Likwidacja szkody z OC czy AC to wbrew pozorom , trudny proces w którym będąc nieświadomymi możemy stracić na zawsze kilka tyś zł, mam nadzieje , że ten materiał pozwoli wam tego uniknąć i uświadomi Was w kilku kwestiach
Kable rozruchowe: https://na.allegro.pl/kable_rozruchowe
———————————————————-
Wbijajcie na FB naszego Warsztatu
——————————————————————— https://www.facebook.com/m4kwarsztat/
———————————————————————
Link do sklepu z nieśmiertelnymi narzędziami z marki Rooks Garage
———————————————– https://na.allegro.pl/simitec
———————————————–
Patronite To dzięki temu że Wy się dokładacie możemy realizować coraz to śmielsze projekty tak więc masz ochotę wesprzeć rozwój kanału i doceniasz nasz wkład wbijaj na i zostań patronem 🙂
W niedzielę 30.02 gość wypadł z drogi busem uderzył w 2 letnia Kia sportage stojąca zaparkowana przy cmentarzu… Bus był z wypożyczalni kierujący jechał bez prawka i był naćpany.. mija ponad tydzień od zdarzenia PZU umyło ręce a ubezpieczyciel z busa wciąż nie ma papierów.. Michu poradź coś co robić w sytuacji gdy wstępnie wyceniłi ta Kia na ledwo 80tys gdy warta jest ponad 100… Przebieg ledwo 20tys. Teść już nie ma nerwów bo zostanie bez auta z wrakiem 20tys kredytu… I gówno nie wypłata z ubezpieczenia…
Słucham i nie wiem czy pózna pora czy co ale nie rozumiem, co za Tadeusz?? Moczyca? E 34?? Co to k…jest?? Auto ma imię?? Może jasniej łaskawie. , Nie kazdy zna slang mechaników. Moze to młodzieżowców jezyk, nie wiem ?? Albo nad dykcją popracowac, albo ja do laryngologa. Pozdrawiam.
Co jeśli na początku wyliczyli śmieszna kwotę 3 tysiące złotych po oddaniu samochodu do warsztatu i ich wyliczeniu kosztów naprawy 10 tysięcy. Ubezpieczyciel ogłosił szkodę całkowitą.( 7 tysięcy) Samochód był kupiony parę lat temu za 11 tysięcy. A na dzień dzisiejszy nie kupię takiego samochod za 7 tysięcy
Facet wjechał mi w zderzak. Pzu za uszkodzony zderzak tablice, belke tylną, i tłumik wyliczyło mi 560 zł. Auto na zabytek ma żółte tablice…brak słów. Dzięki Tobie nie zrobili mnie w Hu$% bo nic nie podpisywałem i nie szłem na ugode przez telefon. Oddałem sprawe do firmy zajmującej się tym tematem. Ciekawe ile mi zaniżyli… 2 lata temu mialem te samą sytuacje stare punto 2 dokładnie te same uszkodzenia 1700zł. . Po prostu brak słów….
"Wypłać mi 100% i bierz tego złoma" – tak robi ubezpieczyciel mojego męża (jesteśmy na świeżo, bo w maju poszła szkoda całkowita). Wypłacają całość, ale biorą wrak. Tak samo wypłacają za fotelik samochodowy, ale też każą go oddać, by nie poszedł na wtórny rynek.
Michu, a ja, jako wlasciciel musze byc przy ogledzinach? Wrak stoi i czeka na lawete z rzeczoznawca w mazowieckim, a ja teraz jestem w zachodniopomorskim?
po szkodzie proponujemy od razu zgłosić się do firmy, która zajmuje sie odzyskiwaniem pieniędzy z ubezpieczenia. Niestety, ale większość ubezpieczycieli nie wypłaca tyle ile wypłacić powinno.
