Oglądaj „Zakup kontrolowany” w sobotę o 12:30 na TVN Turbo oraz Player.pl: https://player.pl/playerplus/programy-online/zakup-kontrolowany-odcinki,215/odcinek-382,S28E382,150606 Subskrybuj kanał TVN Turbo: https://www.youtube.com/channel/UCfsSoUSQzUimrjKhAKmshDQ?sub_confirmation=1 Adam Kornacki wraz ze swoją ekipą zaprasza do programu widzów, którzy nie potrafią samodzielnie wybrać odpowiedniego samochodu dla siebie lub swoich bliskich. W każdym odcinku przestawiamy cztery zróżnicowane propozycje: wyselekcjonowane egzemplarze aut używanych lub konkretne wersje aut salonowych – każdy z gości programu może obejrzeć z bliska proponowane pojazdy, zasiąść na fotelu kierowcy by ocenić wnętrze oraz przejechać się, by na własnej skórze sprawdzić, czy dane auto jest dla niego odpowiednie. Podczas jazdy próbnej odwiedzamy też wyspecjalizowane warsztaty i poznajemy opinie mechaników na temat testowanych samochodów: ich najczęstszych usterek, przewidywanych wydatków eksploatacyjnych, potencjalnych argumentów do negocjacji ceny.
Fiat ducato to smiecie, mamy w firmie z 2011 roku z silnikiem 2,3 iveco i to chyba jedyny plus tego samochodu. tam juz wszystko bylo wymienione, wszystko juz sie w nim popsulo, przez 9 lat zrobil 400000 tys i zostalo w niego wlozone 1,5 razy jego wartosc zeby go utrzymac w dobrym stanie. MASAKRA. nigdy wiecej ducato u nas nie bedzie.
1. Od 2016 roku bodajże Craftery są produkowane w Polsce, więc ten nie mógł być wyprodukowany w Polsce 2. Dostawczak 9 letni z takim przebiegiem nie jest możliwy. Średnio rocznie tkaiw auta w firmach robią po 100 tysięcy na luzie. 3. Z tego co widzę tylne światła są z polifta, więc autko było raczej solidnie bite.
Mój 18 letni LT jest w lepszym stanie, szybciej jeździ i przy 350 000 km prawdziwego przebiegu jego kierownica wygląda jak nowa a tutaj…? kiera jak po 600 000 km a mówi, że przebieg 130 000… ha ha ha…
Czy Tylko ja mam wrażenie, ze zakup kontrolowany spadł na psy? Kiedyś samochody byly pewne, teraz samochody z komisów, same samochody z przebiegiem poniżej 200 tys km… Nawet w tych za 2000 zł.
Crafter jest drogi w zakupie i drogi w eksploatacji dużo pali i tylny napęd Osobiście mam Jumper 3.0 hdi 180km super sprawa w 4lata zrobiłem 270tys km i nic spalanie do 10l a w środku jak w nowym aucie ten Crafter może mieć 130 tyś ale jeżdzony po mieście bo i wersja średnia długość Ogólnie nie polecam tego auta koledze po 280 tys padł silnik a rdzy tyle co na polonezie
W naszym hotelu jest Sprinter II generacja 2007r w wersji osobowej. Udało nam się nabyć benzyniaka, chociaż nie będę ukrywał – było ciężko. Silnik 3.5 V6 258 koni, warto było szukać. Kupiłem go, ponieważ ma służyć do przewozu kuracjuszy (czasami organizujemy różne wycieczki, podróże, itp). Dlaczego z tak dużym silnikiem? W końcu jak jadę w dłuższą trasę, to 109 koni w dieslu raczej nie dałoby rady rozpędzić tego kolosa. Mercedes ma 16 miejsc, pasażerowie zachwalają wygodę i komfort podróżowania, ogólnie spoko, polecam. Ma nalatane już ponad 310 tyś (to niewiele jak na dostawczaka) i jedyna usterka, jaka się do tej pory przydarzyła, to niegroźne uszkodzenie silnika. Zamówiłem lawetę, która zawiozła Mercedesa do fachowca. Wyeliminowanie usterki zajęło ok. 8-9 dni.
