Majonez, masło pod korkiem oleju to temat wracający jak bumerang, o tej porze roku, a większość młodych kierowców i nie tylko zaczyna panikować czytając różne fora, w dzisiejszym odcinku wytłumaczę wam to zjawisko oraz kiedy należy być zaniepokojonym.
Pomogłem to kciuk w górę i udostępniamy.
STREFA OKAZJI I PROMOCJI Allegro dla widzów m4k a dziś specjalnie dla was spada cena po 12:20 na 3 pozycje 1)kompresor czyli pożyteczny przedmiot w garażu Pozycja 2) zestaw narzędzi 3) stołek obrotowy
—————————————————————————— https://na.allegro.pl/PROMO_M4K
——————————————————————————
szukasz tanio ubezpieczenia? Koniecznie zajrzyj na Mubi.pl
specjalnie dla widzów M4K przygotowano ofertę za zakup dowolnego OC wraca na twoje konto 150zł
—————————————————————————————— https://mubi.pl/milosnicy4kolek/
———————————————————————————
Kupowałeś polisę w Mubi w 2020? Przedłuż polisę do czerwca i zagraj o Q7
————————————— http://mubi.pl/m4k-audiq7
————————————–
Nie kupowałeś polisy w Mubi? Zgarnij 150 zł + 700 zł za polecanie
Właśnie dziś pojawiło mi się masło pod korkiem ale od razu do tego samochód zaczął się dusic jak by brakowało mu dopływu. Nie znam się zbyt na samochodach. Dusiło go i szarpało.
A co jeśli prócz majonezu dodatkowo ucieka płyn chłodniczy ze zbiorniczka wyrównującego? Może to być o-ring przy wymienniku ciepła ? Dodam że silnik pracuje równo a z wydechu nie kopci na biało
Super, ale wlalem kontrast do wody i świeci mi się korek. Jednak olej jest lepki i czarny. Chwilę temu zmieniałem egr intercooler bo tym miał gubić wodę.
A jeśli maź zbiera się na bagnecie? Czyściłem układ odmy i sama odmę już kilka razy, samochód na pewno się dogrzewa bo minimalne trasy jakie robię to 20-30 km. Zrobiony test UPG głowicy (wszystko jak najbardziej w porządku) płynu nie ubywa ani grama a maź w dalszym ciągu zbiera się na bagnecie. Tutaj jest zagadka
Witam pana serdecznie…. Ja masła nie mam pod korkiem ale czyściłem odmę przepustnicę i wszystko co idzie od dołu do przepustnicy… Latem i po jesień korek jest czysty a zimą poprostu sama woda i pluje wodą…. Co mam robić
Michu ja oglądałem auto pod zakup Wszystko było fajnie letko dymił ale to bardziej para ale nic nie pluło olejem ani nic Olej na bagnecie bardzo ładny Na korku i wlewie maź taka dziwna tylko Zielona jak glony Auto jeździło płynnie i dobrze nie było zbytnio njc widać Może to być efektem tego że auto było mało odpalane i różnica temperatur że z – 15 w 3 dni przeszło do temperatury na + i zrobił by się taki majonez ale zielony?
Mam pewną wątpliwość co do tego odcinka, ponieważ miałem 1.6, miałem to masełko i tak jak powiedziałeś – trafiłem na mechaniora oszusta = robiłem remont, którego ostro pożałowałem, bo po remoncie nadal masło się pojawiało… (prawda jest też taka, że nie mam 100% pewności, że ten remont wogóle był robiony przez cfaniaczków z warsztatu). Teraz mam 1.8T i ten efekt masła przez zimę nie wystąpił ani razu, a robię takie same odcinki jak poprzednim autem.
