Czy mozna uszkodzić (ewentualnie rozkalibrowac ) klucz dynamometryczny używając go do odkręcania zapieczonych śrub? Szczególnie taki który klika tylko przy dokręcaniu? Nie mam innego klucza w takim rozmiarze i stąd pytanie.
Diabli mnie biorą na system SI wprowadzany w każdą dziedzinę życia. Historycznie jesteśmy przyzwyczajeni do KiloGrama, Metra, Litra itp. Mamy komputery więc jeśli zachodzi potrzeba przeliczenia wartości jednego układu na inny dokonujemy to w kilka sekund. Wiem co to jest kilogram bo kupuję mąkę czy cukier w opakowaniach po 1 kG a sam ważę 80 kG, wiem co to jest metr bo mam 1,80 wzrostu i 500m do przystanku autobusu. Potrafię więc sobie wyobrazić moment siły o wartości 1 kGm, ciśnienie 5 kG/cm2. Wiem ile to jest 0,5 litra i ile mogę tego wypić i wciąż trafić do domu. PO CO mi jakieś newtony, bary, paskale, covidy i inne wynalazki??? Wiem co to wszystko jest tylko że tego jako homo sapiens tego NIE CZUJĘ. W pewnym sensie ciekawi mnie kiedy "naukowe lewactwo" weźmie się za gwinty calowe w hydraulice i będzie wymagać wymiany każdej "gaz-rurki" na metryczną bo przecież calowej tolerować nie można. Wszystko to się dzieje żeby nam było "łatwiej żyć" i żebyśmy nie mylili kilometra z wiorstą a morgi z hektarem. Kurde, do DZIŚ nie potrafię sobie wyobrazić-wyczuć Nm. Po co ten obłęd? … "Funty na stopę" – z tym też nie ma problemu. Wchodzimy na internet na jakąś stronę która przelicza potrzebną nam wartość momentu wyrażoną w Nm na ft-lb ALBO na kluczu piszemy wartość przelicznika – 1 Nm = 0.7376 ft-lb. Włączamy kalkulator w telefonie o mnożymy pożądaną przez nas ilość Nm-etrów przez ten przelicznik i mamy wartość na jaką trzeba ustawić klucz w jednostkach ft-lb. Sprawa załatwiona.
To idąc twoim i słusznym tokiem myślenia można za pomocą wagi obyć się bez klucza dynamometrycznego. Poprostu bierzesz zwykły klucz płaski czy grzechotkę zakładasz wagę na długości 20cm i ciągniesz za wagę do momentu aż uzyskasz to co ty uzyskałeś na wadzę (5kg) i wtedy masz 10Nm.
Ciekawy materiał, ale zauważyłem błąd, nie trzeba trzymać klucza za rękojeść, by spełniał swoją funkcję, tak jak stwierdziłeś że ciężko 40Nm na 3/8 calowym kluczu, można użyć przedłużki użyć. Miejsce chwycenia klucza ma znaczenie tylko wtedy gdy tak jak to zrobiłeś, testowałeś klucz.
