Polacy nie gęsi i swoją motoryzację mają? Może nie do końca, ale to właśnie u nas tworzone i rozwijane są motoryzacyjne technologię przyszłości… i wcale nie chodzi o samochody elektryczne.
Dowiedz się więcej o Centrum Inżynieryjnym Elektroniki ZF i dołącz do jednego z zespołów ► https://bit.ly/3I7wEcc
Sprawdź kogo aktualnie ZF szukamy do zespołu R&D, wyślij CV i twórz rozwiązania mobilności jutra ► https://bit.ly/3hxyh86
This video is fair use under copyright law because it is transformative in nature, uses no more of the original than necessary and has no negative effect on the market for the original work.
––––––––––––––––––––––––––––––
All music under Creative Commons — Attribution 3.0 Unported — CC BY 3.0
––––––––––––––––––––––––––––––
Lista wykorzystanych materiałów. Warto subskrybować i oglądać ich filmy!
The list of videos used in this film. Be sure to watch them and subscribe!
z 5 poziomem troche racji troche nie bo były już testowane ciągniki siodłowe bez kierowcy na drogach publicznych lecz albo były wypadki albo się spalały
Przez jeden z systemow ktore mam zainstalowane w swojej g30 , system awaryjnego hamowania mialem nie raz sytuacje przez ktora zbieralem kawe z kolan, ale z drugiej striny tylek mi nie raz ten system uratowal gdy automatycznie auto sie zatrzymalo przed przeszkoda gdy sie zapatrzylem, na szczescie badz nie system ten mozna wylaczyc w aucie
Jak dla mnie to lata 80-90 (USA 60-70+ 😉 )to były najpiękniejsze lata motoryzacyjne na świecie. Teraz ówczesne auta są pozbawione "duszy" i psują się na potęgę ^^. . .
W Astrze system awaryjnego hamowania spowodował niemal kolizję, bo zamiast pozwolić mi jechać to zaczął hamować gdy wyprzedzałem, bo zbliżałem się według systemu za szybko do poprzedzającego pojazdu. Za to trzymanie pasa było na tip top. W i30 system awaryjnego hamowania jest mega, daje kierowcy jechać, a w naprawdę ekstremalnej sytuacji hamuje sam. Za to trzymanie pasa to walka z autem, bo nie skręca kierownicą lekko tylko mega szarpie. W Proceed'ie za to oba systemy są idealnie stworzone, nie agresywne, a pomocne.
Ciekawostka botaniczna. Jeżeli system nie zadziała (np. utrzymanie auta na pasie) i dojdzie do kolizji to winny jest kierowca czy samochód? Wiem głupie pytanie, ale ja do końca bym nie ufał elektronice, podany był przykład auto-hamowania od poprzedzającego pojazdu. W określonych warunkach drogowych (oblodzenie jezdni) taka gwałtowna akcja hamowania, zainicjowana przez komputer jest bardzo niebezpieczna, kierowca prowadząc może na moment odpuścić hamulec aby mógł wykonać manewr wymijający
Pracuje tu w zf od 9 lat i widzę niesamowity postęp w technologi jakiej obecnie używamy, polecam każdemu kto szuka pracy z możliwością rozwoju i poznaniem tematyki głębiej. Świetny materiał ale to tylko kropla w morzu tego co do tej pory robiliśmy i zrobimy. Pozdrawiam
Największy problem ze systemami wspomagania kierowcy mają jedną olbrzymią wadę, robią matołów z leniwych kierowców, którzy zbytnio ufają tym systemom. Kierowca musi zawsze sam panować nad samochodem, wspomagacze tylko mają być cichą pomocą.
Uważam że nasza infrastruktura drogowa nie nadarza za wymaganiami systemów. Przykładowo asystent utrzymania pasa ruchu co chwilę się dezaktywuje. Dość nieprzyjemna za to sytuację miałem gdy na gminnej drodze bez pasów znalazły się błotne ślady innego pojazdu. System wykrył te pasy jako pas ruchu i wraz z nimi kierował mnie na mostek. Dobrze że mocno trzymałem kierownicę. Ponadto wkurza mnie to że system włącza się przy każdym uruchomieniu pojazdu.
