Subskrybuj mój kanał: https://www.youtube.com/c/patrykmikiciuk?sub_confirmation=1
Pamiętajcie aby sprawdzić kalkulacje swojego samochodu i odebrać bonus 150 PLN! http://mubi.pl/patryk_mikiciuk150
Odkrywamy kolejną niesamowitą historię. W 1934 r. zaprezentowano roadstery 315/1 i 319/1 wyposażone w jednostki o pojemności 1500 ccm i 1900 ccm. To prawdopodobnie pierwszy przedwojenny samochód, który zapoczątkował polski motorsport.
Ja przepraszam, ale co to za pomiar wagi zaworów? Na wadze gdzie przeskok jest o 5g? Tu powinna być waga jubilerska użyta a nie do wołowiny! Wszystkie wartości zapisane na tel. są 75, 45, 65 i tak dalej piątkami… nosz kur co za fuszera…
Tomek dobrze to powiedział. Będe grał w gre.. i potem taki chłop mając 40 lat zapragnie mieć klasyka kupuje Vw Karman Ghia i pięknego niedzielnego popołudnia staje na poboczu 30km od domu bo auto zgasło i tłumaczysz mu przez telefon sprawdź czy jest iskra to nie ma pojęcia jak to zrobić, wraca na lawecie i co ? i okazuje się że spadła "wsówka" z cewki zapłonowej. Przykład z życia ale niestety tak jest, kiedyś facet musiał mieć jakieś podstawy wiedzy technicznej teraz nie bardzo wie co zrobić nawet gdy na wyświetlaczu samochodu pisze że spaliła się żarówka.
16:54 Dokładnie głowica ma 100 lat i żeliwo jest jakie jest… Pozwolę sobie wyrazić opinię, że chyba zdecydowanie lepiej będzie wytoczyć stare gniazda i wstawić nowe ze współczesnych materiałów – będzie to korzystniejsze rozwiązanie ze względu na trwałość gniazd na współczesnym paliwie, które nie zawiera komponentów smarujących przylgnie zaworu i gniazda oraz ze względu na planowany wzrost mocy. Pozwoli to uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek typu wypalenie przylgni lub nawet jej wykruszenie – widać po stanie materiału jaki ujawnił się trakcie obróbki(20:00) że najlepsze momenty ma już za sobą… Kolejną sprawą jest niekorzystny układ kanałów dolotowych w tej głowicy – każda para cylindrów (1-2, 3-4, 5-6) jest zasilana ze wspólnego kanału dolotowego. Oczywiście z kolejności pracy 153624 (typowa dla rzędowej 6-tki) wynika, że cylindry nie będą sobie przeszkadzać, ponieważ suwy ssania w cylindrach z jednej pary nie następują bezpośrednio po sobie. Jednak takie rozwiązanie powoduje ograniczenia w napełnianiu cylindrów i stąd jest uważane za archaiczne i obecnie praktycznie w silnikach samochodowych nie jest spotykane.
Widziałem w piątek szrame. Tak przyznam sie dotykałem jednym palcem zderzaka. Sam mówiłeś że i benka pozwolisz dotykać tzn czytać. Porsche fajne ale auta w korytarzu na wejściu zrobiły na mnie wrażenie. Długie i te kształty
Nie ma nic bardziej wkurwiającego niż bycie w robocie i słuchanie skurwiałej stacji radiowej gdzie co 15 minut jebią parszywe reklamy! Wyjebał bym do kibla to radio!
A propos szramy na lakierze w PP. Byłem u Was w muzeum wiosną ubiegłego roku* i w ostatnim pomieszczeniu stał albo aktualnie robiony Ford GPW, albo jeszcze inny egzemplarz "Willysa" (nie jestem biegły w rozróżnianiu, więc się nie wypowiem). Uderzyło mnie jedno: ślady dziecięcych butów na masce. Ludzie, co jest z Wami? Odwiedzacie muzeum, w którym większości eksponatów i tak możecie dotknąć, przykleić nos do szyby, a czasem zajrzeć do środka. To mało jest? Co trzeba mieć w głowie, żeby z buciorami na maskę władować bombelka? Dla mnie podwójny problem, ponieważ staram się swoje dziecko uczyć szacunku do cudzej własności i co ja mam mu powiedzieć w sytuacji, kiedy ja młodego strofuję, żeby uważał, nie zniszczył, nie uszkodził eksponatów, a ktoś obok przychodzi i zachowuje się jak barbarzyńca?