Plus za odwagę i chęć podzielenia się praktyczną wiedzą i kilka przydatnych rad ale też niestety sporo skrótów myślowych i błędów merytorycznych. Siła to jest m. in. masa x przyspieszenie a nie jak opowiadasz/piszesz, masa x długość. Jeżeli to jest waga to mierzy i pokazuje masę a nie siłę i pewnie w jej instrukcji piszę że pomiaru należy dokonywać w pionie a nie tak jak przedstawiono na filmie. Przyspiszenie jest wartością wektorową podobnie jak moment siły a więc oprócz wartości, ma określony także kierunek i zwrot, w przypadku przyspieszenia ziemskiego jest ono skierowane "pionowo w dół". Kalibracji powinno się dokonywać z wykorzystaniem przyrządu pomiarowego o dokładności wyższej, o przynajmniej jeden rząd wielkości. Przedstawiona metodologia (pomijając powyższe) ze wszystkimi uproszczeniami i wykonywana na oko jest obarczona bardzo dużym błędem pomiaru i może co najwyżej dać pogląd na to co klucz mniej wiecej pokazuje ale nie nadaje się do kalibracji. Czytając poniższe komentarze, Janusze teraz będą wagami śruby dokręcać bo przecież rezultat ten sam a jaka oszczędność… ;P trzymam kciuki i pozdrawiam 😉
Witam a co zrobić jeżeli tabelka nie pokrywa się z zerem na pokrętle w moim przypadku wynosi 12 kresek na równej wartości na tabelce dodam jeszcze że klucz jest w jednostkach stopy -funty
witam wyskalownie na rekojesci mam 0 potem sa cztery kreski i .4 nastepnie cztrey kreski i .8 i analogicznie analogicznie 1.2 i 1.6 i natepnie 0 i skala sie powtarza co oznacza ta kropka przy cyferce skala klucza od 4-24nm mam rozumiec ze jedna kreska to jeden nm ?
Cały materiał mega spoko i merytoryczny, ale na początku z tym prawidłowym używaniem klucza – aby trzymać go tylko za rękojeść tam gdzie jest on ryflowany -> bo inaczej będzie przekłamana siła dokręcenia to absolutnie się z tym nie zgodzę IMHO wymyślona teoria. Klucz nie ma "świadomości" w którym miejscu trzymamy rękojeść i na którym odcinku dokonywaliśmy kiedyś tam kalibracji, natomiast miejsce chwytu będzie determinować tylko ile kg będziemy musieli pociągnąć aby zrobić odpowiedni moment dokręcenia. Zrób sobie test i włóż klucz nawet w rurkę i dokręć rurką a klucz i tak w odpowiednim momencie sobie cyknie, moment będzie ten sam tylko jako użytkownik będziemy musieli pociągnąć mniej kg. Długość ramienia do kalibracji jak najbardziej jest potrzebna żeby wyliczyć sobie ile kilogramy powinniśmy wygenerować dla danego momentu, ale później już w pracy w którym miejscu złapiemy klucz nie ma to absolutnie znaczenia w dokładności dokręcenia.
Mam taki najtańszy klucz i można uznać, że jest tak dokładnie skalibrowany jak ten bardzo drogi, który ma mój kolega. Sprawdzaliśmy to na takiej kostce elektronicznej dynamometrycznej, którą zakładaliśmy na uchwyty obu kluczy (na które zaklada się nasadki). Oczywiście powtarzalność pomiarów w każdym kluczu była różna, ale nie dotyczyła jednostek a części setnych Nm (różnice występowały na drugim miejscu po przecinku). Można uznać, że do użytku domowego w zupełności nadają się oba klucze. Może mój tańszy będzie miał krótszą żywotność, ale myślę, że mnie przeżyje, bo dbam o niego (jak o inne tanie przyrządy pomiarowe jakie mam). Myślę, że lepszy nawet taki tani klucz dynamometryczny niż przykręcanie śrub na ręczne wyczucie zwykłymi kluczami. Używam go przy rowerze i na razie jeszcze mnie nie zawiódł.
Jak masz wybierać między dokręcić zwykłym pokrętłem a tanim kluczem to zawsze lepiej dokręcić tanim kluczem nawet bez kalibracji bo mniejsze szkody poczynimy. Najlepiej to certyfikowanym ale nie każdego stać.
