Mijają miesiące tygodnie dni a sprawa Cadillaca zatoczyła już wszystkie możliwe polubowne etapy. Na czym stanęło? No cóż nikt z was nie spodziewał się takiego stanowiska importera i sprzedawcy zatem zachęcam do dalszej lektury!
STREFA OKAZJI I PROMOCJI Allegro dla widzów M4K. SPRAWDŹ NIEZBĘDNIK KIEROWCY NA ZIMĘ już teraz w atrakcyjnych cenach.
—————————————————————————— https://na.allegro.pl/PROMO_M4K
——————————————————————————
Szukasz tanio ubezpieczenia? Koniecznie zajrzyj na Mubi.pl
specjalnie dla widzów M4K przygotowano ofertę za zakup dowolnego OC wraca na twoje konto 150zł
—————————————————————————————— https://mubi.pl/milosnicy4kolek/
———————————————————————————
Nie kupowałeś polisy w Mubi? Zgarnij 150 zł + 2000 zł za polecanie
———————————————————————————
Szukasz dobrych części tuningowych do swojego auta? Zajrzyj koniecznie do ekipy FMIC
———————————————————————————— https://allegro.pl/uzytkownik/FMIC_PL
————————————————————————————
Meble warsztatowe których się nie powstydzimy 🙂
—————————————— http://fastservice.pl
POLSKA GOLA! NIE MA CO UDAWAĆ (przegrać z Vicemistrzem to nie wstyd)! Dla higieny flaszka na głowę. ROGI MAM NA DZIŚ mów Mi LUCEK albo HERSZT i wpadnij zapalić i…..
Naprawdę współczuję.. ✊ Cztery lata miałem gehenne z Volkswagenem, na Moje szczęście i dla zdrowia psychicznego, VW Bank nie udzielił Mi kredytu "zaufania" na pozostałą kwotę (28 tys. euro), że względu na to że awansowałem, w kontekście statusu społecznego..czyli z konika w kieracie (Kierowca Zawodowy pój. Ciężarowych), przeszedłem na prywatnego przedsiębiorcę. VW Amarok Highline 3.0 V6 224 > 254 KM, 2017 grudzień dostarczył Mi więcej godzin stresu, lekceważenia, poniżenia, niż 10 lat pracy w charakterze Kierowcy Zawodowego. Proponuję nową nazwę dla Amaroka.. " VW Szrotarok Piękny". Zdaję sobie sprawę z tego że auto to tylko auto, nie jest winne niczemu. Jak je zrobiono, tak wygląda i działa. Natomiast ta cała, świetnie zorganizowana mafia spod znaku VW, to nie tylko patologia, to bogata patologia.. Nie chcę podnosić sobie ciśnienia (mam 61 lat, więc to ryzykowne dla mnie) dlatego na razie nie będę opisywał w szczegółach moich "przygód" z Amarokiem i bandą impotentów intelektualnych, która na moje nieszczęście mi go sprzedała. Cztery lata pracy i wyrzeczeń również, oraz 25.000 Euro, poszło psu w dupę. Na tą chwilę muszę zakończyć, bo już mi ciśnienie krwi mocno skoczyło do góry. Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich, w szczególności Micha.. Głowa do góry i patrz na gnoi z góry, to pomaga. 😉✌️🇵🇱
Gwarancja gwarancją, ale jest jeszcze rękojmia jako remedium na oszukaństwo. Kupujący ma chyba prawo domniemywać, że auto będzie normalnie – co kolwiek to znaczy – działać.