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Właśnie po kolizji jestem PZU proponuje 560 zł za wymianę zderzaka tył w Zafirze z 2004 roku. W Cenie nowy zderzak? Chyba używany? Malowanie chyba wałkiem albo pędzlem? Montaż u Stasia w ASO haha. Edit; Teraz napisze jak ja to widzę Zderzak orginalny tylni ponad 2000 zl, zamiennik w cenie od 1200 zl do 1800 zl Malowanie od 300+ Montaż, Demontaż skromnie 300 zl. Auto zastępcze Van 7 osobowy 160 zl doba, myślę że w tydzień się wyrobią. Podsumowanie Koszt naprawy od 2600 do 3400 tak skromnie o ile po demontażu zderzaka nie okaże się że coś krzywe jest…. Zgadza się?
Wartościowy Człowiek, nieuwikłany w układy, stać Go na mówienie prawdy aby pomagać innym. Gardzi kłamstwem, oszustwem, cwaniactwem i złem w każdej postaci. Strażnik rzemiosła, etyki zawodowej i szeroko pojętego dobra konsumenta. Panie Łysy gdzieś Pan się uchował w tych przesączonych nikczemnością czasach?. Pozdrawiam, podziwiam i kibicuję Panu i Pana Załodze.
UWAGA na PZU jak możecie rezygnujcie z tego bandyckiego systemu, moich znajomych PZU==UFG okradło na 5tyś zł narzucając kary tylko za to że kierowca nie zapłacił OC ponieważ za granicą dostał udaru i trafił na miesiące do szpitala, nie było z nim kontaktu przez parszywe RODO, a PZU i UFG wykorzystało szkodę ludzkiego nieszczęścia i okrada teraz rodzinę kierowcy, narzucając kary i grabiąc komornikiem emeryturę kierowcy który do dnia dzisiejszego leży w szpitalu i nie ma z nim kontaktu. Zmieniajcie ubezpieczyciela i nigdy nie wybierajcie PZU!
nie rozumiem tego co mowisz, nie ma klepania szpachlowania . jestem we francji 6 wypadkow stluczek wszytsko wymieniane na nowe nigdy zadnego scierania , samochod oddany do warsztatu ktory tylko dzwoni prosze odebrac nie zidze pienidzy rachunkow , tylko odbieram samochod
no dobrze a jak ja mam ac i wypadek polegal na tym ze do rowu wjechalem w austrii a teraz powiedzieli mi ze musze na wlasny koszt samochod dostarczyc do polski czyli jakies 6tys zl i chca orzec szkode calkowita na podstawie paru zdjec tylko zderzaki tyl i przod rozwalone a samochod w idealnym stanie po generalnym remacie
Mam właśnie problem z wyliczeniem z AC. Wykupione ac na częściach serwisowych oraz z brakiem amortyzacji części czyli te ich -40/50%itd mnie nie dotyczy. A oni mi części zamienne i -55%i wyliczenie śmieszne a auto 5lat i 60 rys km przebiegu nigdy nie uderzone.
Czy po kolizji drogowej jako poszkodowany mogę powołać własnego rzeczoznawcę na swój koszt żeby zrobił wycenę szkody ?? Oczywiście ubezpieczalnia sprawcy zwraca koszty ekspertyzy, bo płacąc takiemu rzeczoznawcy wiem że wykona to rzetelnie i uczciwie.
Moje auto przed kolizja było w oryginale gostek mi wymusił pierwszeństwo była policja stwierdziła jego winę on się przyznał przyjął mandat więc z jego oc naprawiłem auto no i się zaczęły schody gdy powiedziałem że chcę mieć części również oryginalne ubezpieczyciel powiedział że będzie szkoda całkowitą więc by auta nie tracić musiałem zgodzić się na zamienniki i już byłem stratny po naprawie Z.U . Przysłał decyzję o 50% mojej winy mimo że miałem notatkę z policji która twierdziła o winie tamtego kierowcy Z.U stwierdził że oni na notatce mogą się opierać Ale nie muszą i podobno tak jest musiałem pokryć 50% za naprawę mojego auta bandytyzm
Dzięki za info akurat leci u mnie szkoda i kombinują by jak najmniej wybulic i całķę zrobić. Zderzak reflektory i intecooler auto 4 letnie u mnie od nowości. Ja im dam całkę
ubezpieczyciele oszukują na maksa wycena uszkodzonego zderzaka w volvo 530 zł a naprawa w Aso ponad 6000zł oczywiście problem ze zwrotem za samochód zastepczy bo uznali że miałem go za długo a oni naprawę z lakierowaniem przewidzieli na 1 dzień plus dwa dni operacyjne masakra. Teraz ja muszę udowadniać ubezpieczalni że auto stało w aso bo naprawiali a nie modlili się do niego.
