tu Asia! napisz Pan 😀 co może być z moim passtem, bo mam takiego samego, odpala i traci moc i gaśnie, co mu jest? telepe autem na boki, mehanik wykasował w nim wszystkie błędy i stawiał na alternator ale stwierdził że tylko wyrównywacz napięcia poszedł i wymienił, akumulator nowy bosha, nowe świece bosha… 1.6 benzyna ALZ MPI 2000r. właśnie polift sedan taki sam ładny srebrniutki jak na filmie, i po tej naprawie jeździł może 3 dni i nagle przy odpaleniu to samo, po kilku dniach znowu, zaczyna mi się po jeździe i jak postoi chwilę, jeszcze na ciepłym silniku, na początku to kupieniu auta zaczął tak mieć hmmm po miesiącu? niby 214tys. miał na liczniku, teraz 217, ale czy to prawda… wolę nie sprawdzać, bo się przestraszę jeszcze… na początku tak się działo a potem to już bez różnicy mu było czy na ciepłym czy na zimnym silniku i potrafił tak co jakiś czas puf puf puf po kilkuminutowej pracy na jałowym i telepanie, spadek mocy i krach, potem coraz gorzej odpalić, jedynie od drugiego auta, lub prostownik (to jeszcze zanim miał wymieniany wyrównywacz napięcia). Co mu może dolegać? czy mógł się rozsypać lub zapchać katalizator? (wcześniej jeździł nim stary dziadek, może go piłował, może na złych biegach, może nie wiem co… katal, sonda…, ciekawe jakie ma ciśnienie na garach…) przed wykasowaniem błędów (dały się wykasować WSZYSTKIE) wyskakiwało raz zgasł w drodze do domu akurat przed naszą górą (tak mieszkam na Podhalu ;p Beskidy, Tatry), i był problem (a w ogóle żadne kontrolki się nie świecą póki auto jedzie i nie padnie), bo pod górę nie przepchasz, ale udało się od auta męża odpalić i z ledwością dojechał na podwórko, przed tym zdarzeniem jakieś 200m od tego miejsca, zaczął się koncert ikonek, jeśli dobrze pamiętam to ikonka poduszki powietrznej (ludzik z kulką), ikonka EPC, chechk engine, cosik w żółtym trójkącie ze strzałkami chyba ABS, zaczął piszczeć hamulec tak jakby go nie było, a był, zgasły wszystkie światła na drodze, dobrze że policji nie było… bo nawet awaryjnych by nie włączył… i nagle przed mostkiem zaczęło nim telepać na boki, spadek mocy i auf wider sein… na szczęście jechał nim mój mąż i zdążył zanim zagsnął zjechać na pobocze żeby nie tarasować drogi i potem zjechał swoim żeby odpalić, ale powiedział passek parę minut i sam odpalił, dziwne… a zaczęło się i wcześniej żadnych kontrolek nie było i teraz po wymianie wyrównywacza napięcia w alternatorze (zdarzyło się 2x w ciągu 2 tyg.) tylko nie mógł odpalić jak pojeździł i postał, najgorsze jak pojechałam do miasta i objechałam kilkadzieścia km i stał tam na parkingu długo i w ogóle i kręcił, wróciłam do pobliskiego miasta i na parkingu i poszłam coś załatwić, wracam a tu kręcę w stacyjce i nic, piłuje i nic, coraz słabiej, na początku to mąż wymienił akumulator, i świece, bo poprzedni właściciel doszukał o różnej mocy i różny typ… ale to nie pomogło, potem działo się co wyżej i co to może być? czy mógł się rozsypać katalizator ze starości? może ma wkład ceramiczny i się rozleciał albo poprzedni staruszek swoją jazdą go zapchał? i cofa się dym spalinowy i gasić żar w silniku??? aha raz zawiesiła się wskazówka na 3,5 tys. obrotów i nie chciała zejść mimo zgaszenia silnika i kilku prób, i przed mechanikiem to czesto kopcił (katalizator ma pod silnikiem, widać go i sondy lambda) kopcił na biało i strasznie śmierdziało… może katal, może sonda lambda? albo któż miał ten problem w passacie i zrobił to i już nie ma? panie mechanik od filmików nagraj w filmie o takich usterkach co to może być? bo widać że znasz się na wszystkim…
Dziwna historia warsztatowa; Mechanik wymienia łożysko. Przy okazji obsmarowal innych mechaników. Wszyscy to partacze! Odbieram samochód, faktycznie przestało trzeć, chociaż wydawało mi się że w innym kole też coś trze. 1,5 tyg później, samochód ląduje u innego mechanika, który przekazuje mi informacje, co jest do zrobienia. I uwaga jedną z rzeczy jest łożysko, które niby zostało wymienione tydzień wcześniej 🤣 i tak o to dowiedziałam się, że mechanik zrobił mnie w ciula
Witam serdecznie. U mnie gazownik podczas zakładania instalacji gazowej w Golfie podmienił filtr powietrza. Wiem stad bo wkładałem nowego filtrona a tu nagle stary brudny Bosch. Dziadzie poleciał na tak tanią część więc co robi z innymi klientami?