Super to wszystko wyjasniles i skloniles mnie do zakupu klucza za 70zl i wagi….(-: pozdr, ciekawi mnie tylko jak kupie klucz np. 28-210 i go podreguluje w zakresie np 50nm to czy nie popsuje mi to mi to kolosalnie wartosci np. 160nm…
Czy aby na pewno to o czym mówisz i ustawiasz te klucze na początku filmu to Niutonometry ? chyba nie, popatrz na są górę podziałki foot-pound 😉 a więc trzeba to dopiero przeliczyć na Nm 😉
Świetny, fachowy film! Właśnie zakupiłem taką wagę i muszę powiedzieć, że jest ona całkiem dokładna. W porównaniu z legalizowaną wagą sklepową (kg, dokładność 3 cyfry po przecinku) zawyża o 10% przy 100g i 2% przy 10 kg – im większa waga, tym większa dokładność. Ważne aby takiej wagi używać pionowo – tak mówi instrukcja, ale niekoniecznie ma to duży wpływ na pomiar.
Tak informacyjnie : Na klucze, które widać na filmie szkoda pieniędzy. Zdecydowanie lepiej dokręcić na wyczucie. Jeżeli klucz dynamometryczny przy zakupie nie posiada fabrycznego certyfikatu kalibracji, to wart jest tyle ile waży. Nikt nie mówi żeby kupować z górnej półki, ale można kupić za parę zł więcej klucze, które taką kalibrację posiadają. Wtedy ma to sens. Tutaj możesz mieć rozrzut nawet do 20 % jak nie więcej. Jak masz wolną kasę to wyślij je do kalibracji, zapewne nawet jej nie przejdą… I jeżeli ktoś napisze, ze dla hobbystów wystarczą takie, bo z tego się nie strzela… – W takim razie bez sensu jest używanie takiego klucza w ogóle, po co utwierdzać się w fałszywym przekonaniu ? Te klucze nie mają podanych żadnych danych odnośnie tolerancji błędu pomiarowego, a norma ISO mówi tutaj o + – 4 % .
Nie wiem co myśleć o ustawieniu klucza po skonczeniu pracy lub do dluzszego spoczynku… wiele osob mówi, zeby skrecic do min. zakresu klucza, a np. instrukcja Jonneswaya zaleca ustawic na zero, to jak w koncu? 🙂 tak samo z przedłużka, wpływa na dokładność klucza or not? Tez sa rozbieżne opinie… poza tym super materiał, pozdro 😉
@Remont idEalny, miło nam, że sięgnąłeś po budżetowy klucz Vorel. Nie jest to jednak "podróbka YATO" (1:33), tylko jedna z marek narzędziowych wrocławskiej spółki TOYA, tak samo jak YATO, tyle że skierowana do amatorów.
Jak byłem oddelegowany do pracy w Japonii to w jednym ze komisów Hard-off był elektroniczny klucz dynamometryczny mitutoyo za 7000Y ( koło 300zł ) z trzy miesięczną gwarancją, do dzisiaj żaluje że go nie kupiłem. Używamy w pracy tych kluczy i kosztują dziesięc razy więcej.
Mówisz, że większość kluczy powinna działać i w prawo i w lewo a to nie prawda. Klucze z grzechotką dwukierunkową to największe dziadostwo. Droższe klucze działają tylko w jedną stronę, jak chcesz dokręcać w lewo trzeba przełożyć zabierak.
Postawiłem na trochę wyższą półkę tj. Jonnesway, jak już płacić chińczykom za klucze to lepiej tym z Tajwanu, nie czerwonym 🙂 Mam 5-30 i 20-100. Tylko do 300Nm kupiłem Yato wychyłkowy ale używałem go jak na razie wyłącznie do piast (kwestia ceny zwyciężyła).