Tak ładnie obiecują, biorąc AC i przypadek ktoś komuś uszkodzi samochód lub zarysuje, po czym ucieknie i co wtedy. Nic nie zrobimy z OC, a AC to trzeba sprawdzić czy jest opcja owej szkody parkingowej. Zazwyczaj AC obejmuje takie coś jak pożar, mało spotykane więc im pasuje. Eksplozja, no w tym przypadku to już Drużyna A musiała by się postarać aby rozwalić samochód.
Implozja, łódź podwodna może ulec implozji ale o samochodach jeszcze nie słyszałem. Kolizja ze zwierzęciem, tu już czysta loteria czy trafimy na pokaźne zwierze aby obejmowało więcej niż 1% uszkodzenia. Kradzież, jak ktoś ma nowy samochód to można się wysilić, ale jak autko jest starsze to złodziej raczej dla rozrywki ukradnie i porzuci gdzieś na poboczu. Wandalizm to zależy co zniszczone i jak to sobie firmy ubezpieczeniowe traktują, bo zarysowania lub celowe uderzenia na parkingach to też forma wandalizmu, ale uznają to że osoby trzecie spowodowały, a sam wandalizm ciężko im udowodnić, bo mogą posunąć się do bezczelnego oczerniania samego właściciela pojazdu że celowo sam sobie go zniszczył aby wyłudzić odszkodowanie. Więc płacąc AC od 500 zł do — weźmy 1000 zł to nie warto gdy brak szkody parkingowej. A w AC firmy ubezpieczeniowej to jest najważniejsze że nasz pojazd zostaje uszkodzony i nic nie możemy z tym zrobić, a do tego sami musimy pokrywać koszty napraw bo AC nie pokryje. Więc trzeba zastanowić się czy warto, bo szkoda wydawać pieniądze na coś z czego nigdy nie skorzystamy.
Agentom firm ubezpieczeniowych co tak minusują lub trolują dziękuję za uwagę i możecie pocałować nas użytkowników w cztery litery. My pamiętamy i na drugi raz będziemy dokładniej czytać umowy i wasze ukryte haczyki. Smród idzie za wami i będziecie bankrutować, po czym nie pomoże wam zmiana nazwy firmy i logo, czy też inne fuzje z podobnymi do was pseudo firmami.
AC przyda się tylko wtedy jak jakaś podstępna oferma uderzy w nas w celu wyłudzenia odszkodowania, które im wypłacacie z naszych OC 😛
Nie rozumiem do końca, jak mi na parkingu stuknęli starą a klasę i w sumie autko jeździ tylko lakier blacharka do zrobienia i jak mi naprawa wychodzi drożej niż średnia wartość auta to co tracę auto dostaje nie pełna wartość ?
Dobrze Łysy że dźwigasz misję. Ja od siebie dorzucę taki rodzynek. – Akurat zmieniłem auto i robię rozeznanie z ubezpieczeniem OC AC i Assistance. Oddzwania do mnie koleś z jeden z ubezpieczalni no i przedstawia ofertę, ok, spoko, zatrzymujemy się przy aucie zastępczym. Pytam jak dostarczają i jak odbierają auto i rzucam rybkę że taka sytuacja: jestem na drugim końcu Polski, zdarzenie, dają mi auto zastępcze na x dni. W tym czasie wracam do siebie, mija x dni, co mam z autem zrobić? Dowiedziałem się że odstawić tam gdzie je dostałem 🙂 Po namyśle człenio dodał że "najprawdopodobniej". To qrwa nie wie? To po co tam siedzi? Sytuacja inna. Jadę z panną, zagadałem się, patrzę na drogę – auta stoją na czerwonym. Szklanka była… no załatwiłem dwa auta. Oczywiście moja wina, oświadczenie, itd. Za jakiś czas dzwonią z ubezpieczalni a ja oczywiście potwierdzam że moja wina, potwierdzam uszkodzenia, luz… ale człenio z ubezpieczalni ciągle tekst "co pana zdaniem poszkodowani mogli zrobić aby nie doszło do zdarzenia?" W końcu się wqrwiłem i mu powiedziałem że mogli nie wyjeżdżać z domu. Patologia straszna. Tym bardziej wielki ukłon w Twoją stronę Łysy że bierzesz temat mocno na klatę.