Moim zdaniem, jest to wada fabryczna poszczególnych silników, pozostaje pytanie w mojej głowie czy chodzi o nieszczelność, czy o nieodpowiednie odprowadzanie oparów, czy tudzież złą prace termostatu etc… …i według mnie… jest czym się przejmować, bo motor to śmietnik, który powoli umiera. Sam przeprowadzałeś wiele testów, pokazywałeś różne oleje i jak się "zachowuja", więc taka domieszka wody zamienia olej w budyń, przez co jestem wręcz pewien, że olej traci swoje właściwości. Do tego dochodzi to, ze jest to woda, czyli mogą pojawić się problemy z korozją w środku motorka… itd itd 🙂
Oczywiście, nie podważam Twojego zdania, mogę się mylić, ale tak na chłopski rozum… jest czym się przejmować poprostu. Najlepiej to zezłomować ten problem i dobrać jednostkę wolną od tych wad, które według mnie są fabrycznym babolem 🙂
Ważne jest też czy znika płyn chłodniczy, jeżeli nie ma ubytku to już jest nadzieja, natomiast jeżeli ubywa a nie ma wycieków, to raczej dłuższa jazda nie pomoże.
Nie dawno zakupiłem Seicento 900 w gazie przebieg 100 tyś km autko ładnie pracuje na gazie jak i na benzynie niepokoi mnie fakt iż na bagnecie jak go wyciągnę jest czubek delikatnie pokryty masłem pod korkiem wlewu oleju na gwincie korka delikatny nalot koloru kawy latte jak wsadze palec do środka to nie ma żadnego masła w zbiorniczku wyrownawczym nie ma żadnych śladów oleju czy martwić się że to uszczelka pod głowicą? Silnik suchy nie ma żadnych wycieków.
A ja mam taki problem że do pracy jeżdżę codziennie 20 km w jedną stronę z czego dziesięć jest na autostradzie. Płynu chłodniczego nie ubywa oleju nie ubywa masła również nie ubywa. Wspomnę że wymieniałem uszczelkę pod głowicą 3 miesiące i nic się nie zmieniło. Clio 1.2 2006 benzyna jedyne co to wałek rozrządu mi skorodował tam gdzie popychacze się znajdują.
Dzięki za filmik! Też tak zauważyłem przy silniku 1.2 12V przebieg 57 tys z Daci! Też wytarłem i zobaczę! Jakoś za bardzo strachu nie miałem bo motor pracuje normalnie! pozdro i więcej takich niby prostych tematów! Nie każdy jest mechanikiem żeby wiedzieć z czym to się je!
A ja bym poprosił odcinek o analizatorach spalin(urządzenia wkładane do wydechu)używane podczas przeglądu technicznego bo to też może przysporzyć zawału że silnik sie kończy. A jak raz mi pan włożył to do motocykla to zbladł… Pzdr.
U mnie majonezu by się słoiczek nazbierał. Do tego ubywało płynu. Trochę się wystraszyłem. Okazało się, że pękła obudowa termostatu i ciekło gdzieś z tyłu. Po wymianie płyn przestał uciekać, a majonez zniknął jak wreszcie przegoniłem auto powyżej 100 km w wiosennym słoneczku. Po prostu pierwszy raz od pół roku porządnie się nagrzał 🙂
Jest Pan Super dziękuję
Właśnie dziś pojawiło mi się masło pod korkiem ale od razu do tego samochód zaczął się dusic jak by brakowało mu dopływu. Nie znam się zbyt na samochodach. Dusiło go i szarpało.
A co jeśli prócz majonezu dodatkowo ucieka płyn chłodniczy ze zbiorniczka wyrównującego? Może to być o-ring przy wymienniku ciepła ?
Dodam że silnik pracuje równo a z wydechu nie kopci na biało
Super, ale wlalem kontrast do wody i świeci mi się korek.
Jednak olej jest lepki i czarny.
Chwilę temu zmieniałem egr intercooler bo tym miał gubić wodę.
Dzięki za odcinek. Przygotowuję się do zakupu pierwszego samochodu i te info są dla mnie bezcenne. Pozdro!