VW Crafter 2006r 2.5tdi 136KM 300Nm 384 tys. km. Brygadowka średnia wysoka. DMC 3.2t, na haku 2t. Przełożenie skrzyni 6 biegowej nie jest dobre. Czy były różne rodzaje skrzyń, nie wiem. Na 6 biegu przy 80km/h 2000 obr/min. Przy 120 km/h 3000obr/min. Silnik głośny, lecz po czasie człowiek się przyzwyczai. Blacharka z zewnątrz gnije(blacharka była robiona): – tylne drzwi dół(w sprinterach to samo) – nadkola tył – łączenia blach od dołu Wał robiony 2 razy. Piora z tyłu 2 razy robione. Klimatyzacja dobrze chłodzi. Problemy z krańcowkami drzwi. Brak wskaźników temperatury płynu chłodzącego.
kiedys byly niemieckie obozy pracy i ataki czolgami, teraz wystarczy wybudowac montownie niemiecka i jeszcze nie zaplacic polskiej firmie za budowe obozu przcy XXI w.
Książki serwisowej brak.Kiedyś w Zakupie kontrolowanym były same pewniaki, a od jakiegoś roku wg mnie program upadł i pokazywane są auta z komisów.To już nie ten Zakup kontrolowany co kiedyś.Czy tylko ja dostrzegam te różnice ?
Kiedys wypozyczylem takiego do przewiezienia mebli z niemiec.mialem dokladnie 680km w jedna strone. 2.5TDI pod maska,5 cylindrów.ladnie to jechalo i nawet malo paliło jak na te gabaryty.licznik pokazywal przebieg nieco ponad 50tys km. Plusem napewno jest ze nie rozni sie zbytnio prowadzeniem od jakiejs osobowki.bardzo wygodnie manewruje,fotele bez fajarwerkow ale po 10 godzinnej podrozy nic nie bolało i jakos nie czulem specjalnie zmeczenia. Teraz minus jaki sam zauwazylem i myslalem ze dotyczy mnie ale po szperaniu w internecie okazalo sie ze nie bylem sam.mimo ze auto bylo z wypozyczalni to zawsze sprawdzam stan oleju itd i pamietam ze poprosilem wlasciciela o dolanie oleju bo stan minimalny a to dosc swieze auto i balem sie chociazby zarysowac a co dopiero zniszczyc silnik. Po dojechaniu wczesniej wspomniianych 680km na drugi dzien odpalam i swieci sie kontrolka cisnienia oleju.okazalo sie ze silnik zżarł cały olej.nigdzie nie bylo wycieku,chociazby zapocenia.z rury wydechowej nie kopcił. Jedni popierają moje zdanie ze te silniki pala wieksze ilosci oleju niz wszystkie hondy razem wziete a sa tacy ktorzy twierdza ze nic sie takiego nie dzieje.od czego to zależy?? A cholera wie.szkoda bo sam chcialbym takie auto miec aby zbudowac z niego kampera ale nie wiem na co trafie i go nie kupie.
Oglądaj "Zakup kontrolowany" w sobotę o 12:30 na TVN Turbo oraz Player.pl: https://player.pl/playerplus/programy-online/zakup-kontrolowany-odcinki,215/odcinek-382,S28E382,150606
💤"Element patriotyczny", to może być Żuk😁
Wytłumaczy mi ktoś czemu te busy mają napęd na tył? Czy ma to jakieś zastosowanie oprócz tego że kurier w zimę sobie polata bokiem?