Paranoja XXI wieku. Producenci samochodów (oraz nabywcy) z zachodniej Europy wydają miliardy euro w celu ocalenia kilkudziesięciu może kilkuset istnień na świecie, które te systemy może by ochroniły. W tym samym czasie władze tych państw nie chcą obciążyć stratami kilkuset euro Swoich obywateli w imię dociśnięcia orków ze wschodu. Polityka zabiła moralność i perspektywiczne myślenie. BTW. Życie ludzkie jest najważniejsze. Mamy tylko jedno. Pozdrawiam.
Robert a moze odcinek o ls500 i porownanie do lfa? Ja wiem ze to gt a to sportowiec ale ls500 w sumie oparte na lfa. Ja osobiscie planuje w przyszlym roku kupic rc350 bo na tyle mnie stac🤣
Super materiał. Świetna robota, jak zawsze… ! A, swoją drogą, mnie zawsze ratuje moja "prywatna żywa inteligencja" w postaci mojej żony i jej "szóstego" zmysłu. Działa też często jak upierdliwy tempomat, który nie daje się zaprogramować! No niestety nie jest to "system" idealny…Pozdrawiam cały zespół redakcyjny.
W Volvo v70 2009r działało wszystko pod warunkiem, że nie było deszczu. System ostrzegawczy przed kolizją czasem wariował na łukach drogi a blis w lusterkach kompletnie nie działał w deszczu, włączając kontrolki na desce. W Golfie r 2016 już dużo rzeczy poprawiono, tylko adaptacyjny tepomat czasem gubi srebrne samochody w deszczu
Przecinam w każdym swoim samochodzie kabel od abs czy esp, wtedy wiem że mi nie wywinie głupiego numeru. Ja kieruję, nie ta kupa elektronicznego szajsu. W rajdach i F1, jakoś tego super zabezpieczenia elektronicznego nie stosują.
W samochodach typowo ciężarowych te tematy moim zadaniem już dawno były stosowane bądź testowane . Fakt że Mercedes jako pierwszy wprowadził na rynek samochody ciężarowe bez typowych lusterek …
Ciekawe jak to będzie w motorsporcie. Może będzie dochodzić do takich oszustw, że gość tylko siedzi w bolidzie, a komputer kieruje za niego. Albo jak komputery się rozwiną jeszcze mocniej, to tylko inżynierowie będą rywalizować, kto wymyśli lepszą technologię, a bolidy będą jeździć bez kierowców.
Zgadzam sie, progres autonomii jest powolny, daje poczucie bezpieczenstwa i odbiera koncentracje matolka ktorzy chca tylko sie przemiescic z a do b, ale rowniez petroheads Ktorzy czuja sie mistrzami drogowymi. Zdecydowanie bardziej ufam ze elektronika zapewni mi bezpieczenstwo w ruchu a nie czlowieki. Niemaniej (nie powinienem sie przyznawać 😆) mialem okazje polatac nowym type r po autostradzie i system zahamowal woz mimo ze ja chcialem zmieniac pas bo to byly zwykle manewry na pobudke i to dopiero bylo niebezpieczne, woz zglupial, ja zdebialem. Ja kierunek i kierownica a woz ulamek przed tym hamulec w podloge😅 niemniej taka dynamika ruchu nie powinna wystepowac na drodze wiec to tylko niuans raczej nakierowany na to by systemy nadal dawalo sie wylaczyc np poza publicznymi drogami 😉 sam osobiscie mam starawego juz is ktory ma elektronike wspomagajaca kierownika ale nie zastepujaca go, i bede nim jezdzil tak dlugo jak sie tylko da. To znaczy podstawa: rozbudowana w pelni wylaczalna kontrola trakcji i stabilizacji toru jazdy, ktora gdy jest wlaczona nawet na szklance maksymalnie pozwolila na 30* uslizgu tylu i w piekny sposob hamulcami wspomogla kontre ratujac shtuacje podczas zmiany pasa ruchu przy wyprzedzaniu tira xD Niezastapiony aktywny rozklad sily hamowania – najlepszy wynalazwk motoryzacji i aktywny tempomat dla wygody. thats all. Do tego zrestomodowany 300zx ktory nie mial nawet abs, obecnie ma uklad abs z aktywnym rozkladem z 370z i kontrole trakcji jack.pl wycinajaca wtryski (a jeszcze 5 lat temu glosilem w szem i w obec ze nic nie zastapi kierowcy… guzik prawda, czlowiek nie ma takiej reakcji i nie ma takiej kontroli jak elektronika) ale coraz powazniej mysle o jego sprzedazy. tylko z racji tego ze coraz ciezsze czasy dla nas pasjonatow nadchodza. Nc truckcar coraz rozsadniej sie klasuje wzgledem wszelkich innych (drogowych) zabawek. Niestety godzinka na torze to 500-800 ziko i to tylko jak jest openday plus dojazd, ale dzis nie da sie pobawic na pustym parkingu by nie trafic do internetu 🙄 a trzymanie 500 konnej zabawki po to by w niedziele pojechac 90 km/h bez celu jest… Bez sensu 🥲
