Loading…

Mechanik Warszawa

Serwis Sprzętów i Pojazdów w Warszawie
Kontakt Mechanik i Elektryk

38 thoughts on “Kupiłem Ładę Nive. Wreszcie porządne auto w Terenwizji

  1. NRD Panowie! Niemiecka Republika Demokratyczna – oni dlatego znają i lubią łady, historia się kłania :). Dokładnie to samo czują do ład co i my, na pewno nie kupują, żeby wymieniać na nowe od razu jak padnie. Zwykły sentyment się kłania.

  2. Mieszkam w Lubece i pare takich juz widzialem na miescie, z wygladu to na pewno nie byly auta uzywane do wozenia gnoju a raczej lansu – np kremowo-biala lada z wielkimi nalepkami, czarnymi felgami, relingami i innymi dodatkami prowadzona przez 30 latka o wygladzie ratownika ze Slonecznego Patrolu.

  3. Takie cwaniaczki dwa haha a zobaczysz jeszcze ta lada więcej kilometrów zrobi niż te jego 2.8
    Miał stara toyotę teraz patrola to śmiechy
    Łada da sobie radę

  4. Temperatura na silniku w Ładzie zawsze jest za wysoka, po stromym podjeździe Łada zawsze się gotuje, zawsze nie działa jeden wentylator, zawsze śmierdzi benzyną w kabinie, Łada jest zrobiona z guwnolitu ale daje radę i jest przesympatycznym autem. Potwierdzam tezę, że każda Łada już z fabryki wyjeżdża zepsuta 😉 Łada to nie auto, to stan umysłu….

  5. 3:08 Pytanie – po co Nivka ma stacyjkę po lewej stronie? Jest to głęboko przemyślane rozwiązanie opracowane pod kątem specyficznego rodzaju użytkowników… Żeby kierowca, który się sam wypchnął z zaspy mógł zgasić silnik zanim mu Nivka po nogach przejedzie, jak mu się omkną z progu przy wskakiwaniu do auta… sprawdzone w praktyce ;)))

  6. Na początek odpowiedź na Twoje pytanie o temperaturę 5:04 Temp w zasadzie OK ( o ile dalej nie rośnie) chociaż wydaje się wysoka – nikt nie wie czy wskazówka jest ustawiona prawidłowo… ale jest i na to patent – trzeba kupić ruski komputerek Prestige V55 i tam jest funkcja tropik – ustawiasz włączenie wentylatorów na 90 stopni albo niżej i problem z głowy – tylko uwaga na wodę! Wiatraki są przed chłodnicą… Off – roadowcy wiedzą o czym piszę…
    Wentylator – pewnie stanął dęba silnik elektryczny bo ośkę w łożysku ślizgowym chwyciła rdza – zdarza się… Silniczek pasuje od aut włoskich i francuzów, taki sam był stosowany w poldkach z dieslem – firmy GATE – jakaś włoszczyzna. Może wystarczy rozruszać jak jeszcze nie jest spalony. Sprawdź jeden z dwóch zielonych bezpieczników 30A w skrzynce dodatkowej na lewym słupku A obok gniazda diagnostyki – pod długą wypukłą pokrywką na dwa wkręty z łbem krzyżakowym. Jak ruszy to koniecznie warto obydwa silniki zdjąć i przesmarować oski smarem z dwusiarczkiem molibdenu np. do przegubów napędowych.