W moim przypadku wynająłem firmę prywatną. Byłem także w serwisie na wycenie naprawy. I wyszło następująco: z OC sprawcy wycena: 1960zł, serwis: 4340zł natomiast firma zewn. dała mi 4500zł i przejęła sprawę. Kupiłem oryginalny zderzak w tym samym kolorze i jak nówka 😁
Hej. Tydzień temu dziewczyna wymusiła mi pierwszeństwo i pach. Jej wina. Mam Volvo S80 2010, ubezpieczalnia wyliczyła mi 2800. ASO wstępnie ok 10-12k. Mam iść do sądu?
A co z autami których już nie produkują np. Saab
W niedzielę 30.02 gość wypadł z drogi busem uderzył w 2 letnia Kia sportage stojąca zaparkowana przy cmentarzu… Bus był z wypożyczalni kierujący jechał bez prawka i był naćpany.. mija ponad tydzień od zdarzenia PZU umyło ręce a ubezpieczyciel z busa wciąż nie ma papierów.. Michu poradź coś co robić w sytuacji gdy wstępnie wyceniłi ta Kia na ledwo 80tys gdy warta jest ponad 100… Przebieg ledwo 20tys. Teść już nie ma nerwów bo zostanie bez auta z wrakiem 20tys kredytu… I gówno nie wypłata z ubezpieczenia…
Z tą"całką" też tak powiedziane, ze nic nie kumam.
Słucham i nie wiem czy pózna pora czy co ale nie rozumiem, co za Tadeusz?? Moczyca? E 34?? Co to k…jest?? Auto ma imię?? Może jasniej łaskawie. , Nie kazdy zna slang mechaników. Moze to młodzieżowców jezyk, nie wiem ?? Albo nad dykcją popracowac, albo ja do laryngologa. Pozdrawiam.
+
Dzięki
dzięki Michu. Pozdrawiam.
Koniec
Co jeśli na początku wyliczyli śmieszna kwotę 3 tysiące złotych po oddaniu samochodu do warsztatu i ich wyliczeniu kosztów naprawy 10 tysięcy. Ubezpieczyciel ogłosił szkodę całkowitą.( 7 tysięcy) Samochód był kupiony parę lat temu za 11 tysięcy. A na dzień dzisiejszy nie kupię takiego samochod za 7 tysięcy
Miałem kolizje, po mojej winie. Nie wiem czy zgłosić do ubiezpieczalni, bo w dowodzie mam silnik 1.8, pod maska 2.2
Facet wjechał mi w zderzak. Pzu za uszkodzony zderzak tablice, belke tylną, i tłumik wyliczyło mi 560 zł. Auto na zabytek ma żółte tablice…brak słów. Dzięki Tobie nie zrobili mnie w Hu$% bo nic nie podpisywałem i nie szłem na ugode przez telefon. Oddałem sprawe do firmy zajmującej się tym tematem. Ciekawe ile mi zaniżyli… 2 lata temu mialem te samą sytuacje stare punto 2 dokładnie te same uszkodzenia 1700zł. . Po prostu brak słów….
"Wypłać mi 100% i bierz tego złoma" – tak robi ubezpieczyciel mojego męża (jesteśmy na świeżo, bo w maju poszła szkoda całkowita). Wypłacają całość, ale biorą wrak. Tak samo wypłacają za fotelik samochodowy, ale też każą go oddać, by nie poszedł na wtórny rynek.