A jeśli maź zbiera się na bagnecie? Czyściłem układ odmy i sama odmę już kilka razy, samochód na pewno się dogrzewa bo minimalne trasy jakie robię to 20-30 km. Zrobiony test UPG głowicy (wszystko jak najbardziej w porządku) płynu nie ubywa ani grama a maź w dalszym ciągu zbiera się na bagnecie. Tutaj jest zagadka
U mnie nie ma na korku ale na wlewie oleju na science. Smax 2.0 tdci
Lecz Pani jezdzila 2lata automatem po miescie.
1 powiedziane dobrze wytłumaczone 0 pitolenia i mądrzenia wyłożone jak chłop krowie na rowie. Dobra robota
Witam pana serdecznie….
Ja masła nie mam pod korkiem ale czyściłem odmę przepustnicę i wszystko co idzie od dołu do przepustnicy…
Latem i po jesień korek jest czysty a zimą poprostu sama woda i pluje wodą….
Co mam robić
Michu ja oglądałem auto pod zakup
Wszystko było fajnie letko dymił ale to bardziej para ale nic nie pluło olejem ani nic
Olej na bagnecie bardzo ładny
Na korku i wlewie maź taka dziwna tylko Zielona jak glony
Auto jeździło płynnie i dobrze nie było zbytnio njc widać
Może to być efektem tego że auto było mało odpalane i różnica temperatur że z – 15 w 3 dni przeszło do temperatury na + i zrobił by się taki majonez ale zielony?
Ja to samo mialem a wystarczylo zrobic dłuższą trase i samo znikło i więcej sie nie pojawiło
Pełen profesjonalizm. SUPER
No ale ta biała zawiesina to emulsja. Było na chemii xDD
Dobre se
Czy auta z LPG są bardziej podatne na to zjawisko?
Siemka, ja fan 😀
Mam pewną wątpliwość co do tego odcinka, ponieważ miałem 1.6, miałem to masełko i tak jak powiedziałeś – trafiłem na mechaniora oszusta = robiłem remont, którego ostro pożałowałem, bo po remoncie nadal masło się pojawiało… (prawda jest też taka, że nie mam 100% pewności, że ten remont wogóle był robiony przez cfaniaczków z warsztatu).
Teraz mam 1.8T i ten efekt masła przez zimę nie wystąpił ani razu, a robię takie same odcinki jak poprzednim autem.
Moim zdaniem, jest to wada fabryczna poszczególnych silników, pozostaje pytanie w mojej głowie czy chodzi o nieszczelność, czy o nieodpowiednie odprowadzanie oparów, czy tudzież złą prace termostatu etc…
…i według mnie… jest czym się przejmować, bo motor to śmietnik, który powoli umiera.
Sam przeprowadzałeś wiele testów, pokazywałeś różne oleje i jak się "zachowuja", więc taka domieszka wody zamienia olej w budyń, przez co jestem wręcz pewien, że olej traci swoje właściwości. Do tego dochodzi to, ze jest to woda, czyli mogą pojawić się problemy z korozją w środku motorka… itd itd 🙂
Oczywiście, nie podważam Twojego zdania, mogę się mylić, ale tak na chłopski rozum… jest czym się przejmować poprostu. Najlepiej to zezłomować ten problem i dobrać jednostkę wolną od tych wad, które według mnie są fabrycznym babolem 🙂
Pozdrawiam ciepło 🙂
Koniec
Ważne jest też czy znika płyn chłodniczy, jeżeli nie ma ubytku to już jest nadzieja, natomiast jeżeli ubywa a nie ma wycieków, to raczej dłuższa jazda nie pomoże.
Dzięki , krótki ale dla wielu przydatny . Warto wiedzieć …
"i tu powinienem skończyć ten odcinek i zaraz go kończę" – łysy w połowie odcinka
Koniec
Ja pitolę i wszystko jasne dzięki
Kuńc
A może być też przyczyną termostat ???