Książki serwisowej brak, bo cofany przebieg…
L jedynka, nie H jedynka xD
Fiat ducato to smiecie, mamy w firmie z 2011 roku z silnikiem 2,3 iveco i to chyba jedyny plus tego samochodu. tam juz wszystko bylo wymienione, wszystko juz sie w nim popsulo, przez 9 lat zrobil 400000 tys i zostalo w niego wlozone 1,5 razy jego wartosc zeby go utrzymac w dobrym stanie. MASAKRA. nigdy wiecej ducato u nas nie bedzie.
1. Od 2016 roku bodajże Craftery są produkowane w Polsce, więc ten nie mógł być wyprodukowany w Polsce
2. Dostawczak 9 letni z takim przebiegiem nie jest możliwy. Średnio rocznie tkaiw auta w firmach robią po 100 tysięcy na luzie.
3. Z tego co widzę tylne światła są z polifta, więc autko było raczej solidnie bite.
Mój 18 letni LT jest w lepszym stanie, szybciej jeździ i przy 350 000 km prawdziwego przebiegu jego kierownica wygląda jak nowa a tutaj…? kiera jak po 600 000 km a mówi, że przebieg 130 000… ha ha ha…
130 tysiecy km a kiera wytarta jak w 400+
Smiesznie ze piszrcir ze cofany licznik a nie popatrczucie jak to auto wyglada
nie polecam to najgorszy van jaki milem po 200000 dobry tylko dla mechanika iveco mech jest dwa razy lepszy
Ja tu widzę l2h2
Najgorsze to crafter badziewie w Niemczech wszystkie komisy są zalane
Pozdrowienia z Wrześni😂🤣
no pewnie 500 tys ma bo z zachodniej granicy to do kościoła nikt tym nie jeździ
Ducato komfortowy?? Na tel belce z tylu co skacze jak zaba ?
9000 tysięcy nie rocznie, a miesięcznie
0:53 przecież to szpachla pęka a nie żadna tam korozja gnębiąca ten model :D:D:D
Czy Tylko ja mam wrażenie, ze zakup kontrolowany spadł na psy? Kiedyś samochody byly pewne, teraz samochody z komisów, same samochody z przebiegiem poniżej 200 tys km… Nawet w tych za 2000 zł.
Teraz to tylko renault master
Tym fiatom to lakier odlatywal czy citroenom nie pamiętam
i wypalanie dpf'a w centrum miasta xd jak to Crafter
Krótka H jedynka – widać że oni nie mają pojęcia o czym mówią
W mojej firmie jest jest 5 Crafterów i ciężko zapierdalają i każdy ma po 700 – 900 tyś km a nawet 1 mln
Crafter jest drogi w zakupie i drogi w eksploatacji dużo pali i tylny napęd
Osobiście mam Jumper 3.0 hdi 180km super sprawa w 4lata zrobiłem 270tys km i nic spalanie do 10l a w środku jak w nowym aucie ten Crafter może mieć 130 tyś ale jeżdzony po mieście bo i wersja średnia długość
Ogólnie nie polecam tego auta koledze po 280 tys padł silnik a rdzy tyle co na polonezie
W naszym hotelu jest Sprinter II generacja 2007r w wersji osobowej. Udało nam się nabyć benzyniaka, chociaż nie będę ukrywał – było ciężko. Silnik 3.5 V6 258 koni, warto było szukać. Kupiłem go, ponieważ ma służyć do przewozu kuracjuszy (czasami organizujemy różne wycieczki, podróże, itp). Dlaczego z tak dużym silnikiem? W końcu jak jadę w dłuższą trasę, to 109 koni w dieslu raczej nie dałoby rady rozpędzić tego kolosa. Mercedes ma 16 miejsc, pasażerowie zachwalają wygodę i komfort podróżowania, ogólnie spoko, polecam. Ma nalatane już ponad 310 tyś (to niewiele jak na dostawczaka) i jedyna usterka, jaka się do tej pory przydarzyła, to niegroźne uszkodzenie silnika. Zamówiłem lawetę, która zawiozła Mercedesa do fachowca. Wyeliminowanie usterki zajęło ok. 8-9 dni.