Wystarczy jeździć zawsze do tego samego mechanika. A nie naprawiać poprawiać za każdym razem w innym. Naprawił jeden coś się popsuło jedziesz do niego ponownie niech poprawia na drugi raz zrobi porządnie i łatwiej będzie udowodnić winnego.
moją znajomą oszukał gnój ,silnik padł można było kupić używkę za 1500zł ale on wolał jej zrobić remont kapitalny za 3,5 tysiąca i jeszcze problem bo zle zplanowana głowica wode wywala ze zbiornika pozdrawiam z Głuchołaz.Warsztat znajduje się koło zajazdu nie jeden tam popłynął.
A ja jeżdże do serwisu opla w Giżycku,w Kętrzynie mechanicy nie mają pojęcia o naprawie,nie znają się na nowszych samochodach. O elektroniku nic nie mówię bo szkoda gadać. Więcej sobie zaoszczędzicie czasu i nerwów. W Kętrzynie jeszcze trzy razy dłużej czekałem na wizyty do mechanika niż w Giżycku czy Olsztynie
Co to jest tyś?
nie ma co się mądrować bo to pod publikę
ile taki silnik z anglika moze kosztowac 2 tysiace? ngdy niezrozumiem zabaw w takie remonty, w calej europie takie silniki dobre i niedobre ida do huty
9:50 "Warsztat który już nie istnieje"
Ciekawe dlaczego.
byly wtryski nie ma wtryskow , is magic 😉
moim rodzicom brali kase a nic nie naprawiali
Hej! tu Asia! napisz Pan 😀 co może być z moim passtem, bo mam takiego samego, odpala i traci moc i gaśnie, co mu jest? telepe autem na boki, mehanik wykasował w nim wszystkie błędy i stawiał na alternator ale stwierdził że tylko wyrównywacz napięcia poszedł i wymienił, akumulator nowy bosha, nowe świece bosha… 1.6 benzyna ALZ MPI 2000r. właśnie polift sedan taki sam ładny srebrniutki jak na filmie, i po tej naprawie jeździł może 3 dni i nagle przy odpaleniu to samo, po kilku dniach znowu, zaczyna mi się po jeździe i jak postoi chwilę, jeszcze na ciepłym silniku, na początku to kupieniu auta zaczął tak mieć hmmm po miesiącu? niby 214tys. miał na liczniku, teraz 217, ale czy to prawda… wolę nie sprawdzać, bo się przestraszę jeszcze… na początku tak się działo a potem to już bez różnicy mu było czy na ciepłym czy na zimnym silniku i potrafił tak co jakiś czas puf puf puf po kilkuminutowej pracy na jałowym i telepanie, spadek mocy i krach, potem coraz gorzej odpalić, jedynie od drugiego auta, lub prostownik (to jeszcze zanim miał wymieniany wyrównywacz napięcia). Co mu może dolegać? czy mógł się rozsypać lub zapchać katalizator? (wcześniej jeździł nim stary dziadek, może go piłował, może na złych biegach, może nie wiem co… katal, sonda…, ciekawe jakie ma ciśnienie na garach…) przed wykasowaniem błędów (dały się wykasować WSZYSTKIE) wyskakiwało raz zgasł w drodze do domu akurat przed naszą górą (tak mieszkam na Podhalu ;p Beskidy, Tatry), i był problem (a w ogóle żadne kontrolki się nie świecą póki auto jedzie i nie padnie), bo pod górę nie przepchasz, ale udało się od auta męża odpalić i z ledwością dojechał na podwórko, przed tym zdarzeniem jakieś 200m od tego miejsca, zaczął się koncert ikonek, jeśli dobrze pamiętam to ikonka poduszki powietrznej (ludzik z kulką), ikonka EPC, chechk engine, cosik w żółtym trójkącie ze strzałkami chyba ABS, zaczął piszczeć hamulec tak jakby go nie było, a był, zgasły wszystkie światła na drodze, dobrze że policji nie było… bo nawet awaryjnych by nie włączył… i nagle przed mostkiem zaczęło nim telepać na boki, spadek mocy i auf wider sein… na szczęście jechał nim mój mąż i zdążył zanim zagsnął zjechać na pobocze żeby nie tarasować drogi i potem zjechał swoim żeby odpalić, ale powiedział passek parę minut i sam odpalił, dziwne… a zaczęło się i wcześniej żadnych kontrolek nie było i teraz po wymianie wyrównywacza napięcia w alternatorze (zdarzyło się 2x w ciągu 2 tyg.) tylko nie mógł odpalić jak pojeździł i postał, najgorsze jak pojechałam do miasta i objechałam kilkadzieścia km i stał tam na parkingu długo i w ogóle i kręcił, wróciłam do pobliskiego miasta i na parkingu i poszłam coś załatwić, wracam a tu kręcę w stacyjce i nic, piłuje i nic, coraz słabiej, na początku to mąż wymienił akumulator, i świece, bo poprzedni właściciel doszukał o różnej mocy i różny typ… ale to nie pomogło, potem działo się co wyżej i co to może być? czy mógł się rozsypać katalizator ze starości? może ma wkład ceramiczny i się rozleciał albo poprzedni staruszek swoją jazdą go zapchał? i cofa się dym spalinowy i gasić żar w silniku??? aha raz zawiesiła się wskazówka na 3,5 tys. obrotów i nie chciała zejść mimo zgaszenia silnika i kilku prób, i przed mechanikiem to czesto kopcił (katalizator ma pod silnikiem, widać go i sondy lambda) kopcił na biało i strasznie śmierdziało… może katal, może sonda lambda? albo któż miał ten problem w passacie i zrobił to i już nie ma? panie mechanik od filmików nagraj w filmie o takich usterkach co to może być? bo widać że znasz się na wszystkim…
Dziwna historia warsztatowa;
Mechanik wymienia łożysko. Przy okazji obsmarowal innych mechaników. Wszyscy to partacze!
Odbieram samochód, faktycznie przestało trzeć, chociaż wydawało mi się że w innym kole też coś trze.
1,5 tyg później, samochód ląduje u innego mechanika, który przekazuje mi informacje, co jest do zrobienia. I uwaga jedną z rzeczy jest łożysko, które niby zostało wymienione tydzień wcześniej 🤣 i tak o to dowiedziałam się, że mechanik zrobił mnie w ciula
Super materiał…!
Prawdziwy facet dziś
Wiedza na temat silników ✅
Wiedza na temat histori silnika ✅
Wiedza na temat języka polskiego ❌❌❌
9:19 Czepiacie się, szwagier potrzebował części to mechanik miał mu stare dać? XD
rozwiazanie -service swoj samochod u jednego mechanika -tak robie od ponad 20 lat
Witam serdecznie. U mnie gazownik podczas zakładania instalacji gazowej w Golfie podmienił filtr powietrza. Wiem stad bo wkładałem nowego filtrona a tu nagle stary brudny Bosch. Dziadzie poleciał na tak tanią część więc co robi z innymi klientami?
Ale w twoim warsztacie się nie straci 5 tyś za darmo robisz .
Wystarczy jeździć zawsze do tego samego mechanika. A nie naprawiać poprawiać za każdym razem w innym.
Naprawił jeden coś się popsuło jedziesz do niego ponownie niech poprawia na drugi raz zrobi porządnie i łatwiej będzie udowodnić winnego.
Prośba, ciekawie pan mówi, logicznie, jak można mailowo się skontaktować?
Łysoń jak to jest 1.9 pompowtrysk to polecam przy takiej robocie sprawdzić panewki korbowodów w tych motorach sypią się jak prawilne karyny.
Nie lubię cię. Idioto. Robisz auta trób
Jak bardzo dobry kucharz stracił robotę i poszedł na mechanikę i wszystko
Możecie pisać co kolwiek ale mistrz się zna też tego doswiadczam
Trudny silnik
To nie robili płaszczyzny zawsze się robi
Ładnie umyta glowica
Oszustów mechaników jest pełno ,oni psują innym renome,
moją znajomą oszukał gnój ,silnik padł można było kupić używkę za 1500zł ale on wolał jej zrobić remont kapitalny za 3,5 tysiąca i jeszcze problem bo zle zplanowana głowica wode wywala ze zbiornika pozdrawiam z Głuchołaz.Warsztat znajduje się koło zajazdu nie jeden tam popłynął.
A ja jeżdże do serwisu opla w Giżycku,w Kętrzynie mechanicy nie mają pojęcia o naprawie,nie znają się na nowszych samochodach.
O elektroniku nic nie mówię bo szkoda gadać. Więcej sobie zaoszczędzicie czasu i nerwów. W Kętrzynie jeszcze trzy razy dłużej czekałem na wizyty do mechanika niż w Giżycku czy Olsztynie