Loading…

Mechanik Warszawa

Serwis Sprzętów i Pojazdów w Warszawie
Kontakt Mechanik i Elektryk
Kivi Racing Factory - Antyprzykład (dobrego) wozu || Zakładowa Proza Życia odc. 11

Kivi Racing Factory – Antyprzykład (dobrego) wozu || Zakładowa Proza Życia odc. 11



Wracamy do Zakladowej Prozy Życia 😀 W tym odcinku kontynuacja tematu Suzuki, odpowiedź na pytanie „co z Mini” oraz przykład auta, których Zakład nie przyjmuje 😀

Bądź na bieżąco:
Facebook: https://www.facebook.com/JagodowyTV
Instagram: https://www.instagram.com/jagodowytv/
Sklep: https://stardruk24.pl/sklep/11-jagodowytv
Nasza społeczność: https://www.facebook.com/groups/jagodowytv
Kontakt: jagodowytv@gmail.com

Importowane z Youtube

47 thoughts on “Kivi Racing Factory – Antyprzykład (dobrego) wozu || Zakładowa Proza Życia odc. 11

  1. A ja zgadzam się z Seniorem
    Zaczynałem od aut tanich, bardzo. Trzy vectry A miałem nie droższe niż 2000zl kazda i człowiek jeździł i się cieszył. Peugeota 406 też i super auto. A teraz mam BMW za lekko ponad 100k zł i człowiek właśnie tak jak mówi Senior, parkujesz na samym końcu, boisz się czy ktoś nie uderzy, nie wymusi. Boisz się wjechać na chodnik zeby zaparkować bo boisz się ze uderzysz felgą. 100% prawdy i sam myślę czy nie kupić taniego daily

  2. By to się Wam opłacało musicie sprzedawać Peugeot -y. Bo linia VAG to albo zacznie chlać olej albo głowica pęknie. W autach powypadkowych, stłuczkowych blacharz wiązek nie sprawdza. Często do momentu sprzedaży nie pali się kontrolka, zwarcia wychodzą później i to jest ta awaryjna elektronika 😉. Druga rzecz to elektronikę palą zardzewiałe masy i jest to nagminne. Temat rzeka

  3. 407 odpowiednik C5, w tańszych wersjach bez hydro aktywnego zawieszenia.
    Koszty utrzymania używanego samochodu są zbliżę do nowszych samochodów, w każdym coś trzeba zrobić, ale mając trochę doświadczenia w mechanice i samozaparcia można za nieduże pieniądze mieć całkiem fajny samochód, który jesteśmy w stanie wtedy sami naprawić.

    Otwieranie tylnej szyby to microswitch – tak samo w C5 siadały, w C5 elektronika żyła własnym życiem – części dość tanie, jeszcze dobrze dostępne.

    Zakup klapy w kolorze to tanie i szybkie rozwiazanie problemu, do C5 kupowałem pokrywę silnika, chyba 200 zł z przesyłką, kompletna w kolorze do montażu.
    Klapa tył szybciej przełożyć jak taką naprawić.

  4. A klapa gnije w tych modelach standardowo. Szyba nie otwiera się, tylko z pilota. Włącznik do wymiany. Łożyska tył. Nic nadzwyczajnego. Trzeba wymienić. I standardy to pompa wspomagania oraz chłodnica klimy gnije.

  5. Jak będziecie mieli auto po odświeżeniu to głośno się chwalcie bo jestem zainteresowany 😉 A jesli bedzie to proste, rodzinne auto pod lpg to tym bardziej. Może Renault Grand Scenic 3 1.6 110km? Albo fiacik doblo III…

  6. Mam ten sam silnik EA288, w którym siadło turbo. Podpowiem już na wstępie, że nie wierzcie w regenerację tych turbin bo tego nie da się dobrze zrobić, bo nie ma kompletnie żadnych możliwości regulacji nastaw łopatek jak to było w starych turbinach. Jeżeli ktoś mówi, że to zregeneruje jest po prostu oszustem. Oddałem do jednej takiej firmy, której nazwy wymieniać nie będę te turbinę i co? Dokładnie gówno jak mówi #kivi. Dzwoniłem również do przedstawiciela Garett na Polskę, którzy sami również regenerują te turbiny i oni potwierdzili moją tezę – tej turbiny się nie robi tylko wymienia. Zakończyło się to nową, oryginalną turbiną i auto jeździ jak fabryka.
    Ogólnie A3 8V kupiony jako 2-letnie auto, aktualnie u mnie prawie 6 lat i bez większych problemów z silnikiem, pomimo jego skomplikowanej budowy.

  7. To ja polecam Citroena C5 pierwszej generacji i polifta. Silniki te same co w Peugeot. Posiadam takiego z silnikiem benzynowym 2.0 16-zaworowym 136 koni. Zrobiłem w nim rozrząd, oleje, filtry, końcówki kierownicze oraz założyłem instalację LPG. w sumie nic się z tym autem nie dzieje. Co ważne nie rdzewieje poza punktami na tylnej klapie bagażnika. Spala w mieście około 10,5 l gazu a w trasie przy prędkości 120 do 140 km/h też mieści się w 10 l gazu. Części do niego nie są drogie czyli fajny wóz, tani w utrzymaniu i w miarę prosty. Jest w nim oczywiście zawieszenie Hydro wokół którego narosło pełno legend że trudne w serwisie drogie i tak dalej co jest całkowitą nieprawdą. Ja polecam dałem za niego 7000 zł w tym roku.