Bardzo dobry poradnik. Widać że nawet tanie klucze można samemu ustawić (skalibrować) aby wskazane na podziałce wartości były w miarę wiarygodne. Dla domowych majsterkowiczów i ludzi którzy sami naprawiają swoje samochody przydatne i nie trzeba wydawać dużo pieniędzy na drogie klucze. Osobiście sam używam takiego dużego klucza jak ma pan pokazany na filmie i jestem z niego zadowolony. Posiadam również drugi mniejszy klucz i też działa dobrze. Niestety jest to prawda że tanie klucze nie zawsze działają prawidłowo w obie strony. Przekonałem się o tym na własnej skórze używając małego klucza i niszcząc nietypową pasowaną śrubę z lewym gwintem, ale że Polak potrafi a mam tokarkę dorobiłem sobie taka śrubę i mogłem poskładać samochód do kupy (później zastąpiłem śrubę na oryginalną, gdyż uznałem to za rozwiązanie za doraźne, a śruba pracowała w połączeniu bardzo ważnych elementów w silniku). Tak więc trzeba uważać przy dokręcaniu "lewych" gwintów takimi kluczami. Podziękowania za dzielenie się wiedzą. Na pewno niejedna osoba skorzysta.
Proste tlumaczenie zapomnianego… siła razy ramię…brawo.
Wg ciebie vorel czy Magnusson z castorany jest lepszy? Vorel 1/2 okolo 89zł a Magnysson 139zł?
Czy mozna uszkodzić (ewentualnie rozkalibrowac ) klucz dynamometryczny używając go do odkręcania zapieczonych śrub? Szczególnie taki który klika tylko przy dokręcaniu? Nie mam innego klucza w takim rozmiarze i stąd pytanie.
Zainspirowales mnie do kalibracji kluczy dynamometrycznych. Czy z wychylnymi można podobnie kalibrowac?
Do roweru dobre
Przy mechanice w warsztacie mogą robić tylko za eksponat lub ozdoba na ścianie
Diabli mnie biorą na system SI wprowadzany w każdą dziedzinę życia. Historycznie jesteśmy przyzwyczajeni do KiloGrama, Metra, Litra itp. Mamy komputery więc jeśli zachodzi potrzeba przeliczenia wartości jednego układu na inny dokonujemy to w kilka sekund. Wiem co to jest kilogram bo kupuję mąkę czy cukier w opakowaniach po 1 kG a sam ważę 80 kG, wiem co to jest metr bo mam 1,80 wzrostu i 500m do przystanku autobusu. Potrafię więc sobie wyobrazić moment siły o wartości 1 kGm, ciśnienie 5 kG/cm2. Wiem ile to jest 0,5 litra i ile mogę tego wypić i wciąż trafić do domu. PO CO mi jakieś newtony, bary, paskale, covidy i inne wynalazki??? Wiem co to wszystko jest tylko że tego jako homo sapiens tego NIE CZUJĘ. W pewnym sensie ciekawi mnie kiedy "naukowe lewactwo" weźmie się za gwinty calowe w hydraulice i będzie wymagać wymiany każdej "gaz-rurki" na metryczną bo przecież calowej tolerować nie można. Wszystko to się dzieje żeby nam było "łatwiej żyć" i żebyśmy nie mylili kilometra z wiorstą a morgi z hektarem. Kurde, do DZIŚ nie potrafię sobie wyobrazić-wyczuć Nm. Po co ten obłęd?
… "Funty na stopę" – z tym też nie ma problemu. Wchodzimy na internet na jakąś stronę która przelicza potrzebną nam wartość momentu wyrażoną w Nm na ft-lb ALBO na kluczu piszemy wartość przelicznika – 1 Nm = 0.7376 ft-lb. Włączamy kalkulator w telefonie o mnożymy pożądaną przez nas ilość Nm-etrów przez ten przelicznik i mamy wartość na jaką trzeba ustawić klucz w jednostkach ft-lb. Sprawa załatwiona.
bardzo dobry i pomocny materiał
Zajebiscie żeś wyjaśnił dzięki 🙂
Brak jednej informacji: klucza dynamo metrycznego NIE używa się z przedluzkami! Tak samo kalibracje klucza wykonujemy BEZ przedluzki!
To idąc twoim i słusznym tokiem myślenia można za pomocą wagi obyć się bez klucza dynamometrycznego. Poprostu bierzesz zwykły klucz płaski czy grzechotkę zakładasz wagę na długości 20cm i ciągniesz za wagę do momentu aż uzyskasz to co ty uzyskałeś na wadzę (5kg) i wtedy masz 10Nm.
