Loading…

Mechanik Warszawa

Serwis Sprzętów i Pojazdów w Warszawie
Kontakt Mechanik i Elektryk
JAK ODKAMIENIĆ I WYPŁUKAĆ NAGRZEWNICĘ i CHŁODNICĘ KAMYKiem DO CZAJNIKA? EKSPERYMENT | ForumWiedzy

JAK ODKAMIENIĆ I WYPŁUKAĆ NAGRZEWNICĘ i CHŁODNICĘ KAMYKiem DO CZAJNIKA? EKSPERYMENT | ForumWiedzy



To jest niezalecany sposób! Ja go przetestowałem z bardzo dobrym skutkiem, ale jest ryzykowny. Stosujesz na własne ryzyko.

Importowane z Youtube

44 thoughts on “JAK ODKAMIENIĆ I WYPŁUKAĆ NAGRZEWNICĘ i CHŁODNICĘ KAMYKiem DO CZAJNIKA? EKSPERYMENT | ForumWiedzy

  1. Witam u mnie jest problem taki mianowicie nawiew grzeje mi tylko od strony kierowcy ale tylko na 1 biegu i to nie za bardzo ciepło. na wyższych biegach nawiewu jest coraz chłodniejsze powietrze zaś po stronie pasażera leci chłodne powietrze.co może być przyczyną takiego stanu?

  2. @ForumWiedzy  nigdy nie czyściłem układu, myślisz że jest sens najpierw użyć Liqui Moly, a potem wypłukać Kamykiem czy od razu Kamykiem i wypłucze tak samo?

  3. YT daje dowolną ilość czasu jaki może mieć film.
    A ten mówi szybko jakby czytał regułkę "Przed zażyciem…"
    i daje napisy takie małe są co na pół sekundy migną na dodatek z inną treścią. ( mózg rozrywa )
    No chyba facet ma doświadczenie w branży reklamowej.

    Treść powinna być podawana wolno i nie chaotycznie.
    (Jak uśpisz swoich widzów to dłużej będą na kanale)

  4. Filmik stary ale moze ktos mi odpowie, jesli juz po wyplukaniu sama woda ukladu chce ja zlac to czy nie powienienm tego robic wlasnie na goracym silniku? tak aby termostat byl otwarty? wtedy zlejemy cala wode, do tego delikatnie jesli jest mozliwosc to dmuchnac sprezarka w ktorys przewod przy zbiorniczku. Po zlaniu juz czystej wody przy zamknietym termostacie, wlewamy plyn chlodniczy ale po otwarciu termostatu on wymiesza sie z plynem co spowoduje ze temperatura zamarzania plynu bedzie nie 30st ale np 20.. Prosze o odpowiedz. Pozdrawiam

  5. Witam!
    Dziś zrobiłem płukanie mojej zafiry jednak płukanie nie dało efektów. ( Nadal nawiew nie grzeje) Co się jednak okazało.. powroty z dużego i małego obiegu były całkiem zatkane. :/ Teraz obawiam się że mogło wgl nie wypłukać nagrzewnicy stad brak efektów bo oba węże od nieh były tylko ciepłe jak i sama ciecz w zbiorniku.. stad moje pytanie. czy mogę powtorzyć spokojnie płukanie??

    pozdrawiam! i łapka za dobry poradnik 😉

  6. Właśnie dzisiaj właśnie robiłem twój sposób 🙂 wydaje mi się za działa zajebiście 🙂 10 saszetek i zostawiłem dobra godzinkę ogrzewanie działa na postoju.
    Tylko przy 2 pukaniu woda nadal czarna pukać po raz kolejny czy już wlać płyn ?? Czekam do jutra w garażu zęby kupić nowy płyn bo tyle roboty aż zal nie wlać nowego płynu
    Pozdrawiam

  7. No dobra spróbuję tego dzisiaj ale mam jeszcze jedno pytanie co w wypadku kiedy mam LPG w oplu a siła zeczy poprzez parownik robi się dodatkowy obieg spróbuję go troszkę przytkac mu dopływ ciepłego i zimnego płynu aby całość siły pompy szło na nagrzewnice może akurat odmuli bo leci cały czas letnie podkreślam węże są jeden gorący na początku i stopniowo chłodniejsze im bliżej nagrzewnicy a tzw powrót jest ledwo letni. Wrócę z pracy będę działać 😁 pozdro

  8. Zastosowałem Twój sposób. Kompletnie nie dał ten zabieg efektu. Ogrzewania jak nie było tak nie ma.
    Użycie preparatu Liqui Moly również zdało się psu na budę. Widocznie nie działa to wcale na nagrzewnicę.
    Jedyny efekt to wypłukany układ chłodzenia.