  8. Ja na dojazdy do pracy mam Scenic II z 1.9dci i jeździ się bardzo dobrze i nie martwię się tak ja Wy na parkingach itp.
    A na weekend w ładny dzień mam Citroen C4 coupe by Loeb z dużymi zmianami. Myślę że jazda tanim autem to bardzo dobra opcja. Przy większej awarii można szybko sprzedać i kupić coś za taką samą kwotę.

  9. Is250 za 30k niesmiertelna skrzynia i silnik
    Czescie 40k
    Nowe zawieszenie aso
    Nowe lozyska kol aso
    Gwint teina
    Hamulce z 350 regeneracja nowe klocki i tarcze greeny/zimermany sporty
    Nowe oryginalne bbs 18 na lato
    Nowe Zimowki
    Nowe letnie
    Torsen z gt86
    Nowe oslony przegubow
    Czyszczenie kolektora dolotowego
    Serwis silnika
    Olej skrzyni
    Wydech od glowicy do konca (w tym kolektory 5,5k) ze sportowe catami
    Materialy na carbon dekory
    Materialy na uszycie wnetrza
    Material na lakierowanko i konserwacja
    Robota ofc wlasna we wlasnym warsztacie xD
    Rozebrany, wypiaskowana podloga, zrobiona konserwa od 0, zdjery do fabrycznej kataforezy i lakierowany od 0, poskladany na nowych czesciach, wszystko state co zostalo wypiaskowane, ocynkowane i proszkiem, uszyte wnetrze, zeobione carbon decory. Ale taka robocizna to 30k wiec taki lex dla klienta wyszedlby tyle co mk3. Wiec ja nienwidze biznesu dla zrobienia auta za 30k dlanklienta xD of. Lakierowanie odpada, wydech odpada, wnetrze i carbony, to roboty wyjdzie na 10k, jesli blacharsko bedzie igla. Ale wtedy nie masz nowego a cena raczej zrobi sie baza plus 25k i wtedy zarabiacie na wlasnej robocie a nie na handlu 😉

  10. Panowie juz jeden miał pomysł na taki komis i nie pykło. Mysle że jak policzycie ile trzeba włożyć w takie starsze auto zeby dac na to gwarancje to sie okaze ze trzeba bedzie ze 30k za to wziąć.

  11. Ja bym powiedzial ze silnik powinnien decydowac, a nie konkretny model. Oczywiscie mowimy o autach ekonomiczny "dla ludu" (volks wagen a nie Audi, Volvo czy Alfa Romeo)

    Z grupy VW 1.9 TDI legendarna pancerna jednostka np. GOLF 4, passacik?

    Z grupy PSA 1.6/2.0 HDi(tdci?) Peugot 407 to bardzo dobra decyzja ale w grupie PSA na bank jest jeszcze cos (c4?c5?)

    Z grupy fiata 1.9 JTD Grande Punto? Croma?

  12. Co do Peugeotów. Ja mam dobrą opinię o tych samochodach. Jeździłem wieloma samochodami różnych marek. Miałem Peugeota 806 2.0i, konkurent Sharana, to generalnie germaniec się nie umywa pod żadnym względem. 806 jest pojemniejszy, dużo dużo lepiej się prowadzi, prawie jak osobówka, bardzo dobrze się manewruje, kompletnie nie bierze go korozja. Był też w domu Peugeot 206 1.1i z LPG, brat kupił na pierwsze auto i do pracy nim dojeżdżał. Tu ludzie narzekają ze belka… No ok. bezapelacyjnie to się sypie co jakiś czas, ale za to w tym aucie jest jeszcze tylko jeden słaby element, cewka zapłonowa, poza tym kompletnie nic się nie psuje. A dzięki tej belce zawieszenia jest olbrzymi bagażnik jak na tak małe auto. A jakie niskie koszty utrzymania… Nim się jeździło taniej jak autobusem. Obecnie kupiłem 2 tyg. temu 307 2.0 HDI, z UPG, zrobiłem i uważam że tez bardzo fajne auto, całkiem przyjemnie się to naprawiało, tanie wozidło. Wadą Peugeotów jest gnijąca tylna klapa, to jest standard we wszystkich, poza tym dość odporne na korozję, nawet ciut bardziej niż niemieckie. Nie jestem mechanikiem z wykształcenia i zawodu, ale sam naprawiam swoje samochody i w rodzinie jak mam tylko czas, każdą usterkę. Myślę że mam jakiś obraz tego co warte są które samochody.
    Ogólnie uważam że Niemieckie samochody są przereklamowane, oczywiście to dobre auta, zależnie od modelu, czy wersji silnikowej różnie to wygląda, ale "nie ma lipy". Co nie zmienia faktu że inne marki nie koniecznie są gorsze, też zależnie od modelu i silnika, ale w przypadku PSA porównywalnie to wygląda, z tym że taniej w zakupie i eksploatacji. Moim faworytem na ten moment jest Hyundai i KIA, bo dość dobre trwałe samochody produkują, moim zdaniem nieco bardziej komfortowe niż Peugeot/Citroen, dość odporne na korozję i mało awaryjne. Mam Santa Fe I 2.0 CRDI, Brat ma Carens-a 2.0. Oba auta dobrze znam i nie mam zastrzeżeń. Ani do silników, ani do zawieszenia, dobrze się tym jeździ, a prestiż… No nie jest to Audi czy BMW. 😉 Moim zdaniem co kto lubi, germańce są solidne, tu nie ma co się oszukiwać, choć nie jest to już ta legendarna jakość. Inne marki nie odbiegają zbytnio, poza kwestią wizerunku marki. Z BMW mam motocykl, świetny sprzęt, ale bardzo dużo się tu płaci za znaczek w przypadku jakichś napraw czy serwisu. 😅

Dodaj komentarz

mersin escortmersin escort Zadzwoń do nas!