Po obejrzeniu materiału przypomniały mi się takie sprawy: 1 pewien pan szukał oryginalnego tłoka do WSK'i i w końcu znalazł, ale okazało się, że jest on zwichrowany, bo komuś upadł, 2 inny pan kupił porządny motocykl, ale co z tego jak inne trzykrotnie tańsze lepiej jeździły, bo akurat ten jego egzemplarz był źle złożony (obie sprawy są opisane w Automobiliście, druga jest leciwa i dotyczy polskiego Junaka). Jednak były to przypadki jednostkowe (drugi raczej, ale nie konieczie). 3 jaka była różnica pomiędzy Renault 12 a Dacią 1300 – wiadomo – jakość. Może więc USA/Francja, a Rumunia/Meksyk to nie to samo. 4 jeszcze inny pan kupił fabrycznie nowe Renault zwiedziony deklarowanym przez producenta w folderze reklamowym niskim zużyciem paliwa, po czym okazało się, że nijak się to ma do zużycia faktycznego. Wystąpił więc do (tu nie wiem) producenta/dilera o zwrotróżnicy, ale usłyszał, że TEN TYP TAK MA i trzeba się przyzwyczaić. Sprawa zakończyła się w sądzie. 5 i na koniec: jeszcze ktoś inny kupił (też dokładnie nie pamiętam) u dlera/w salonie fabrycznie nową (tak mu powiedziano) Skodę. Wkrótce okazało się, że auto zachowuje się podobnie (nie dosłownie) jak przedstawiony Cadillac. Ekspertyzy (prywatne) wykazały, że samochód jest powypadkowy. Niestety szczegółów nie pamiętam, ale osratnie dwie sprawy były dość dokładnie opisane w NIE Urbana, ale już parę lat temu. Z tego co wiem numery archiwalne dostępne są w formie cyfrowej. Reasumując wada powstała przez montaż wadliwej części (1) (bo spadł kontener), nieumiejętny montaż (2) (bo ten nowy się nie znał), ogólnie (3) (bo tak robią), że złej woli producenta (4) (bo czegoś nie dopilnowano), albo jest to przekręt dilera (5) (mamy auto to je komuś pchniemy bez gwarancji (producenta) i niech się buja).
Nie mógłbyś wibrometru sobie kupić i tak zmierzyć wibracje w różnych konstelacjach? i może użyłbym kontaktu żeby namierzyć drugie takie auto i też je sprawdzić wibrometrem
Mam pytanie.Czy przed zakupem takiego samochodu można wykonać jazdę próbną,czy kupujemy kota w worku nie wiedząc że w samochodzie za bańkę występują jakieś drgania?
Michu ale przecież sam nas ostrzegałeś co do tematu kupna aut z salonu z okresu po covidowego. Właśnie to przed czym nas widzów ostrzegałeś, teraz przeżywasz, współczuję ale złamałeś trochę własne zasady. Ale fajnie że z nami się tym dzielisz, abyśmy nie popełniali takich błędów. Życzę powodzenia że sprawą.
Przykro mi Michu , ąle miałem racje mimo tego ,że masz racje – w Polsce jest dzicz motoryzacyjna – jak mówiłem -polegniesz :(. Obym sie mylił i wygrasz w sądzie .Pytanie -jakich biegłych i rzeczoznawców powoła strona przeciwna – na pewno lubiących gotówkę:/
Nie ważne czy masz odłożone na takie auto czy uzyskałeś zdolność kredytową tudzież leasingową, masz możliwość nabycia auta i po tej sytuacji uświadamiasz sobie że nie ma co kupić żeby nie wpakować się na minę. UCZCIWOŚĆ w tych czasach jest na poziomie dna. Już faktycznie lepiej dbać o starsze auta przy pomocy takich firm jak M4K niż kupować ten nowy szmelc. Pozdrawiam
Nie wierze Michu ze ten samochod tak ma, amerykanie to faktycznie partacze ale bez przesady, wydaje mi sie ze ktos kto go sciagnal kupil go wlasnie taniej z powodu tej wady i chcial szybko zarobic i zarobil, teraz rekoma i nogami sie probuje wyprzec bo z 500 tys zarobil a to nie codzienna okazja..:)
Pisz do producenta i nie odpuszczaj mimo braku odpowiedzi lub jeśli Cię spławią. Nie wiem jak w USA ale byłem "managerem" w kilku salonach w UK i +/- wiem jak to działa i mogę spróbować pomóc (bez sądu).