Super!
The best. 👍
Ciekawy materiał, ale zauważyłem błąd, nie trzeba trzymać klucza za rękojeść, by spełniał swoją funkcję, tak jak stwierdziłeś że ciężko 40Nm na 3/8 calowym kluczu, można użyć przedłużki użyć. Miejsce chwycenia klucza ma znaczenie tylko wtedy gdy tak jak to zrobiłeś, testowałeś klucz.
Plus za odwagę i chęć podzielenia się praktyczną wiedzą i kilka przydatnych rad ale też niestety sporo skrótów myślowych i błędów merytorycznych. Siła to jest m. in. masa x przyspieszenie a nie jak opowiadasz/piszesz, masa x długość. Jeżeli to jest waga to mierzy i pokazuje masę a nie siłę i pewnie w jej instrukcji piszę że pomiaru należy dokonywać w pionie a nie tak jak przedstawiono na filmie. Przyspiszenie jest wartością wektorową podobnie jak moment siły a więc oprócz wartości, ma określony także kierunek i zwrot, w przypadku przyspieszenia ziemskiego jest ono skierowane "pionowo w dół". Kalibracji powinno się dokonywać z wykorzystaniem przyrządu pomiarowego o dokładności wyższej, o przynajmniej jeden rząd wielkości. Przedstawiona metodologia (pomijając powyższe) ze wszystkimi uproszczeniami i wykonywana na oko jest obarczona bardzo dużym błędem pomiaru i może co najwyżej dać pogląd na to co klucz mniej wiecej pokazuje ale nie nadaje się do kalibracji. Czytając poniższe komentarze, Janusze teraz będą wagami śruby dokręcać bo przecież rezultat ten sam a jaka oszczędność… ;P trzymam kciuki i pozdrawiam 😉
Dzięki bardzo , prosto i na temat , pomocny filmik
Kolego Vorel to stara toya a toya odwrotnie to yato ta sama firma dwa standardy.
a co w momencie kiedy klucz ma rączkę zalaną gumą i nie ma dostępu do tej nakrętki regulacyjnej?
Witam a co zrobić jeżeli tabelka nie pokrywa się z zerem na pokrętle w moim przypadku wynosi 12 kresek na równej wartości na tabelce dodam jeszcze że klucz jest w jednostkach stopy -funty
Gościu uratowałeś mi dupe. Niech Ci to Bóg w cenie części wynagrodzi.
Dzięki za wiedzę. Fajny materiał. Pomógł. Pozdrawiam.
witam wyskalownie na rekojesci mam 0 potem sa cztery kreski i .4 nastepnie cztrey kreski i .8 i analogicznie analogicznie 1.2 i 1.6 i natepnie 0 i skala sie powtarza co oznacza ta kropka przy cyferce skala klucza od 4-24nm mam rozumiec ze jedna kreska to jeden nm ?
Mądre, pozdrawiam
Cały materiał mega spoko i merytoryczny, ale na początku z tym prawidłowym używaniem klucza – aby trzymać go tylko za rękojeść tam gdzie jest on ryflowany -> bo inaczej będzie przekłamana siła dokręcenia to absolutnie się z tym nie zgodzę IMHO wymyślona teoria.
Klucz nie ma "świadomości" w którym miejscu trzymamy rękojeść i na którym odcinku dokonywaliśmy kiedyś tam kalibracji, natomiast miejsce chwytu będzie determinować tylko ile kg będziemy musieli pociągnąć aby zrobić odpowiedni moment dokręcenia. Zrób sobie test i włóż klucz nawet w rurkę i dokręć rurką a klucz i tak w odpowiednim momencie sobie cyknie, moment będzie ten sam tylko jako użytkownik będziemy musieli pociągnąć mniej kg.