Oleju nie ubyło a tylko płynu chłodniczego, raz taka akcja dolane i nic a nic się nie dzieje… co na to powiecie? 😉
Gorzej jak jeździ się cały czas na krótkich dystansach i wody w oleju nazbiera się tyle że podczas konkretnego mrozu zamarznie smok pompy olejowej.
Chwilowy brak smarowania i po panewce.
Jak tylko kontrolka od braku smarowania zapali się natychmiast gaście auto🙂
Ty to jednak jesteś gość!
Łysy ja mam pytanie masła nie ma, ale do płynu chłodniczego dostał się jakiś żółty nalot i chyba odrobinę oleju bo są plamy cos moglbys do radzić?
No i ta informacja była mi potrzebna pozdro 🤜
Nie dawno zakupiłem Seicento 900 w gazie przebieg 100 tyś km autko ładnie pracuje na gazie jak i na benzynie niepokoi mnie fakt iż na bagnecie jak go wyciągnę jest czubek delikatnie pokryty masłem pod korkiem wlewu oleju na gwincie korka delikatny nalot koloru kawy latte jak wsadze palec do środka to nie ma żadnego masła w zbiorniczku wyrownawczym nie ma żadnych śladów oleju czy martwić się że to uszczelka pod głowicą? Silnik suchy nie ma żadnych wycieków.
A ja mam taki problem że do pracy jeżdżę codziennie 20 km w jedną stronę z czego dziesięć jest na autostradzie. Płynu chłodniczego nie ubywa oleju nie ubywa masła również nie ubywa. Wspomnę że wymieniałem uszczelkę pod głowicą 3 miesiące i nic się nie zmieniło. Clio 1.2 2006 benzyna jedyne co to wałek rozrządu mi skorodował tam gdzie popychacze się znajdują.
Dzięki za filmik! Też tak zauważyłem przy silniku 1.2 12V przebieg 57 tys z Daci! Też wytarłem i zobaczę! Jakoś za bardzo strachu nie miałem bo motor pracuje normalnie! pozdro i więcej takich niby prostych tematów! Nie każdy jest mechanikiem żeby wiedzieć z czym to się je!
No a jak mam masło pod korkiem pół stanu oleju z pełnego? to co może dolegać?
Termostat nie sprawny
Mubi fajnie kasa wraca ale czemu nikt nie mówi że kasa wraca raz na 24 miesiące bo po 5 miesiącach drugie auto ubezpieczałem i już 150 nie było
Fajny odcinek właśnie w niedzielę to samo pojawiło się u mnie też taki majonez hehe
Czapkę ubierz, bo kto będzie takie dobre odcinki robił…
Dla młodego kierowcy i przydomowego "majstra" laika mega przydatne 🙂
przeczytałam 'hasło pod korkiem oleju' i pomyślałam – bardzo przebiegle, obejrzę.
Są tu jakieś dziewczyny?
A ja bym poprosił odcinek o analizatorach spalin(urządzenia wkładane do wydechu)używane podczas przeglądu technicznego bo to też może przysporzyć zawału że silnik sie kończy. A jak raz mi pan włożył to do motocykla to zbladł… Pzdr.
Ja tak mam jak za mało oleju jest zimą zawsze w każdym samochodzie pozdro
Michu odezwij się do mnie:)
Witam.
Ja o tym hamowaniu silnikiem . Chyba po zrobieniu prawa jazdy , kierowcy powinni o tym wiedzieć . Cóż.. tak nas uczą jeździć …
U mnie majonezu by się słoiczek nazbierał. Do tego ubywało płynu. Trochę się wystraszyłem. Okazało się, że pękła obudowa termostatu i ciekło gdzieś z tyłu. Po wymianie płyn przestał uciekać, a majonez zniknął jak wreszcie przegoniłem auto powyżej 100 km w wiosennym słoneczku. Po prostu pierwszy raz od pół roku porządnie się nagrzał 🙂