*) nawiasem mówiąc trafiłem akurat w dzień, w którym był Patryk i była okazja pogadać te kilkanaście minut. Bardzo to było miłe, że znalazłeś, Patryku, tyle czasu. I nie to, że ja mam jakiś nabożny stosunek do znanych osób. Nie – po prostu doceniam, że ktoś, kto ma sto dwadzieścia tysięcy rzeczy na głowie znajduje ten czas, żeby pogadać niezobowiązująco o motoryzacji i tematach pokrewnych, a w międzyczasie jeszcze udzielić odpowiedzi każdemu odwiedzającemu, który akurat przychodził o coś zapytać, zrobić sobie zdjęcie etc. Ja to kupuję – to jest miejsce prowadzone z pasji, a nie z pobudek komercyjnych.
Machasz pan tymi witkami jakbyś oganiał się przed muchami!
20:47 panie Jędrek, tam jest 0,6 at podciśnienia a nie 6 at !
Ja przepraszam, ale co to za pomiar wagi zaworów? Na wadze gdzie przeskok jest o 5g? Tu powinna być waga jubilerska użyta a nie do wołowiny!
Wszystkie wartości zapisane na tel. są 75, 45, 65 i tak dalej piątkami… nosz kur co za fuszera…
Co to by był za warsztat bez kalendarza z dziewczyną?!?😋
https://www.youtube.com/watch?v=iom_Rno7RDg&list=WL&index=8
Warto obejrzeć BMW w wersji 319/1 z 1936 roku na krótkim starym filmiku.
Tomek dobrze to powiedział. Będe grał w gre.. i potem taki chłop mając 40 lat zapragnie mieć klasyka kupuje Vw Karman Ghia i pięknego niedzielnego popołudnia staje na poboczu 30km od domu bo auto zgasło i tłumaczysz mu przez telefon sprawdź czy jest iskra to nie ma pojęcia jak to zrobić, wraca na lawecie i co ? i okazuje się że spadła "wsówka" z cewki zapłonowej. Przykład z życia ale niestety tak jest, kiedyś facet musiał mieć jakieś podstawy wiedzy technicznej teraz nie bardzo wie co zrobić nawet gdy na wyświetlaczu samochodu pisze że spaliła się żarówka.
👍
Panie kolego to nie są dziury tylko otwory
16:54 Dokładnie głowica ma 100 lat i żeliwo jest jakie jest… Pozwolę sobie wyrazić opinię, że chyba zdecydowanie lepiej będzie wytoczyć stare gniazda i wstawić nowe ze współczesnych materiałów – będzie to korzystniejsze rozwiązanie ze względu na trwałość gniazd na współczesnym paliwie, które nie zawiera komponentów smarujących przylgnie zaworu i gniazda oraz ze względu na planowany wzrost mocy. Pozwoli to uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek typu wypalenie przylgni lub nawet jej wykruszenie – widać po stanie materiału jaki ujawnił się trakcie obróbki(20:00) że najlepsze momenty ma już za sobą…
Kolejną sprawą jest niekorzystny układ kanałów dolotowych w tej głowicy – każda para cylindrów (1-2, 3-4, 5-6) jest zasilana ze wspólnego kanału dolotowego. Oczywiście z kolejności pracy 153624 (typowa dla rzędowej 6-tki) wynika, że cylindry nie będą sobie przeszkadzać, ponieważ suwy ssania w cylindrach z jednej pary nie następują bezpośrednio po sobie. Jednak takie rozwiązanie powoduje ograniczenia w napełnianiu cylindrów i stąd jest uważane za archaiczne i obecnie praktycznie w silnikach samochodowych nie jest spotykane.
#polskieporsche Byłem w niedzielę, widziałem i nie macałem 🙂 Uszkodzenia szkoda 🙁
Majster chyba wypłatę liczy🤣🤔
7:05 ale te części tanie do BMW, za grosze normalnie 😉
producent bentleya to brzmi dumnie kurcze to jest niewiarygodne ze w tak małym zakładzie jest fabryka
samochodów sztoss!!!