Posiadam nowego peugeot 5008 GT z adaptacyjnym tempomatem i wspomaganiem hamowania. Z pierwszej opcji nie korzystam działa to tak sobie często na autostradzie gubi pas ruchu i wymaga stałego trzymania rąk na kierownicy. Ale za to wspomaganie hamowania bajer pierwsza klasa, miałem sytuację na zjeździe z autostrady 2 pasy i kierowcy z pasa obok w ostatniej chwili przypomniało się że nie jest na tym pasie co powinien, bez kierunku wskoczył na mój pas hamulce od razu zareagowały i włączyły się światła awaryjne ostrzegające jadących za mną. W innej sytuacji albo inne auto bez systemów wspomagania i pewnie zderzaki by się pocałowały.
A no pewnie, że systemy nieraz mnie wyratowały może nie od kontaktu, ale na pewno od bycia w większych tarapatach. Radar świetnie rozpoznaje taką sytuację, że za kimś hamujemy a ten przed nami przechodzi nagle z normalnego w awaryjne hamowanie. System od razu zareaguje w mgnieniu oka, a człowiek niekoniecznie… To naprawdę przydatne. Czujniki martwego pola, kiedyś się złączyły pasy na remontowanym odcinku i zmęczony nie ogarnąłem, że w martwym polu znienacka pojawiło się auto, kierunek i czujnik mnie wtedy raczej uratował bo bus nie miał by gdzie uciec. Dlatego też zawsze warto włączać kierunkowskaz, a nie tak jak niektórzy tylko jak ktoś za nami jedzie. Ale są też niekiedy nadgorliwe, świetnie można to przetestować jak ktoś skręca opornie w posesję i mu tyłek zostaje na pasie, my wiemy że go zdołamy ominąć nawet jak się zatrzyma częściowo na pasie, ale system już nie. Zależnie od systemu może być tak, że ostrzeże akustycznie, ale wystarczy musnąć wtedy hamulec i mamy awaryjne hamowanie gotowe. Ale jest to też edukacyjne i szybko edukuje, że warto w takich sytuacjach zwolnić lub całkiem zmienić pas na lewy (jeśli oczywiście jest w to danej sytuacji możliwe i legalne).
Jestem od niedawna na Twoim kanale i jeszcze nie widziałem wszystkich odcinków (chociaż staram się nadrobić) i nie wiem czy już było ale może teraz o nie zrealizowanym polskim projekcie arrinera hussarya. Zapowiadało się pięknie 😔 Obecny odcinek… super 💪👌
W momencie w którym samochód zaczął mi hamować podczas manewru wyprzedzania, odłączyłem wszystkie systemy z wyjątkiem asystenta martwego pola. Raczej już nigdy ich nie włączę. Niestety ale te systemy nie są jeszcze gotowe aby współpracować z kierowcą, albo kierowca jeszcze nie jest na nie gotowy? Tak czy inaczej świetny materiał, Pozdrawiam !! 😉
Wbrew pozorom te systemy są spoko. Od kiedy mam to w Fordzie, na prawdę uprzyjemnia to jazdę. Super jest asystent pasa ruchu i radary przy wyjeździe z parkingu. Polecam.
ja to bym chciał auto z dobrymi systemami po to żebym mógł bez mózgu zapierdalac po mieście nie martwiąc się że jebne babe na pasach na rzgowskiej w łodzi o 3 w nocy (żarcik sytuacyjny)
Ja nie mam na tyle nowych aut, aby mieć takie systemy, ale kuzynce asystent pasa ruchu szarpnął kierownica w stronę rowerzysty którego chciała ominąć, i o mało go przez to nie przejechała
Wszystko fajnie jeśli chodzi o system hamowania, kawał dobrej roboty… ALE! Jest gigantyczny problem moralny. Kto i jak zadecyduje o tym co ma zrobić komputer w chwili zagrożenia, jeśli trzeba zdecydować o życiu kierowcy, lub np dziecka na drodze. Jedno musi zginąć, w danej sytuacji i nie ma innej opcji. Co w tedy? Samochód uderza w dziecko ratując kierowcę, czy w ścianę ratując dziecko? Czy ktoś/właściciel, ustali to przed podróżą? Ja nie wiem co bym wybrał!