Michu, a ja, jako wlasciciel musze byc przy ogledzinach? Wrak stoi i czeka na lawete z rzeczoznawca w mazowieckim, a ja teraz jestem w zachodniopomorskim?
po szkodzie proponujemy od razu zgłosić się do firmy, która zajmuje sie odzyskiwaniem pieniędzy z ubezpieczenia. Niestety, ale większość ubezpieczycieli nie wypłaca tyle ile wypłacić powinno.
Może ktoś doradzi.
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Może ktoś doradzi.
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Może ktoś doradzi.
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Może ktoś doradzi.
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Może ktoś doradzi.
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Może ktoś doradzi.
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
Może ktoś doradzi.
Miałem kolizję nie z mojej winy, chłopak wjechał mi w tył lewa strona, dach mi aż się wgioł, na razie nic nie wiem, rzeczoznawca był czekam na wycenę, auto stoi w autoryzowanym zakładzie pzu . Auto z 2013 stan przed kolizjo IGŁA dosłownie prawie rok czasu szukałem samochodu. Ja i sprawca ubezpieczeni jesteśmy w pzututu, niby ten autoryzowany zakład (współpracujący z pzututu ) ma same dobre opinie jak to się mówi mucha nie siada, od nich tez dostałem auto zastępcze. Co robić ? Naprawiać u nich ? Czy lepiej w aso ? Auto to ford mondeo mk4 2013 rok. Mam też autocasco ale chyba lepiej z oc sprawcy ? Czy jest jakaś różnica ?
a jak to jest gdy mam 1 kluczyk ? bo w sumie nigdzie nikt mnie nie pytal o to ile mam kluczykow do samochodu to jest jakos ustanowione odgornie ???
Właśnie po kolizji jestem PZU proponuje 560 zł za wymianę zderzaka tył w Zafirze z 2004 roku. W Cenie nowy zderzak? Chyba używany? Malowanie chyba wałkiem albo pędzlem? Montaż u Stasia w ASO haha.
Edit;
Teraz napisze jak ja to widzę
Zderzak orginalny tylni ponad 2000 zl, zamiennik w cenie od 1200 zl do 1800 zl
Malowanie od 300+
Montaż, Demontaż skromnie 300 zl.
Auto zastępcze Van 7 osobowy 160 zl doba, myślę że w tydzień się wyrobią.
Podsumowanie
Koszt naprawy od 2600 do 3400 tak skromnie o ile po demontażu zderzaka nie okaże się że coś krzywe jest…. Zgadza się?
Wartościowy Człowiek, nieuwikłany w układy, stać Go na mówienie prawdy aby pomagać innym. Gardzi kłamstwem, oszustwem, cwaniactwem i złem w każdej postaci. Strażnik rzemiosła, etyki zawodowej i szeroko pojętego dobra konsumenta. Panie Łysy gdzieś Pan się uchował w tych przesączonych nikczemnością czasach?. Pozdrawiam, podziwiam i kibicuję Panu i Pana Załodze.
Dziękuję za cenne wiadomości – pozdrawiam serdecznie.
UWAGA na PZU jak możecie rezygnujcie z tego bandyckiego systemu, moich znajomych PZU==UFG okradło na 5tyś zł narzucając kary tylko za to że kierowca nie zapłacił OC ponieważ za granicą dostał udaru i trafił na miesiące do szpitala, nie było z nim kontaktu przez parszywe RODO, a PZU i UFG wykorzystało szkodę ludzkiego nieszczęścia i okrada teraz rodzinę kierowcy, narzucając kary i grabiąc komornikiem emeryturę kierowcy który do dnia dzisiejszego leży w szpitalu i nie ma z nim kontaktu. Zmieniajcie ubezpieczyciela i nigdy nie wybierajcie PZU!
nie rozumiem tego co mowisz,
nie ma klepania szpachlowania .
jestem we francji
6 wypadkow stluczek
wszytsko wymieniane na nowe
nigdy zadnego scierania , samochod oddany do warsztatu ktory tylko dzwoni prosze odebrac
nie zidze pienidzy rachunkow , tylko odbieram samochod
3 swiat ta polska
Dzięki za dobre rady nie dam się 👍
Mnie ciekawi informacja o odsprzedaniu szkody z oc sprawcy czy się opłaca badż czy nie jest to wtopa bo mam taką możliwość proszę o odpowiedż
no dobrze a jak ja mam ac i wypadek polegal na tym ze do rowu wjechalem w austrii a teraz powiedzieli mi ze musze na wlasny koszt samochod dostarczyc do polski czyli jakies 6tys zl i chca orzec szkode calkowita na podstawie paru zdjec tylko zderzaki tyl i przod rozwalone a samochod w idealnym stanie po generalnym remacie
O rany ale mało wyświetleń!