RESZTA W 4WD!
CZARNA JULKA 🙂
POLSKA GOLA! NIE MA CO UDAWAĆ (przegrać z Vicemistrzem to nie wstyd)! Dla higieny flaszka na głowę. ROGI MAM NA DZIŚ mów Mi LUCEK albo HERSZT i wpadnij zapalić i…..
Zabezpieczenie antykorozyjne położone na rdzę?
Witam.
Polecam wyważyć wał i wałki napędowe.mialem taki problem z wibracjami podczas jazdy w japońskim samochodzie. Wrazie pytań oferuje pomoc
powodzenia w 2023
Naprawdę współczuję.. ✊
Cztery lata miałem gehenne z Volkswagenem, na Moje szczęście i dla zdrowia psychicznego, VW Bank nie udzielił Mi kredytu "zaufania" na pozostałą kwotę (28 tys. euro), że względu na to że awansowałem, w kontekście statusu społecznego..czyli z konika w kieracie (Kierowca Zawodowy pój. Ciężarowych), przeszedłem na prywatnego przedsiębiorcę. VW Amarok Highline 3.0 V6 224 > 254 KM, 2017 grudzień dostarczył Mi więcej godzin stresu, lekceważenia, poniżenia, niż 10 lat pracy w charakterze Kierowcy Zawodowego.
Proponuję nową nazwę dla Amaroka.. " VW Szrotarok Piękny".
Zdaję sobie sprawę z tego że auto to tylko auto, nie jest winne niczemu. Jak je zrobiono, tak wygląda i działa.
Natomiast ta cała, świetnie zorganizowana mafia spod znaku VW, to nie tylko patologia, to bogata patologia..
Nie chcę podnosić sobie ciśnienia (mam 61 lat, więc to ryzykowne dla mnie) dlatego na razie nie będę opisywał w szczegółach moich "przygód" z Amarokiem i bandą impotentów intelektualnych, która na moje nieszczęście mi go sprzedała.
Cztery lata pracy i wyrzeczeń również, oraz 25.000 Euro, poszło psu w dupę.
Na tą chwilę muszę zakończyć, bo już mi ciśnienie krwi mocno skoczyło do góry.
Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich, w szczególności Micha.. Głowa do góry i patrz na gnoi z góry, to pomaga. 😉✌️🇵🇱
Nie usłyszałem w pierwszym odcinku prezentującym auto ,że coś drży, czyli ta delirka nie występowała od początku?
Gwarancja gwarancją, ale jest jeszcze rękojmia jako remedium na oszukaństwo. Kupujący ma chyba prawo domniemywać, że auto będzie normalnie – co kolwiek to znaczy – działać.
Po obejrzeniu materiału przypomniały mi się takie sprawy: 1 pewien pan szukał oryginalnego tłoka do WSK'i i w końcu znalazł, ale okazało się, że jest on zwichrowany, bo komuś upadł, 2 inny pan kupił porządny motocykl, ale co z tego jak inne trzykrotnie tańsze lepiej jeździły, bo akurat ten jego egzemplarz był źle złożony (obie sprawy są opisane w Automobiliście, druga jest leciwa i dotyczy polskiego Junaka). Jednak były to przypadki jednostkowe (drugi raczej, ale nie konieczie). 3 jaka była różnica pomiędzy Renault 12 a Dacią 1300 – wiadomo – jakość. Może więc USA/Francja, a Rumunia/Meksyk to nie to samo. 4 jeszcze inny pan kupił fabrycznie nowe Renault zwiedziony deklarowanym przez producenta w folderze reklamowym niskim zużyciem paliwa, po czym okazało się, że nijak się to ma do zużycia faktycznego. Wystąpił więc do (tu nie wiem) producenta/dilera o zwrotróżnicy, ale usłyszał, że TEN TYP TAK MA i trzeba się przyzwyczaić. Sprawa zakończyła się w sądzie. 5 i na koniec: jeszcze ktoś inny kupił (też dokładnie nie pamiętam) u dlera/w salonie fabrycznie nową (tak mu powiedziano) Skodę. Wkrótce okazało się, że auto zachowuje się podobnie (nie dosłownie) jak przedstawiony Cadillac. Ekspertyzy (prywatne) wykazały, że samochód jest powypadkowy. Niestety szczegółów nie pamiętam, ale osratnie dwie sprawy były dość dokładnie opisane w NIE Urbana, ale już parę lat temu. Z tego co wiem numery archiwalne dostępne są w formie cyfrowej. Reasumując wada powstała przez montaż wadliwej części (1) (bo spadł kontener), nieumiejętny montaż (2) (bo ten nowy się nie znał), ogólnie (3) (bo tak robią), że złej woli producenta (4) (bo czegoś nie dopilnowano), albo jest to przekręt dilera (5) (mamy auto to je komuś pchniemy bez gwarancji (producenta) i niech się buja).