Długość ramienia do kalibracji jak najbardziej jest potrzebna żeby wyliczyć sobie ile kilogramy powinniśmy wygenerować dla danego momentu, ale później już w pracy w którym miejscu złapiemy klucz nie ma to absolutnie znaczenia w dokładności dokręcenia.
Super robota
Taki do auta będzie ok? Opinie ma spoko
https://allegro.pl/oferta/klucz-dynamometryczny-1-2-28-210nm-certyfikat-kali-8889049855?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Dzięki dzięki dzięki 🙂
Dwie łapki w górę.
Mam taki najtańszy klucz i można uznać, że jest tak dokładnie skalibrowany jak ten bardzo drogi, który ma mój kolega. Sprawdzaliśmy to na takiej kostce elektronicznej dynamometrycznej, którą zakładaliśmy na uchwyty obu kluczy (na które zaklada się nasadki). Oczywiście powtarzalność pomiarów w każdym kluczu była różna, ale nie dotyczyła jednostek a części setnych Nm (różnice występowały na drugim miejscu po przecinku). Można uznać, że do użytku domowego w zupełności nadają się oba klucze. Może mój tańszy będzie miał krótszą żywotność, ale myślę, że mnie przeżyje, bo dbam o niego (jak o inne tanie przyrządy pomiarowe jakie mam). Myślę, że lepszy nawet taki tani klucz dynamometryczny niż przykręcanie śrub na ręczne wyczucie zwykłymi kluczami. Używam go przy rowerze i na razie jeszcze mnie nie zawiódł.
Jak masz wybierać między dokręcić zwykłym pokrętłem a tanim kluczem to zawsze lepiej dokręcić tanim kluczem nawet bez kalibracji bo mniejsze szkody poczynimy. Najlepiej to certyfikowanym ale nie każdego stać.
Ten 3 klucz z castoramy to magnusson ?
wow :O
Super to wszystko wyjasniles i skloniles mnie do zakupu klucza za 70zl i wagi….(-: pozdr, ciekawi mnie tylko jak kupie klucz np. 28-210 i go podreguluje w zakresie np 50nm to czy nie popsuje mi to mi to kolosalnie wartosci np. 160nm…
Do kalibracji klucza wystarczy skalibrować dla jednej wartości momentu i reszta będzie dobrze pokazywać?
Czy aby na pewno to o czym mówisz i ustawiasz te klucze na początku filmu to Niutonometry ? chyba nie, popatrz na są górę podziałki foot-pound 😉 a więc trzeba to dopiero przeliczyć na Nm 😉
A w jaki sposób zmierzyć np. 100 Nm?
Super, ułatwiłeś mi podjąć decyzję przy zakupie klucza 😀 Miał ktoś do czynienia z kluczami marki tvardy ?
Świetny, fachowy film! Właśnie zakupiłem taką wagę i muszę powiedzieć, że jest ona całkiem dokładna. W porównaniu z legalizowaną wagą sklepową (kg, dokładność 3 cyfry po przecinku) zawyża o 10% przy 100g i 2% przy 10 kg – im większa waga, tym większa dokładność. Ważne aby takiej wagi używać pionowo – tak mówi instrukcja, ale niekoniecznie ma to duży wpływ na pomiar.
kupiłem kiedyś klucz dynamometryczny w castoramie chyba Vorel i stwierdzam że taki klucz jest nic nie warty bardzo szybko się zepsuł szkoda pieniędzy.
Bardzo dobre nagranie, dzięki!
Podstawy wiedzy których już w szkole NIE NIE uczą.
Tak informacyjnie :
Na klucze, które widać na filmie szkoda pieniędzy. Zdecydowanie lepiej dokręcić na wyczucie.
Jeżeli klucz dynamometryczny przy zakupie nie posiada fabrycznego certyfikatu kalibracji, to wart jest tyle ile waży.
Nikt nie mówi żeby kupować z górnej półki, ale można kupić za parę zł więcej klucze, które taką kalibrację posiadają.