  9. Witam serdecznie ja mam astre g używałem dwa razy plukanke do chłodnic bo mi nagrzewnica praktycznie nie grzała i mizernym skutkiem a po obejrzeniu pana filmuzastosowałem siedem saszetek kamyka to było w poniedziałek a dziś jest czwartek z dnia na dzień jest coraz lepiej bardzo dobry sposób i tani super mam teraz saułne w samochodziePozdrawiam.

  10. Witam. Przymierzałem się do metody pokazanej w filmiku juz od dłuższego czasu, podchodziłem sceptycznie do metody ale w końcu przyszedł czas,za bardzo marzłem w samochodzie .Cóż napisać , tylko jedno , efekt jest rewelacyjny .po dwukrotnych płukaniu układu specyfikiem , bylo dużo syfu w aucie,jest w końcu gorąco .8 paczek kamyka na 5l wody i 30 min.jazda i tak 2 razy. Bardzo dziękuje za ten filmik .Metoda bardzo skuteczna i bezpieczna .

  11. Świetny patent!!! Podchodziłem do tego sposobu sceptycznie, ale w samochodzie nie było wcale ogrzewania wiec co mi szkodzi. Powiem co zrobiłem że wkoncu jest gorąco w aucie. Woda demineralizowana+ kamyk(10 sztuk) + stp odkamieniacz i przejechałem na tym bez zatrzymania 50 km. Rezultat: zero efektu. No trudno, zrobię to ostatni raz: woda demineralizowana(10%całej objętości)+kamyk 10sztuk+ 2l octu z Tesco i jak poprzednio 50 km. Po 15km zwatpilem ponieważ zero rezultatu ale 40 km i gorące powietrze. Mega sposób i to działa. Reszta to już płukanie wodą i płyn. Pozdrawiam

  12. Zastosowałem tą metodę. Kamyk zamówiłem w internecie. Użyłem deszczówki jako wody destylowanej. Pewnie można bez problemów użyć kranówy. Płyn zalecam wymienić, w cerfurze chcieli za borygo 50zł, kupiłem inny w sklepie motoryzacyjnym za 25 zł. Ten stary to taki żur był…. Efekt: po poczwórnym płukaniu układu deszczówką, nalałem nowego płynu chłodniczego. Okazuje się, że efekt jest słabo odczuwalny. Co ciekawe, nagrzewnica zaczyna grzać po przejechaniu niecałego tys km. Moim zdaniem reszta brudu z czasem się rozpuściła w nowym płynie chłodniczym. Ostateczny wynik uznaje za pozytywny!

  13. Ciekawy filmik. Chce coś takiego u siebie zrobić. Tylko ja mam klimatronik I tu pytania – czy nie zrąbie sobie klimy,? Jak to poustawiać (czli nawiew by to miało ręce I nogi)? Bo w Twoim filmiku jest zwykły nawiew, a to inna (chyba) piłka.

  14. Witam,,,chłopaku nie wiem jak Ci dziękować.U mnie w Volvo V-40,miałem juz wymieniać nagrzewnice i chłodnice,ale TWÓJ magiczny filmek zdziałał cuda!!!!!Mam ogrzewanie jak tralala i żadnych wycieków i tym podobnych.Ja zaryzykowałem bo i tak miałem wymieniać/bo niby zamulone /a teraz śmiga ogrzewanko jak fiu fiu….jeszcze raz dzięki i pozdrawiam serdecznie…aha a Volvo jest z 1996 roku to tak do wiadomości.Piotrek z Kielc.

  15. Zrobiłem co trzeba, tylko trochę po swojemu środkami jakie miałem pod ręką. Mam auto za 1100zł i było mi już wszystko jedno. Termostat wymieniłem (po długich poszukiwaniach, jest ciężko dostępny), okazało się, że to nie to. Kupiłem kreta, tylko że chcąc zrobić roztwór z wodą niespodziewanie zaczął reagować, stopiło butelkę, ale co wlałem to wlałem. W sumie śladowe ilości roztworku, ale i tak efekt jest taki, że leci już dość ciepławe powietrze. Wydaje mi się, że jak zrobię to jeszcz raz z ciut większą ilością kreta powinno być jak należy. No i syf sie pokazał w zbiorniczku, który został uwolniony przez kreta. Dziwi mnie tylko, czemu kret reaguje z zimną wodą, myślałem że to wrzątkiem trzeba zalać żeby działało. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Zadzwoń do nas!