Projekt parowozu powstał w roku 1936 w biurze konstrukcyjnym Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce (Fablok), przy konsultacji z prof. Antonim Xiężopolskim.
Głównym konstruktorem były prof. Kazimierz Zembrzuski.
Lokomotywa była przewidziana jako parowóz pospieszny do ciągnięcia lekkich pociągów ekspresowych z dużą prędkością (do 120 km/h)[1].
W następnym roku wyprodukowano dla PKP doświadczalną serię dwóch maszyn, z czego pierwsza (Pm36-1, nr fabryczny 662), ukończona na początku 1937 roku, otrzymała wraz z tendrem otulinę aerodynamiczną, odsłaniająca jedynie koła napędowe, zaprojektowaną w Instytucie Aerodynamicznym Politechniki Warszawskiej. Lokomotywa ta otrzymała złoty medal na Wystawie Techniki i Sztuki w Paryżu w roku 1937.
Druga lokomotywa Pm36-2, ukończona w październiku 1937, była dla celów porównawczych pozbawiona otuliny.
Lokomotywy nieco różniły się charakterystykami: Pm36-1 był cięższy o 2,7 t w stanie próżnym, lecz dzięki otulinie rozwijał prędkość o 20 km/h większą (140 km/h)[1]. Obydwie maszyny były wykorzystywane w ruchu planowym do prowadzenia pociągów pośpiesznych, w eksploatacji badawczej pod nadzorem Referatu Doświadczalnego Ministerstwa Komunikacji.
Dalszej serii nie budowano, gdyż charakterystyki parowozów, służących do prowadzenia lekkich ekspresów, nie do końca odpowiadały potrzebom przewozowym PKP[1].
W czasie II wojny światowej oba parowozy zostały przejęte przez władze niemieckie i były nadal wykorzystywane.
Parowóz Pm36-1 został utracony, lecz okoliczności zakończenia jego eksploatacji nie zostały dokładnie ustalone.
Parowóz został wcielony do kolei niemieckich DRG pod numerem 18 601.
Początkowo pracował w dalszym ciągu na terenie dawnej warszawskiej dyrekcji kolei[1].
Według niektórych źródeł, w październiku 1942 został uszkodzony – doszło do wytopienia korków łatwotopliwych i wyżarzenia skrzyni ogniowej, po czym został odesłany do Niemiec[2]. został on przekazany ośrodkowi badawczemu niemieckich kolei LVA Grünewald, gdzie przeprowadzano jego badania i służył jako parowóz kompresyjny (hamulcowy) przy badaniach innych pojazdów[1].
W międzyczasie zdjęto z niej otulinę aerodynamiczną.
Według niektórych źródeł został złomowany w czasie wojny[2], zaś według źródeł niemieckich w 1945 roku został zdobyty przez wojska radzieckie i odesłany do ZSRR, gdzie miał zostać złomowany w 1952 roku[1].
Pm36-2 podczas kampanii wrześniowej znalazł się na wschodzie kraju, po czym został wcielony do kolei radzieckich, jeżdżąc na torze standardowej szerokości w rejonie Lwowa.
Po ataku na ZSRR w 1941 roku został zdobyty przez Niemców.
W 1944 roku został wyewakuowany do Austrii, skąd w 1947 roku wrócił do kraju[1].
Po ponownym wejściu na inwentarz PKP otrzymał on numer Pm36-1 jako jedyna istniejąca lokomotywa serii.
Pracował na liniach PKP w poznańskiej dyrekcji kolei, używany do pracy podrzędnej – ciągnięcia lekkich pociągów osobowych[1].
W 1966 roku został wycofany z eksploatacji, a 19 czerwca 1970 skreślony z inwentarza PKP[3].
Został następnie odstawiony w Tarnowskich Górach, a w 1973 roku jako nieczynny eksponat przekazany do Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, które jest jego właścicielem[3].
W roku 1995, w związku z rocznicą 150-lecia kolei na ziemiach polskich, parowóz został wyremontowany w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Pile i przywrócony do ruchu.
Numer inwentarzowy zmieniono mu przy tym symbolicznie na dawny Pm36-2[1]. Stacjonuje obecnie w parowozowni Wolsztyn, gdzie jest używany do prowadzenia pociągów z turystami oraz niekiedy do obsługi regularnych połączeń.
W kwietniu 2012 roku parowóz został wycofany z eksploatacji, w oczekiwaniu na kolejną naprawę[3].
Pm36-2 znany jest również pod nazwą „Piękna Helena”[1].
Tablice z „imieniem” „Piękna Helena” są dwujęzyczne umieszczone na wiatrownicach, lewa angielska, prawa polska. http://pl.wikipedia.org/wiki/Pm36