Wtedy ma to sens. Tutaj możesz mieć rozrzut nawet do 20 % jak nie więcej. Jak masz wolną kasę to wyślij je do kalibracji, zapewne nawet jej nie przejdą…
I jeżeli ktoś napisze, ze dla hobbystów wystarczą takie, bo z tego się nie strzela… – W takim razie bez sensu jest używanie takiego klucza w ogóle, po co utwierdzać się w fałszywym przekonaniu ? Te klucze nie mają podanych żadnych danych odnośnie tolerancji błędu pomiarowego, a norma ISO mówi tutaj o + – 4 % .
Nie wiem co myśleć o ustawieniu klucza po skonczeniu pracy lub do dluzszego spoczynku… wiele osob mówi, zeby skrecic do min. zakresu klucza, a np. instrukcja Jonneswaya zaleca ustawic na zero, to jak w koncu? 🙂 tak samo z przedłużka, wpływa na dokładność klucza or not? Tez sa rozbieżne opinie… poza tym super materiał, pozdro 😉
Przydatna informacja.
@Remont idEalny, miło nam, że sięgnąłeś po budżetowy klucz Vorel. Nie jest to jednak "podróbka YATO" (1:33), tylko jedna z marek narzędziowych wrocławskiej spółki TOYA, tak samo jak YATO, tyle że skierowana do amatorów.
Jak byłem oddelegowany do pracy w Japonii to w jednym ze komisów Hard-off był elektroniczny klucz dynamometryczny mitutoyo za 7000Y ( koło 300zł ) z trzy miesięczną gwarancją, do dzisiaj żaluje że go nie kupiłem. Używamy w pracy tych kluczy i kosztują dziesięc razy więcej.
Mówisz, że większość kluczy powinna działać i w prawo i w lewo a to nie prawda. Klucze z grzechotką dwukierunkową to największe dziadostwo. Droższe klucze działają tylko w jedną stronę, jak chcesz dokręcać w lewo trzeba przełożyć zabierak.
Postawiłem na trochę wyższą półkę tj. Jonnesway, jak już płacić chińczykom za klucze to lepiej tym z Tajwanu, nie czerwonym 🙂 Mam 5-30 i 20-100. Tylko do 300Nm kupiłem Yato wychyłkowy ale używałem go jak na razie wyłącznie do piast (kwestia ceny zwyciężyła).
Bez przesady takie różnice nic nie zmieniają w przykręcaniu.
Poza tym mało kto kupuje tanie klucz by robić głowice xD
Bardzo dobry poradnik. Widać że nawet tanie klucze można samemu ustawić (skalibrować) aby wskazane na podziałce wartości były w miarę wiarygodne. Dla domowych majsterkowiczów i ludzi którzy sami naprawiają swoje samochody przydatne i nie trzeba wydawać dużo pieniędzy na drogie klucze. Osobiście sam używam takiego dużego klucza jak ma pan pokazany na filmie i jestem z niego zadowolony. Posiadam również drugi mniejszy klucz i też działa dobrze. Niestety jest to prawda że tanie klucze nie zawsze działają prawidłowo w obie strony. Przekonałem się o tym na własnej skórze używając małego klucza i niszcząc nietypową pasowaną śrubę z lewym gwintem, ale że Polak potrafi a mam tokarkę dorobiłem sobie taka śrubę i mogłem poskładać samochód do kupy (później zastąpiłem śrubę na oryginalną, gdyż uznałem to za rozwiązanie za doraźne, a śruba pracowała w połączeniu bardzo ważnych elementów w silniku). Tak więc trzeba uważać przy dokręcaniu "lewych" gwintów takimi kluczami.
Podziękowania za dzielenie się wiedzą. Na pewno niejedna osoba skorzysta.
Przeceniamy wartość klucza dynamometrycznego. Trochę mózgu i bez dyma damy radę