Ja bym dodał, że od 8 lat Tesle wysyłają na serwer dane z każdego miejsca kiedy autopilot się pomylił i kierowca korygował. Inne firmy nie mają takiej bazy danych i są daleko w tyle. Tesla będzie największym producentem aut na świecie a dużo wielkich koncernów motoryzacyjnych niebawem zbankrutuje.
Nie mogę się doczekać w pełni autonomicznych samochodów. Mam nadzieję, że dożyję dnia kiedy wybiorę adres z nawigacji, położę się w wygodnym fotelu lub na kanapie i dotrę do celu bez moje ingerencji.
Czy wiadomo już coś na temat wyników konkursu z odcinka z zondą?
z 5 poziomem troche racji troche nie bo były już testowane ciągniki siodłowe bez kierowcy na drogach publicznych lecz albo były wypadki albo się spalały
Przez jeden z systemow ktore mam zainstalowane w swojej g30 , system awaryjnego hamowania mialem nie raz sytuacje przez ktora zbieralem kawe z kolan, ale z drugiej striny tylek mi nie raz ten system uratowal gdy automatycznie auto sie zatrzymalo przed przeszkoda gdy sie zapatrzylem, na szczescie badz nie system ten mozna wylaczyc w aucie
Jak dla mnie to lata 80-90 (USA 60-70+ 😉 )to były najpiękniejsze lata motoryzacyjne na świecie. Teraz ówczesne auta są pozbawione "duszy" i psują się na potęgę ^^. . .
Bardzo ciekawy odcinek, podziwiam Cię Robercie za twoją twórczość
W Astrze system awaryjnego hamowania spowodował niemal kolizję, bo zamiast pozwolić mi jechać to zaczął hamować gdy wyprzedzałem, bo zbliżałem się według systemu za szybko do poprzedzającego pojazdu. Za to trzymanie pasa było na tip top.
W i30 system awaryjnego hamowania jest mega, daje kierowcy jechać, a w naprawdę ekstremalnej sytuacji hamuje sam. Za to trzymanie pasa to walka z autem, bo nie skręca kierownicą lekko tylko mega szarpie.
W Proceed'ie za to oba systemy są idealnie stworzone, nie agresywne, a pomocne.
Wyjaśnienie systemu awaryjengo hamowania w stylu Alfreda Pennywortha mistrzostwo.
Teoretycznie nudny temat przedatawiłeś w ciekawy sposób. Super materiał
Szkoda , że do tych wszystkich systemów wspomagających kierowcę nie dodają tabletek na głupotę
komu to potrzebne 😉
Ciekawostka botaniczna. Jeżeli system nie zadziała (np. utrzymanie auta na pasie) i dojdzie do kolizji to winny jest kierowca czy samochód? Wiem głupie pytanie, ale ja do końca bym nie ufał elektronice, podany był przykład auto-hamowania od poprzedzającego pojazdu. W określonych warunkach drogowych (oblodzenie jezdni) taka gwałtowna akcja hamowania, zainicjowana przez komputer jest bardzo niebezpieczna, kierowca prowadząc może na moment odpuścić hamulec aby mógł wykonać manewr wymijający
To nagranie z autem bez kierowcy było dobre co go policjanci chcieli zatrzymać xd
Pracuje tu w zf od 9 lat i widzę niesamowity postęp w technologi jakiej obecnie używamy, polecam każdemu kto szuka pracy z możliwością rozwoju i poznaniem tematyki głębiej. Świetny materiał ale to tylko kropla w morzu tego co do tej pory robiliśmy i zrobimy. Pozdrawiam
Największy problem ze systemami wspomagania kierowcy mają jedną olbrzymią wadę, robią matołów z leniwych kierowców, którzy zbytnio ufają tym systemom. Kierowca musi zawsze sam panować nad samochodem, wspomagacze tylko mają być cichą pomocą.