jezdzilem ducatem maxi z 2011r to w 2015r juz mial 510tysiecy przebiegu ale nie 130 smiech na sali
130k przebiegu ciekawe na którym kole xd
VW Crafter 2006r 2.5tdi 136KM 300Nm 384 tys. km. Brygadowka średnia wysoka. DMC 3.2t, na haku 2t. Przełożenie skrzyni 6 biegowej nie jest dobre. Czy były różne rodzaje skrzyń, nie wiem. Na 6 biegu przy 80km/h 2000 obr/min. Przy 120 km/h 3000obr/min. Silnik głośny, lecz po czasie człowiek się przyzwyczai. Blacharka z zewnątrz gnije(blacharka była robiona):
– tylne drzwi dół(w sprinterach to samo)
– nadkola tył
– łączenia blach od dołu
Wał robiony 2 razy. Piora z tyłu 2 razy robione. Klimatyzacja dobrze chłodzi. Problemy z krańcowkami drzwi. Brak wskaźników temperatury płynu chłodzącego.
Jak zawsze TVN prawdę ci powie ten Fiat Ducato to jest wersja L2 H2
8 lat 130tys km dostawczy XDD chyba cofniety już z 6 razy
Gebelsowóz😨
kiedys byly niemieckie obozy pracy i ataki czolgami, teraz wystarczy wybudowac montownie niemiecka i jeszcze nie zaplacic polskiej firmie za budowe obozu przcy XXI w.
Kraftery produkują we Wrześni od 2016 roku. Ten , 2011 nie mógł być zmontowany w PL!
Książki serwisowej brak.Kiedyś w Zakupie kontrolowanym były same pewniaki, a od jakiegoś roku wg mnie program upadł i pokazywane są auta z komisów.To już nie ten Zakup kontrolowany co kiedyś.Czy tylko ja dostrzegam te różnice ?
Ale kółka ma na czole XDDD
Widać że produkowany w Polsce bo bardzo rdzewieje (Volkswagen)
130 tysięcy a kierownica zjedzona jak po pół banki xD
8lat i 130 tys przebiegu XD chyba na trzecim silniku XD
Kiedys wypozyczylem takiego do przewiezienia mebli z niemiec.mialem dokladnie 680km w jedna strone.
2.5TDI pod maska,5 cylindrów.ladnie to jechalo i nawet malo paliło jak na te gabaryty.licznik pokazywal przebieg nieco ponad 50tys km.
Plusem napewno jest ze nie rozni sie zbytnio prowadzeniem od jakiejs osobowki.bardzo wygodnie manewruje,fotele bez fajarwerkow ale po 10 godzinnej podrozy nic nie bolało i jakos nie czulem specjalnie zmeczenia.
Teraz minus jaki sam zauwazylem i myslalem ze dotyczy mnie ale po szperaniu w internecie okazalo sie ze nie bylem sam.mimo ze auto bylo z wypozyczalni to zawsze sprawdzam stan oleju itd i pamietam ze poprosilem wlasciciela o dolanie oleju bo stan minimalny a to dosc swieze auto i balem sie chociazby zarysowac a co dopiero zniszczyc silnik.
Po dojechaniu wczesniej wspomniianych 680km na drugi dzien odpalam i swieci sie kontrolka cisnienia oleju.okazalo sie ze silnik zżarł cały olej.nigdzie nie bylo wycieku,chociazby zapocenia.z rury wydechowej nie kopcił.
Jedni popierają moje zdanie ze te silniki pala wieksze ilosci oleju niz wszystkie hondy razem wziete a sa tacy ktorzy twierdza ze nic sie takiego nie dzieje.od czego to zależy?? A cholera wie.szkoda bo sam chcialbym takie auto miec aby zbudowac z niego kampera ale nie wiem na co trafie i go nie kupie.