    Witaj w klubie! Gratuluję zakupu prawdziwego auta legendy, które nie udaje niczego czym nie jest… To jest sprzęt dla prawdziwych twardzieli – prosto z salonu jedziemy w teren i z niego wyjeżdżamy sami i nic się nie pourywa (no czasem można chlapacze zostawić :)).
    Nivka ma kupę wad, które przede wszystkim widzą prześmiewcy i całkiem sporo zalet. Mądrze traktowana odwdzięczy się całkiem przyzwoitą niezawodnością o ile nie dasz jej naprawiać partaczom, którzy do reszty ją popsują a potem powiedzą, że to ruski szmelc… Dlatego kupuj tylko oryginalne części zamienne, unikaj tańszych zamienników bo są naprawdę nic nie warte… szczególnie wyroby z gumy typu silentbloki. Amortyzatory wymień na Bilstein-y no chyba że znajdziesz gdzieś jeszcze kit Iron Mana – ja mam chyba ostatni jaki był dostępny… Zęby na dziurach wylatują ale w terenie robi robotę… Polecam szperę Val Racing tzw. blokirovkę wintowają, nie płytkową – robi robotę w terenie i nie psuje auta na asfalcie… Kolektor wydechowy jak już popękał to najlepiej wymienić na produkt węgierski przeznaczony do modeli 2101-07 czyli starej dobrej łady tylnonapędowej – pięknie poprawia elastyczność silnika i nieco podnosi moc. Można tez dostać u bratanków cały luźniejszy wydech dedykowany do Nivki. Przy wymianie wydechu katalizator zmień koniecznie na metalowy typu sportowego 100 oczek na cal! Tylny wał napędowy polecam wymienić na wersję z przegubami homokinetycznymi – pozbędziesz się dokuczliwych drgań całego nadwozia i przedłużysz życie napędów – szczególnie skrzyni rozdzielczej (tzw. razdatka) z reduktorem – to jest tak naprawdę jedna z najpoważniejszych wad Nivki, którą warto usunąć póki nie spowodowało to większych problemów. W bajki typu osiowanie reduktora, nie wierz – sprawdzałem i nic to nie daje. Montowanie podramnika też jest problematyczne bo sporo zmniejsza prześwit i łatwiej auto powiesić na brzuchu… Jeżeli już to trzecia poduszka jak w Sznivie. Do systemu wtryskowego pasują czujniki od zachodnich aut – system jest Bosch-a z tym, że jest niezły melanż bo część czujników jest od wtrysku GM -zapewne jako spadek po monowtrysku z wersji 1,7 i. Silnik krokowy można zastąpić fiatowskim tylko trzeba zrobić przejściówkę ze względu na innych schemat złącza… Mam sporo doświadczenia w diagnozowaniu usterek – czasem naprawdę są to drobne rzeczy, które większość użytkowników ignoruje bo przecież auto i tak jeździ… W mojej pompa wodna dostała luzu około 2 mm na kółku pasowym i strasznie hałasowała ale płynu nie puściła… Zapiekają się po zimie zaciski hamulcowe – komplet uszczelnień z Freno i pasta do tłoczków załatwiają sprawę.
    Odradzam poważniejsze modyfikacje typu wzmacnianie silnika zwłaszcza uturbianie itp. Reszta tego nie wytrzyma na pewno. Szybko zaczną się problemy z napędami. Fabryczne parametry są OK i bolidu na szosę z tego nie zrobisz a do terenu wystarczy to co jest plus wspomniana szpera do główki tylnego mostu.
    Mam Nivkę od nowości (2007 r.) obecnie ponad 50 tys. km, sam ją serwisuję i jestem gotów przyjąć każdą popartą rzetelnymi argumentami krytykę pod warunkiem, że napisze to ktoś kto zna temat z autopsji a nie na podstawie bajań i podań ludowych oraz legend miejskich… Aha i wiem, że Nivka rdzewieje – zauważyłem 😉 oraz pali… tyle ile wlejesz… Jak ktoś szuka auta do rajdów o kropelce to szczerze odradzam… Rdzę da się opanować – koniecznie zabezpieczenie antykorozyjne spodu i profili zamkniętych oraz grube nadkola – nie takie cieniutkie jak niektórzy sprzedają…
    3:08 Pytanie – po co Nivka ma stacyjkę po lewej stronie? Jest to głęboko przemyślane rozwiązanie opracowane pod kątem specyficznego rodzaju użytkowników… Żeby kierowca, który się sam wypycha z zaspy mógł zgasić silnik zanim Nivka mu po nogach przejedzie… sprawdzone w praktyce ;)))
    Oprócz łożyska oporowego lub łożysk w skrzyni biegów na wałku sprzęgłowym i pośrednim (wystarczy wcisnąć sprzęgło i jak ucichnie to skrzynia a jak nie to łożysko wyciskowe na pewno głośno słychać, że piszczy też pasek alternatora – trzeba naciągnąć lub wymienić – masz wersję po 2010 – pasek wielorowkowy…