Uważam że nasza infrastruktura drogowa nie nadarza za wymaganiami systemów. Przykładowo asystent utrzymania pasa ruchu co chwilę się dezaktywuje. Dość nieprzyjemna za to sytuację miałem gdy na gminnej drodze bez pasów znalazły się błotne ślady innego pojazdu. System wykrył te pasy jako pas ruchu i wraz z nimi kierował mnie na mostek. Dobrze że mocno trzymałem kierownicę. Ponadto wkurza mnie to że system włącza się przy każdym uruchomieniu pojazdu.
👍
Paranoja XXI wieku. Producenci samochodów (oraz nabywcy) z zachodniej Europy wydają miliardy euro w celu ocalenia kilkudziesięciu może kilkuset istnień na świecie, które te systemy może by ochroniły. W tym samym czasie władze tych państw nie chcą obciążyć stratami kilkuset euro Swoich obywateli w imię dociśnięcia orków ze wschodu. Polityka zabiła moralność i perspektywiczne myślenie. BTW. Życie ludzkie jest najważniejsze. Mamy tylko jedno. Pozdrawiam.
Robert a moze odcinek o ls500 i porownanie do lfa? Ja wiem ze to gt a to sportowiec ale ls500 w sumie oparte na lfa. Ja osobiscie planuje w przyszlym roku kupic rc350 bo na tyle mnie stac🤣
9:07 Ładna RX-ÓSEMKA
Super materiał. Świetna robota, jak zawsze… ! A, swoją drogą, mnie zawsze ratuje moja "prywatna żywa inteligencja" w postaci mojej żony i jej "szóstego" zmysłu. Działa też często jak upierdliwy tempomat, który nie daje się zaprogramować! No niestety nie jest to "system" idealny…Pozdrawiam cały zespół redakcyjny.
W Volvo v70 2009r działało wszystko pod warunkiem, że nie było deszczu. System ostrzegawczy przed kolizją czasem wariował na łukach drogi a blis w lusterkach kompletnie nie działał w deszczu, włączając kontrolki na desce. W Golfie r 2016 już dużo rzeczy poprawiono, tylko adaptacyjny tepomat czasem gubi srebrne samochody w deszczu
Przecinam w każdym swoim samochodzie kabel od abs czy esp, wtedy wiem że mi nie wywinie głupiego numeru. Ja kieruję, nie ta kupa elektronicznego szajsu. W rajdach i F1, jakoś tego super zabezpieczenia elektronicznego nie stosują.
W samochodach typowo ciężarowych te tematy moim zadaniem już dawno były stosowane bądź testowane . Fakt że Mercedes jako pierwszy wprowadził na rynek samochody ciężarowe bez typowych lusterek …
Ciekawe jak to będzie w motorsporcie. Może będzie dochodzić do takich oszustw, że gość tylko siedzi w bolidzie, a komputer kieruje za niego. Albo jak komputery się rozwiną jeszcze mocniej, to tylko inżynierowie będą rywalizować, kto wymyśli lepszą technologię, a bolidy będą jeździć bez kierowców.
