1950r to data produkcji dzisiejszego bohatera czyli mercedesa W136 , w dzisiejszym odcinku pokaże wam jak mocno różni się motoryzacja z przed prawie 7 dekad. Podobało się zostawcie kciuka w górę i udostępniajcie.
Super okazje dla widzów M4K tylko dla Was przydatny w podróży kompresor
——————————————————————————– https://na.allegro.pl/PROMO_kompresor
——————————————————————————–
Konkurs !!!
Krok 1. Klikacie link poniżej otworzy wam się strona , i kopiujecie ten długi link który otworzył wam się w przeglądarce.
—————————————————————————- http://na.allegro.pl/narzedzia_warsztatowe
—————————————————————————–
Krok 2. Wchodzicie na poniższą stronę, logujecie się z konta google i wklejacie link z kroku 1 i tyle 🙂
———————————————————– https://konkurs.m4k.pl/konkurs/31
————————————————————
meble warsztatowe których się nie powstydzimy 🙂
—————————————— http://fastservice.pl
——————————————
Patronite To dzięki temu że Wy się dokładacie możemy realizować coraz to śmielsze projekty tak więc masz ochotę wesprzeć rozwój kanału i doceniasz nasz wkład wbijaj na i zostań patronem 🙂
17:05 Ponieważ teraz to nie są samochody tylko jak współcześnie się mówi "auta" czyli "produkty" zabawki, które używasz i odsprzedajesz po kilku latach używania… głowa pęka po prostu jak myśli się takimi kategoriami… Samochód jest po to, by cieszyć się nim kilkadziesiąt lat a nawet całe życie, nieraz nawet powinny przechodzić z pokolenia na pokolenie ale gdzie tam… teraz jest inaczej… Teraz już nie ma motoryzacji prawdziwej, tylko BIZNES i kupuje się te "auta" jak telefon… używasz trochę, nudzisz się i sprzedajesz a nabywasz najnowszy model i dalej leci…. brak słów……
Dewiza tego merca; – stare ale jare – czego nie ma w samochodzie to się nie popsuje – ten kto smaruje ten jedzie – to co jest prostsze jest trwalsze – auto (ten merc) ma służyć człowiekowi a nie odwrotnie to co dziś (które ma się psuć!) – móc samemu naprawiać a nie dać komuś efektem domina pustoszyć własne portfolio i być pozbawionym wszelkiej literatury od konserwacji po dogłębsze naprawy, dziś celowe utrudnione jest – użytkowanie na lata (nierzadko razy dwa) oszczędziło i nadal oszczędza środowisko naturalne (nie patrz na euro -5, a ile zużyje energii na kupno aut jak rękawiczki do zmieniania) – poza technologią motoryzacja zchamiła się do reszty i jest coraz więcej współczesnych aut, które są gównianymi rzeczami sprawiającymi więcej kłopotów niż poprawnych korzyści.
Warto dodać, że model W136 produkowany był również z silnikami Diesla jako pierwszy seryjny samochód osobowy z tego rodzaju napędem, przez co zdobył uznanie u ówczesnych taksówkarzy.
16:00 W dzisiejszych instrukcjach nie ma nawet, jak wymienić koło. Całą książeczkę zajmuje opis działania elektroniki… :o) 17:00 Przed wojną na rower dawali 5 lat gwarancji a na maszynę do szycia – 25 !!! Pozdro
nie jestem hejterem ale takie tłumaczenie ludziom na siłe zalatuje sciemą pokazuje gdzie jest ssanie a w rzeczywistości jest w innym miejscu 4:33 to srebrna wajcha "tentengens" jak to lysy nazwał znajduje sie niżej niech się pożniej nie dziwi że sie ludzie z niego śmieją bo on to nagrywa na siłe niewiem jak się można tak błażnić mogli to nagrac jeszcze raz jeżeli popełnił błąd a nie wciska kity
Mercedes Benz,BMW,Audi,Wolksvagen,Bosh,Simens, i wiele innych Niemieckich marek w czasie wojny wykorzystywały tania siłę robaczą.Polacy też byli jednymi z przymusowych robotników traktowani byli gorzej niż bydło byli mordowani lub padali z wycieczenia, zastępowano ich innymi i tak przez cały okres wojny.A potomkowie tych ludzi podniecają się tymi markami jako czym pięknym i Niemiecką jakością to irytujące.
Trzeszcząca maska podczas podnosZenia to hańba dla mechaników co to remontowali. Papierowe tygrysy. Potrafią tylko nawoskować wszystko bo klient głupi wszystko kupi.
Wydaje mi się że model powojenny 170VA powinien mieć maskę otwieraną do góry a nie dzieloną na boki i z innymi wlotami bocznymi. Tył jest ok z otwieranym bagażnikiem (przedwojenne 170V miały dostęp do bagażnika od wewnątrz).
30 sekund do setki to normalny wynik. No przecież nie każde auto musi być rajdówką. Normalne auto. Archaiczne to były auta robione do lat 20.
Powiem Ci Łysy… Szacun dla Ciebie Chłopie, myślisz jak ja, nie jak te nowe pokolenie.