    5:32 Panowie piłujecie sprzęt na piachu na szosowych oponach, które żeby ją uciągnąć idą z dużym poślizgiem – nie wiem specjalnie robicie antyreklamę sprzętowi? – załóżcie nawet najgorsze ruskie opony terenowe i zobaczycie jak ten sprzęt ładnie to pojedzie bez wycia silnikiem…
    5:56 nie słuchaj tych dwóch dyletantów bo nie mają pojęcie o tym aucie… Człowiek z Patrola niech nie gada, że to źle brzmi bo jeszcze mało widział i słyszał… I zdejmij ten hak bo jest do d…p'y – jedyny prawilny hak do Nivki robi słowacka firma Galia – jest porządnie ocynkowany i nie ogranicza możliwości terenowych auta a sporo poprawia bo jest za co wyciągnąć auto z błota bez wyrywania tylnej belki…
    6:19 Żeby nie powielać bzdur – ogólnie buda jest z 1976 roku potem był modernizacja – długa klapa ( chyba około 1993/94 …) modelowo to auto jest po 2010 co rozpoznajemy po tym, że ma kierunki przednie nowego typu i zawieszenie przednie od Sznivy… Dziękuję, że jako kontrargumentu użyłeś określenia ponadczasowy kształt – po prostu to auto ma niepowtarzalny i nie starzejący się design…
    7:22 Ja znam… sam kupiłem za jeszcze więcej nową :)))
    8:05 I tu masz całkowitą rację – to jest clou problemu – dlatego ja kupiłem nową, żeby nie mieć tego kłopotu co kolega po Twojej lewicy… wolałem wydać o tysiąc więcej niż on wydał na usprawnianie Froty i mieć nowe auto bez niespodzianek po poprzednikach i z pełną świadomością oczywistych wad jakie posiada ta konstrukcja…
    9:30 Kupujesz jako prywatny import i masz za niecałe 40… Jak kogoś interesują na poważnie bliższe szczegóły to służę pomocą…
    10:20 Rocznik rocznikiem – decyduje przebieg i stan… Prawie wszystkie używane Nivki jakie widziałem ze starszych roczników niż moja są już nieźle pognite… Ja swoją zabezpieczyłem i dalej istnieje i jeździ… Check engine potrafi się zapalać z losowo wpadających błędów z sond i dopóki nie padnie czujnik na wale to silnik chodzi… Nawet uwalona przepływka go nie zatrzyma… bo sobie z TPS-a podstawi wartości… Pokażcie mi drugie takie auto…
    10:26 Prosiłbym żeby nie zadawać tego typu pytań osobom nie znającym danego modelu… i by nie wypowiadać potocznych i nie sprawdzonych oraz krzywdzących opinii w bądź co bądź poważnej i opiniotwórczej audycji…
    12:56 – Pierwszy urwie się wydech – już jest nieoryginalny z polskiego zamiennika i rdzewieje tylny tłumik… katalizator oryginał – pytanie jak tam monolit ?
    13:03 Ruskie nic nie warte opony i do tego drogie… Załóż oryginalny rozmiar starej Nivki czyli 175/80R16 z Yokohama Geolandar i zobaczysz różnicę…
    13:27 Półośka jest na grubość jak w poldku Trucku tylko łożysko ma mniejsze i wieloklin na 22 pióra lub 24 jeśli Twoja Nivka ma półośki ze Sznivy… a tym patykiem to sobie można pogrzebać… w uchu…
    14:35 Normalnie jak ci ruscy na to wpadli? Osłony przegubów – a Samuraj tego nie ma… pewnie japoński księgowy nie zatwierdził… 9 zł w sklepie…
    15:15 To nie są ORYGINALNE części – dyfer z Togliatti jest droższy – ok 1200, oryginalna skrzynia ponad 2500 – chociaż może być zawsze jakaś wyprzedaż części gdy wchodzi modernizacja – sprawdziłem sklep i faktycznie ta za 1700 jest w oryginalnym kartonie. Nie szukaj części po taniości bo wpadniesz w pułapkę bylejakości i zafałszujesz opinię… Podzespoły których ceny podałeś są składane poza fabryką z części z odrzuconych na montażu – taki ruski Bomis jak ktoś pamięta co to było…
    Na koniec widzę, że jednak zwyciężył głos rozsądku – zawsze warto kupić auto w jak najlepszym stanie. Miałem do wyboru używanego japończyka w stanie niewiadomym i rdzą w ramie albo nową Ładę i dlatego wybrałem Nivkę…

  7. Gratuluje zakupu. Bardzo fajnie że będzie uczciwy test Łady. Niestety wygląda to tak że jak Patrol sie zepsuje to okej spoko zdarzyło się i nikt nie ma odwagi się pośmiać jak Łada nawali to jest polew na całą wioskę ze gówno i padaka… Myślę, że macie odpowiednie środki i narzędzia do tego żeby rzetelnie podjąć temat. Po drugie może się troszkę rozrusza środowisko i przestanie nabijać z mniej ambitnych samochodów. Nie można opowiadać tylko o Patrolu 😉 I życzę żeby Patryka łututu objechać 😉 Pozdrawiam
    PS . Kiedy jakiś test Mitsubishi Pajero? Też legenda a chyba nie ma żadnego filmiku o nim.

Dodaj komentarz

mersin escortmersin escort Zadzwoń do nas!