Jak się poddasz to stracę Wiarę w ludzi….
uffff RAMa naprawili to mogę kupić 😀 to nie sarkazm
Nie mógłbyś wibrometru sobie kupić i tak zmierzyć wibracje w różnych konstelacjach? i może użyłbym kontaktu żeby namierzyć drugie takie auto i też je sprawdzić wibrometrem
wadliwe auto powinno być wymienione na nowe lub zwrot kasy tyle w temacie ..
Mam pytanie.Czy przed zakupem takiego samochodu można wykonać jazdę próbną,czy kupujemy kota w worku nie wiedząc że w samochodzie za bańkę występują jakieś drgania?
Michu ale przecież sam nas ostrzegałeś co do tematu kupna aut z salonu z okresu po covidowego. Właśnie to przed czym nas widzów ostrzegałeś, teraz przeżywasz, współczuję ale złamałeś trochę własne zasady. Ale fajnie że z nami się tym dzielisz, abyśmy nie popełniali takich błędów. Życzę powodzenia że sprawą.
Życzę pomyślnego zakończenia tej sprawy 💪
Michu postaw go koło TDS i niech se stoją 😂
Błagam napraw gniazdo 1fazowe za plecami.
Przykro mi Michu , ąle miałem racje mimo tego ,że masz racje – w Polsce jest dzicz motoryzacyjna – jak mówiłem -polegniesz :(.
Obym sie mylił i wygrasz w sądzie .Pytanie -jakich biegłych i rzeczoznawców powoła strona przeciwna – na pewno lubiących gotówkę:/
wypierdol na złom tego padalca i kup normalny samochód
Wielu sprzedawców tak ma
"Obejrzał ? Zapłacił ? No to teraz niech spierdala "
Nie ważne czy masz odłożone na takie auto czy uzyskałeś zdolność kredytową tudzież leasingową, masz możliwość nabycia auta i po tej sytuacji uświadamiasz sobie że nie ma co kupić żeby nie wpakować się na minę. UCZCIWOŚĆ w tych czasach jest na poziomie dna. Już faktycznie lepiej dbać o starsze auta przy pomocy takich firm jak M4K niż kupować ten nowy szmelc. Pozdrawiam
Nie wierze Michu ze ten samochod tak ma, amerykanie to faktycznie partacze ale bez przesady, wydaje mi sie ze ktos kto go sciagnal kupil go wlasnie taniej z powodu tej wady i chcial szybko zarobic i zarobil, teraz rekoma i nogami sie probuje wyprzec bo z 500 tys zarobil a to nie codzienna okazja..:)
Pisz do producenta i nie odpuszczaj mimo braku odpowiedzi lub jeśli Cię spławią. Nie wiem jak w USA ale byłem "managerem" w kilku salonach w UK i +/- wiem jak to działa i mogę spróbować pomóc (bez sądu).