Lodówkę tam robisz czy co. Ale spartaczona robota . Kopa im sprzedaj. . Steropian tylko od zewnątrz ,w bardzo ale bardzo żadkich przypadkach można sufit zrobić czy jedną ścianę -ale są do izolacji termicznej w. Środku odpowiednie materiały takie jak wełny i nie są łatwo palne i przepuszczają wilgoć . A pozatym strata miejsca. . Tam powinien iść tynk ładnie zrobiony i pomalowany ,wapienny bardzo dobry hłonny odporny ,ale partacze nie umią takich żeczy, potrafią niszczyć materiał . Co za masakra to znaczy lodówka -w lato możesz tam siedzieć z klimatyzacją. Ale to też nie za zdrowe będzie bo steropian się utlenia Dramat , Dramat. Masssakraaaaaa
Mam podobny warsztat.grzeje prądem.alei ocieplony styro 10 cm a rachunki za prąd po 500 na miesiąc. Kubatura 240 m jedno duże pomieszczenie plus zaplecze techniczne z 420 m 3 plus biuro nad 200 M3 niedokończone .myślę o tanim ogrzewaniu ale jakie? bramy 2 szt po 9 mkw plus techniczne 7.5 z 5 cm wypełnieniem styro plus szyby poliwęglan.0,5 mb wysokości.nie ma taniej jak śmieciuch tylko że pieca nie ma gdzie postawić. Tak ciasno.
Szlifowanie czy przetaczanie tarcz się opłaca jak mają dużo mięsa i są zardzewiałe np po długim postoju pojazdu. Jeśli biją to trzeba znać powód tego bicia żeby wiedzieć czy to ma sens. Wielu użytkowników pojazdów nie wie że za hamowanie w autach odpowiadają głównie przednie hamulce, nie wie jak docierać hamulce, nie wie tego że np po długim czy gwałtownym hamowaniu np. Przed światłam nie powinno się trzymać stopy na hamulcu ponieważ klocek wtedy przylega do tarczy, żeliwo nie ma jak oddać temperatury i zmienia swoją strukturę w tym rejonie przez co ściera się inaczej Kilka kilkanaście takich hamowań i potem z czasem tarcza bije i bić już będzie zawsze. Po przetoczeniu też. Po takich hamowaniach najlepiej puścić całkiem hamulec i wyczuć czy auto się stacza czy nie. Jeśli tak to najlepiej zaciągnąć delikatnie ręczny bo tylne hamulce i tak będą dużo mniej nagrzane. Po takich hamowaniach wypadałoby też schłodzić hamulce przed całkowitym postojem jadąc przynajmniej kilometr bez gwałtownych hamowań. Wiem że rzeczywistości nie do końca jest możliwe aby o to zadbać w taki sposób, producenci też obiecują że ich produkt jest wysokiej jakości i że tarcze czy klocki można traktować jak się chce ale warto o tym pomyslec i spróbować. Warto poczytać przed montażem nowych tarcz co napisał producent bo to może styl jazdy jest przyczyną problemów a nie wada obróbki czy samego materiału. Wielu z nas na wymiany oddaje pojazdy w ręce mechaników którzy nie będą prawidłowo informować jak zadbać o hamulce po wymianie. Dla tego proście o informację mechanika lub broszury które były w opakowaniach po tarczach czy klockach. Pozdrawiam
Toczenie tarcz nie tak się wykonuje.trzeba mocować w taki sam sposób jak tarcza jest zamontowana na piascie w samochodzie.co to za ustawianie tarczy w tokarce na czujnik zegarowy jak tarcza jest krzywa lub pofalowana.
A ja to tak sie ogólnie to nie znam ALE 😛 wedle wielkiej teorii podczas każdej obróbki skrawaniem powinno sie operować narzędziem skrawającym możliwie jak najbardziej schłodzonym tak jak i powierzchnia skrawana powinna być w temperaturze, w jakiej będzie w przyszłości pracować, co teoretycznie ma zapewnić najwyższą precyzje wykonania jak i możliwie najwyższą trwałość narzędzi skrawających, w końcu dzisiaj już sie chłodzi takie narzędzia ciekłym azotem, a obróbki dokonują maszyny cnca itd. ale nie o to mi chodzi. Tak mnie tylko zastanawia czemu nie stosujesz żadnego chłodzenia cieczą podczas szlifowania tarcz? Tak jak mówię, absolutnie sie nie znam… i chce po prostu sie dowiedzieć czemu tak robisz 😀
Styropian na wagę złota 😉 Znam temat. Regał z kątowników do piwnicy, kilka płyt osb dwa worki szybkoschnącego błota do wyrównania podłogi i torba śrubek 2tys. Będzie piwnica jak dla króla 😉
Oo panie będziesz miał wodospad na tym sturopianie…
Lodówkę tam robisz czy co. Ale spartaczona robota . Kopa im sprzedaj. . Steropian tylko od zewnątrz ,w bardzo ale bardzo żadkich przypadkach można sufit zrobić czy jedną ścianę -ale są do izolacji termicznej w. Środku odpowiednie materiały takie jak wełny i nie są łatwo palne i przepuszczają wilgoć . A pozatym strata miejsca. . Tam powinien iść tynk ładnie zrobiony i pomalowany ,wapienny bardzo dobry hłonny odporny ,ale partacze nie umią takich żeczy, potrafią niszczyć materiał . Co za masakra to znaczy lodówka -w lato możesz tam siedzieć z klimatyzacją. Ale to też nie za zdrowe będzie bo steropian się utlenia Dramat , Dramat. Masssakraaaaaa
Z tymi tarczami to wcale nie musi być dobrze, bo powierzchni pod felgę nie splanowales
Mam podobny warsztat.grzeje prądem.alei ocieplony styro 10 cm a rachunki za prąd po 500 na miesiąc. Kubatura 240 m jedno duże pomieszczenie plus zaplecze techniczne z 420 m 3 plus biuro nad 200 M3 niedokończone .myślę o tanim ogrzewaniu ale jakie? bramy 2 szt po 9 mkw plus techniczne 7.5 z 5 cm wypełnieniem styro plus szyby poliwęglan.0,5 mb wysokości.nie ma taniej jak śmieciuch tylko że pieca nie ma gdzie postawić. Tak ciasno.