Przy Covidzie PZU nie chce przysłać rzeczoznawcy. Wycenią szkodę telefonicznie…Mam wysłać zdjęcia. Mogą tak zrobić?
Spoko dzięki
Właśnie poszkodowany i trochę zesrany bo nie wiedziałem jak postępować ale uspokoiłeś
Michu obiecuję jak dzięki twojej radzie uda mi się wyciągnąć szkodę całkowitą to wysyłam tysiaka.
Mam właśnie problem z wyliczeniem z AC. Wykupione ac na częściach serwisowych oraz z brakiem amortyzacji części czyli te ich -40/50%itd mnie nie dotyczy. A oni mi części zamienne i -55%i wyliczenie śmieszne a auto 5lat i 60 rys km przebiegu nigdy nie uderzone.
Czy po kolizji drogowej jako poszkodowany mogę powołać własnego rzeczoznawcę na swój koszt żeby zrobił wycenę szkody ?? Oczywiście ubezpieczalnia sprawcy zwraca koszty ekspertyzy, bo płacąc takiemu rzeczoznawcy wiem że wykona to rzetelnie i uczciwie.
👍😋👍
Moje auto przed kolizja było w oryginale gostek mi wymusił pierwszeństwo była policja stwierdziła jego winę on się przyznał przyjął mandat więc z jego oc naprawiłem auto no i się zaczęły schody gdy powiedziałem że chcę mieć części również oryginalne ubezpieczyciel powiedział że będzie szkoda całkowitą więc by auta nie tracić musiałem zgodzić się na zamienniki i już byłem stratny po naprawie Z.U . Przysłał decyzję o 50% mojej winy mimo że miałem notatkę z policji która twierdziła o winie tamtego kierowcy Z.U stwierdził że oni na notatce mogą się opierać Ale nie muszą i podobno tak jest musiałem pokryć 50% za naprawę mojego auta bandytyzm
Dzięki za info akurat leci u mnie szkoda i kombinują by jak najmniej wybulic i całķę zrobić. Zderzak reflektory i intecooler auto 4 letnie u mnie od nowości. Ja im dam całkę
ubezpieczyciele oszukują na maksa wycena uszkodzonego zderzaka w volvo 530 zł a naprawa w Aso ponad 6000zł oczywiście problem ze zwrotem za samochód zastepczy bo uznali że miałem go za długo a oni naprawę z lakierowaniem przewidzieli na 1 dzień plus dwa dni operacyjne masakra.
Teraz ja muszę udowadniać ubezpieczalni że auto stało w aso bo naprawiali a nie modlili się do niego.
Tak ładnie obiecują, biorąc AC i przypadek ktoś komuś uszkodzi samochód lub zarysuje, po czym ucieknie i co wtedy. Nic nie zrobimy z OC, a AC to trzeba sprawdzić czy jest opcja owej szkody parkingowej. Zazwyczaj AC obejmuje takie coś jak pożar, mało spotykane więc im pasuje. Eksplozja, no w tym przypadku to już Drużyna A musiała by się postarać aby rozwalić samochód.