17:05 Ponieważ teraz to nie są samochody tylko jak współcześnie się mówi "auta" czyli "produkty" zabawki, które używasz i odsprzedajesz po kilku latach używania… głowa pęka po prostu jak myśli się takimi kategoriami… Samochód jest po to, by cieszyć się nim kilkadziesiąt lat a nawet całe życie, nieraz nawet powinny przechodzić z pokolenia na pokolenie ale gdzie tam… teraz jest inaczej… Teraz już nie ma motoryzacji prawdziwej, tylko BIZNES i kupuje się te "auta" jak telefon… używasz trochę, nudzisz się i sprzedajesz a nabywasz najnowszy model i dalej leci…. brak słów……
15:54 Dla mnie standard że mam książki do wózka jak i co z nim robić, nie wiem jak dla młodych ale dla mnie to nic dziwnego w tym nie jest 😉
8:02 Dlatego do końca życia będę siedział właśnie w starych wózkach tylko i wyłącznie, nie w tych plastikowych zabawkach jakie teraz tylko są…
Michu, taki włącznik długich miałem w swojej skarpecie (dla niewtajemniczonych skarpeta to Syrena)
Teraz bez komputera to nie podchodź do samochodu
Dla mnie to jeden z cudów świata, kunszt wykonania, chciałbym w tych czasach zyc i oglądać te cuda na drogach 😀
13:10 euro minus 5 😀
zajebiście wyglądasz w tym kapeluszu
Dewiza tego merca;
– stare ale jare
– czego nie ma w samochodzie to się nie popsuje
– ten kto smaruje ten jedzie
– to co jest prostsze jest trwalsze
– auto (ten merc) ma służyć człowiekowi a nie odwrotnie to co dziś (które ma się psuć!)
– móc samemu naprawiać a nie dać komuś efektem domina pustoszyć własne portfolio i być pozbawionym wszelkiej literatury od konserwacji po dogłębsze naprawy, dziś celowe utrudnione jest
– użytkowanie na lata (nierzadko razy dwa) oszczędziło i nadal oszczędza środowisko naturalne (nie patrz na euro -5, a ile zużyje energii na kupno aut jak rękawiczki do zmieniania)
– poza technologią motoryzacja zchamiła się do reszty i jest coraz więcej współczesnych aut, które są gównianymi rzeczami sprawiającymi więcej kłopotów niż poprawnych korzyści.
jestem dumny z samochodu moich braci – działa po 70 latach, a wasze citroeny i fiaty można na złom wyrzucić
Były fury
Nauka jazdy na nowo :p
Myślałem ze donguralesko wysiada😄
Jak się nazywa ten kawałek w tle? 😀
wielki znafca tematu i mechanik a mówi "halogeny" . Miał Pan na myśli światła przeciwmgłowe? bo halogeny to są w światłach mijania i drogowych
Piękny Klasyk 🙂
swietny dziatkowóz pasuje jak ulał do prowadzącego .
Ty grubcio : co to jest , majndfak ? Już kilkoma autami , miałem okazję jeździć , ale pierwszy raz słyszę o czymś takim !
Cwaniaki dziś
brawo super
Dzięki postępowi motoryzacji dzisiaj już nie można kupić trwałego samochodu.
2.35 dlaczego odrazy hejterzy? (;
Miałem taki ręczny w Syrenie… ech..
Cuuudo 😍😍
Warto dodać, że model W136 produkowany był również z silnikami Diesla jako pierwszy seryjny samochód osobowy z tego rodzaju napędem, przez co zdobył uznanie u ówczesnych taksówkarzy.
O Łysy w za ciasnym kapeluszu 🙂
16:00 W dzisiejszych instrukcjach nie ma nawet, jak wymienić koło.
Całą książeczkę zajmuje opis działania elektroniki… :o)
17:00 Przed wojną na rower dawali 5 lat gwarancji a na maszynę do szycia – 25 !!!
Pozdro
Już widzę jak benzyna z tego baku, zalwea kolektor wydechowy rozgrzany do tych 400 C 😉😉😉😉😉😉
Lysy skarpeta miała taki przełącznik świateł krótkie długie
nie jestem hejterem ale takie tłumaczenie ludziom na siłe zalatuje sciemą pokazuje gdzie jest ssanie a w rzeczywistości jest w innym miejscu 4:33 to srebrna wajcha "tentengens" jak to lysy nazwał znajduje sie niżej niech się pożniej nie dziwi że sie ludzie z niego śmieją bo on to nagrywa na siłe niewiem jak się można tak błażnić mogli to nagrac jeszcze raz jeżeli popełnił błąd a nie wciska kity
Ja do Passerati tez mam ksiazke "Sam Naprawiam". Dopiero niedawno siezaczelo kleczmerstwo polaczone z lajdactwem…
Cały film mógł być czarno biały heh
Mercedes Benz,BMW,Audi,Wolksvagen,Bosh,Simens, i wiele innych Niemieckich marek w czasie wojny wykorzystywały tania siłę robaczą.Polacy też byli jednymi z przymusowych robotników traktowani byli gorzej niż bydło byli mordowani lub padali z wycieczenia, zastępowano ich innymi i tak przez cały okres wojny.A potomkowie tych ludzi podniecają się tymi markami jako czym pięknym i Niemiecką jakością to irytujące.
Trzeszcząca maska podczas podnosZenia to hańba dla mechaników co to remontowali.
Papierowe tygrysy. Potrafią tylko nawoskować wszystko bo klient głupi wszystko kupi.
Wydaje mi się że model powojenny 170VA powinien mieć maskę otwieraną do góry a nie dzieloną na boki i z innymi wlotami bocznymi. Tył jest ok z otwieranym bagażnikiem (przedwojenne 170V miały dostęp do bagażnika od wewnątrz).
Piękna sztuka……🤝😎👍
17:30 – sama prawda . To się nie wróci . Piękny okaz . Więcej takich okazów .
Smarowanie Moskwicz skopiował wraz z wywiezieniem linii produkcyjne Opla Kapitan .
Odpalanie jak w P-70 czy pierwszym Trabancie .
Dzieciaku Łysy, jakie halogeny ? A kierunki to strzałki !
Witam są alternatory 6 v szukam do swojego vw Garbus