No jest nas dwóch ja nabyłem droga kupna z ale drogo i kur… jest bardzo drogo i jeszcze polski wał
Szlifowanie czy przetaczanie tarcz się opłaca jak mają dużo mięsa i są zardzewiałe np po długim postoju pojazdu. Jeśli biją to trzeba znać powód tego bicia żeby wiedzieć czy to ma sens. Wielu użytkowników pojazdów nie wie że za hamowanie w autach odpowiadają głównie przednie hamulce, nie wie jak docierać hamulce, nie wie tego że np po długim czy gwałtownym hamowaniu np. Przed światłam nie powinno się trzymać stopy na hamulcu ponieważ klocek wtedy przylega do tarczy, żeliwo nie ma jak oddać temperatury i zmienia swoją strukturę w tym rejonie przez co ściera się inaczej Kilka kilkanaście takich hamowań i potem z czasem tarcza bije i bić już będzie zawsze. Po przetoczeniu też. Po takich hamowaniach najlepiej puścić całkiem hamulec i wyczuć czy auto się stacza czy nie. Jeśli tak to najlepiej zaciągnąć delikatnie ręczny bo tylne hamulce i tak będą dużo mniej nagrzane. Po takich hamowaniach wypadałoby też schłodzić hamulce przed całkowitym postojem jadąc przynajmniej kilometr bez gwałtownych hamowań. Wiem że rzeczywistości nie do końca jest możliwe aby o to zadbać w taki sposób, producenci też obiecują że ich produkt jest wysokiej jakości i że tarcze czy klocki można traktować jak się chce ale warto o tym pomyslec i spróbować. Warto poczytać przed montażem nowych tarcz co napisał producent bo to może styl jazdy jest przyczyną problemów a nie wada obróbki czy samego materiału. Wielu z nas na wymiany oddaje pojazdy w ręce mechaników którzy nie będą prawidłowo informować jak zadbać o hamulce po wymianie. Dla tego proście o informację mechanika lub broszury które były w opakowaniach po tarczach czy klockach. Pozdrawiam
Co to za takarka?
W tym zawodzie nie ma cwaniaków
ile m2 warsztat? (główna część na samochody)
Składzik bogactwa. Ostatnio żeby pachnieć czymś drogim, to paliwem się polewają. Tak słyszałem
Plus minus
Ile za tłoczenie takich dwóch tarcz?
Nie lepiej by było przykleić płyty karton-gips ?styropian od wewnątrz?tak można?
ile bierzesz za takie toczenie?
Toczenie tarcz nie tak się wykonuje.trzeba mocować w taki sam sposób jak tarcza jest zamontowana na piascie w samochodzie.co to za ustawianie tarczy w tokarce na czujnik zegarowy jak tarcza jest krzywa lub pofalowana.
moje tarcze ate ceramic jak się nie dotarły z ceramicznymi klockami to do tej pory pod ścianą leżą tłukły po miesiącu od zalozenia
A ja to tak sie ogólnie to nie znam ALE 😛 wedle wielkiej teorii podczas każdej obróbki skrawaniem powinno sie operować narzędziem skrawającym możliwie jak najbardziej schłodzonym tak jak i powierzchnia skrawana powinna być w temperaturze, w jakiej będzie w przyszłości pracować, co teoretycznie ma zapewnić najwyższą precyzje wykonania jak i możliwie najwyższą trwałość narzędzi skrawających, w końcu dzisiaj już sie chłodzi takie narzędzia ciekłym azotem, a obróbki dokonują maszyny cnca itd. ale nie o to mi chodzi. Tak mnie tylko zastanawia czemu nie stosujesz żadnego chłodzenia cieczą podczas szlifowania tarcz? Tak jak mówię, absolutnie sie nie znam… i chce po prostu sie dowiedzieć czemu tak robisz 😀
Z szlifowaniem tarcz to druciarstwo jak za PRL
Ile bierzesz za przetoczenie jednej tarczy?
Styropian na wagę złota 😉
Znam temat. Regał z kątowników do piwnicy, kilka płyt osb dwa worki szybkoschnącego błota do wyrównania podłogi i torba śrubek 2tys. Będzie piwnica jak dla króla 😉
Będzie bajka👍