Lepiej chyba sznurowanie od dołu, gdyby jednak woda dostała się od przodu to sama wyleci.
Widziałem w piątek szrame.
Tak przyznam sie dotykałem jednym palcem zderzaka.
Sam mówiłeś że i benka pozwolisz dotykać tzn czytać.
Porsche fajne ale auta w korytarzu na wejściu zrobiły na mnie wrażenie.
Długie i te kształty
Na Porshe połóż ceramikę…i po sprawie
Panowie czy Wy przypadkiem się nie pokłóciliście?
Polskie, polskie BMW 319/1 kosztuje 230 000 Usd. Macie Panowie zapas. Ja bym gałkę od biegów zrobil z 24 karatów złota, dla jaj.
Ciekawy jestem jak długo będzie Tomek czekał na ten most. Patryk obiecuje i obiecuje….. i obiecuje :p
Głowica specjalnej troski 😁 podziwiam waszą pracę!
Pewnie jakiś frajer pozazdrościł i specjalnie zarys zrobił.
Nie ma nic bardziej wkurwiającego niż bycie w robocie i słuchanie skurwiałej stacji radiowej gdzie co 15 minut jebią parszywe reklamy! Wyjebał bym do kibla to radio!
👍
Niesamowity pokaz wiedzy i umiejętności pozdrawiam
Napisałem Ci na mesengerze wyświetliłeś wiadomości.. pakuj kamerę i dawaj do lubelskiej wsi na e21,e31,e30 ford galaxy z 1967r dawaj do nas ziomek …
25:00 ktoś się postarał z robotą i wyszła petarda " …to jest za ładnie zrobione " zmatowimy ściernym
tak nie można
Jakiś gołąb (zabierając o wyjdzie też poprawne określenie) zaobrączkowany odwiedził muzeum? Paznokciem raczej tego nie zrobił..
Chciałem pomóc ze skrzynią, ale Patryk sam widziałeś. Cywilna.
40min o tym ze odkryles wade w glowicy… wez ty sie grubasie ogarnij
A propos szramy na lakierze w PP. Byłem u Was w muzeum wiosną ubiegłego roku* i w ostatnim pomieszczeniu stał albo aktualnie robiony Ford GPW, albo jeszcze inny egzemplarz "Willysa" (nie jestem biegły w rozróżnianiu, więc się nie wypowiem). Uderzyło mnie jedno: ślady dziecięcych butów na masce. Ludzie, co jest z Wami? Odwiedzacie muzeum, w którym większości eksponatów i tak możecie dotknąć, przykleić nos do szyby, a czasem zajrzeć do środka. To mało jest? Co trzeba mieć w głowie, żeby z buciorami na maskę władować bombelka? Dla mnie podwójny problem, ponieważ staram się swoje dziecko uczyć szacunku do cudzej własności i co ja mam mu powiedzieć w sytuacji, kiedy ja młodego strofuję, żeby uważał, nie zniszczył, nie uszkodził eksponatów, a ktoś obok przychodzi i zachowuje się jak barbarzyńca?
*) nawiasem mówiąc trafiłem akurat w dzień, w którym był Patryk i była okazja pogadać te kilkanaście minut. Bardzo to było miłe, że znalazłeś, Patryku, tyle czasu. I nie to, że ja mam jakiś nabożny stosunek do znanych osób. Nie – po prostu doceniam, że ktoś, kto ma sto dwadzieścia tysięcy rzeczy na głowie znajduje ten czas, żeby pogadać niezobowiązująco o motoryzacji i tematach pokrewnych, a w międzyczasie jeszcze udzielić odpowiedzi każdemu odwiedzającemu, który akurat przychodził o coś zapytać, zrobić sobie zdjęcie etc. Ja to kupuję – to jest miejsce prowadzone z pasji, a nie z pobudek komercyjnych.
Panie Tomku może jakiś film z budowy bentleya widzowie na pewno byliby zachwyceni chyba że Pan nie może, pozdrawiam.