Implozja, łódź podwodna może ulec implozji ale o samochodach jeszcze nie słyszałem. Kolizja ze zwierzęciem, tu już czysta loteria czy trafimy na pokaźne zwierze aby obejmowało więcej niż 1% uszkodzenia. Kradzież, jak ktoś ma nowy samochód to można się wysilić, ale jak autko jest starsze to złodziej raczej dla rozrywki ukradnie i porzuci gdzieś na poboczu. Wandalizm to zależy co zniszczone i jak to sobie firmy ubezpieczeniowe traktują, bo zarysowania lub celowe uderzenia na parkingach to też forma wandalizmu, ale uznają to że osoby trzecie spowodowały, a sam wandalizm ciężko im udowodnić, bo mogą posunąć się do bezczelnego oczerniania samego właściciela pojazdu że celowo sam sobie go zniszczył aby wyłudzić odszkodowanie. Więc płacąc AC od 500 zł do — weźmy 1000 zł to nie warto gdy brak szkody parkingowej. A w AC firmy ubezpieczeniowej to jest najważniejsze że nasz pojazd zostaje uszkodzony i nic nie możemy z tym zrobić, a do tego sami musimy pokrywać koszty napraw bo AC nie pokryje. Więc trzeba zastanowić się czy warto, bo szkoda wydawać pieniądze na coś z czego nigdy nie skorzystamy.
Agentom firm ubezpieczeniowych co tak minusują lub trolują dziękuję za uwagę i możecie pocałować nas użytkowników w cztery litery. My pamiętamy i na drugi raz będziemy dokładniej czytać umowy i wasze ukryte haczyki. Smród idzie za wami i będziecie bankrutować, po czym nie pomoże wam zmiana nazwy firmy i logo, czy też inne fuzje z podobnymi do was pseudo firmami.
AC przyda się tylko wtedy jak jakaś podstępna oferma uderzy w nas w celu wyłudzenia odszkodowania, które im wypłacacie z naszych OC 😛
Ten moment gdy Oglądasz a nagle reklama link4 😉😂
Nie rozumiem do końca, jak mi na parkingu stuknęli starą a klasę i w sumie autko jeździ tylko lakier blacharka do zrobienia i jak mi naprawa wychodzi drożej niż średnia wartość auta to co tracę auto dostaje nie pełna wartość ?
Dobrze Łysy że dźwigasz misję. Ja od siebie dorzucę taki rodzynek. – Akurat zmieniłem auto i robię rozeznanie z ubezpieczeniem OC AC i Assistance. Oddzwania do mnie koleś z jeden z ubezpieczalni no i przedstawia ofertę, ok, spoko, zatrzymujemy się przy aucie zastępczym. Pytam jak dostarczają i jak odbierają auto i rzucam rybkę że taka sytuacja: jestem na drugim końcu Polski, zdarzenie, dają mi auto zastępcze na x dni. W tym czasie wracam do siebie, mija x dni, co mam z autem zrobić? Dowiedziałem się że odstawić tam gdzie je dostałem 🙂 Po namyśle człenio dodał że "najprawdopodobniej". To qrwa nie wie? To po co tam siedzi?
Sytuacja inna. Jadę z panną, zagadałem się, patrzę na drogę – auta stoją na czerwonym. Szklanka była… no załatwiłem dwa auta. Oczywiście moja wina, oświadczenie, itd. Za jakiś czas dzwonią z ubezpieczalni a ja oczywiście potwierdzam że moja wina, potwierdzam uszkodzenia, luz… ale człenio z ubezpieczalni ciągle tekst "co pana zdaniem poszkodowani mogli zrobić aby nie doszło do zdarzenia?" W końcu się wqrwiłem i mu powiedziałem że mogli nie wyjeżdżać z domu.
Patologia straszna. Tym bardziej wielki ukłon w Twoją stronę Łysy że bierzesz temat mocno na klatę.
ogolnie odc o ubezpieczalniach jak najbardziej sensowne i przydatne
W moim przypadku wynająłem firmę prywatną. Byłem także w serwisie na wycenie naprawy. I wyszło następująco: z OC sprawcy wycena: 1960zł, serwis: 4340zł natomiast firma zewn. dała mi 4500zł i przejęła sprawę. Kupiłem oryginalny zderzak w tym samym kolorze i jak nówka 😁
Hej. Tydzień temu dziewczyna wymusiła mi pierwszeństwo i pach. Jej wina. Mam Volvo S80 2010, ubezpieczalnia wyliczyła mi 2800. ASO wstępnie ok 10-12k. Mam iść do sądu?