Zgadzam sie, progres autonomii jest powolny, daje poczucie bezpieczenstwa i odbiera koncentracje matolka ktorzy chca tylko sie przemiescic z a do b, ale rowniez petroheads Ktorzy czuja sie mistrzami drogowymi. Zdecydowanie bardziej ufam ze elektronika zapewni mi bezpieczenstwo w ruchu a nie czlowieki. Niemaniej (nie powinienem sie przyznawać 😆) mialem okazje polatac nowym type r po autostradzie i system zahamowal woz mimo ze ja chcialem zmieniac pas bo to byly zwykle manewry na pobudke i to dopiero bylo niebezpieczne, woz zglupial, ja zdebialem. Ja kierunek i kierownica a woz ulamek przed tym hamulec w podloge😅 niemniej taka dynamika ruchu nie powinna wystepowac na drodze wiec to tylko niuans raczej nakierowany na to by systemy nadal dawalo sie wylaczyc np poza publicznymi drogami 😉 sam osobiscie mam starawego juz is ktory ma elektronike wspomagajaca kierownika ale nie zastepujaca go, i bede nim jezdzil tak dlugo jak sie tylko da. To znaczy podstawa: rozbudowana w pelni wylaczalna kontrola trakcji i stabilizacji toru jazdy, ktora gdy jest wlaczona nawet na szklance maksymalnie pozwolila na 30* uslizgu tylu i w piekny sposob hamulcami wspomogla kontre ratujac shtuacje podczas zmiany pasa ruchu przy wyprzedzaniu tira xD Niezastapiony aktywny rozklad sily hamowania – najlepszy wynalazwk motoryzacji i aktywny tempomat dla wygody. thats all. Do tego zrestomodowany 300zx ktory nie mial nawet abs, obecnie ma uklad abs z aktywnym rozkladem z 370z i kontrole trakcji jack.pl wycinajaca wtryski (a jeszcze 5 lat temu glosilem w szem i w obec ze nic nie zastapi kierowcy… guzik prawda, czlowiek nie ma takiej reakcji i nie ma takiej kontroli jak elektronika) ale coraz powazniej mysle o jego sprzedazy. tylko z racji tego ze coraz ciezsze czasy dla nas pasjonatow nadchodza. Nc truckcar coraz rozsadniej sie klasuje wzgledem wszelkich innych (drogowych) zabawek. Niestety godzinka na torze to 500-800 ziko i to tylko jak jest openday plus dojazd, ale dzis nie da sie pobawic na pustym parkingu by nie trafic do internetu 🙄 a trzymanie 500 konnej zabawki po to by w niedziele pojechac 90 km/h bez celu jest… Bez sensu 🥲
Posiadam nowego peugeot 5008 GT z adaptacyjnym tempomatem i wspomaganiem hamowania. Z pierwszej opcji nie korzystam działa to tak sobie często na autostradzie gubi pas ruchu i wymaga stałego trzymania rąk na kierownicy. Ale za to wspomaganie hamowania bajer pierwsza klasa, miałem sytuację na zjeździe z autostrady 2 pasy i kierowcy z pasa obok w ostatniej chwili przypomniało się że nie jest na tym pasie co powinien, bez kierunku wskoczył na mój pas hamulce od razu zareagowały i włączyły się światła awaryjne ostrzegające jadących za mną. W innej sytuacji albo inne auto bez systemów wspomagania i pewnie zderzaki by się pocałowały.
A no pewnie, że systemy nieraz mnie wyratowały może nie od kontaktu, ale na pewno od bycia w większych tarapatach.
Radar świetnie rozpoznaje taką sytuację, że za kimś hamujemy a ten przed nami przechodzi nagle z normalnego w awaryjne hamowanie. System od razu zareaguje w mgnieniu oka, a człowiek niekoniecznie… To naprawdę przydatne.
Czujniki martwego pola, kiedyś się złączyły pasy na remontowanym odcinku i zmęczony nie ogarnąłem, że w martwym polu znienacka pojawiło się auto, kierunek i czujnik mnie wtedy raczej uratował bo bus nie miał by gdzie uciec. Dlatego też zawsze warto włączać kierunkowskaz, a nie tak jak niektórzy tylko jak ktoś za nami jedzie.
Ale są też niekiedy nadgorliwe, świetnie można to przetestować jak ktoś skręca opornie w posesję i mu tyłek zostaje na pasie, my wiemy że go zdołamy ominąć nawet jak się zatrzyma częściowo na pasie, ale system już nie. Zależnie od systemu może być tak, że ostrzeże akustycznie, ale wystarczy musnąć wtedy hamulec i mamy awaryjne hamowanie gotowe. Ale jest to też edukacyjne i szybko edukuje, że warto w takich sytuacjach zwolnić lub całkiem zmienić pas na lewy (jeśli oczywiście jest w to danej sytuacji możliwe i legalne).
Jestem od niedawna na Twoim kanale i jeszcze nie widziałem wszystkich odcinków (chociaż staram się nadrobić) i nie wiem czy już było ale może teraz o nie zrealizowanym polskim projekcie arrinera hussarya. Zapowiadało się pięknie 😔
Obecny odcinek… super 💪👌
Najlepsze komunikaty ostrzegawcze to takie jak w strongholdzie
Jak zawsze świetny materiał 😉 Pozdro z Twitcha kolego 😀
W momencie w którym samochód zaczął mi hamować podczas manewru wyprzedzania, odłączyłem wszystkie systemy z wyjątkiem asystenta martwego pola. Raczej już nigdy ich nie włączę. Niestety ale te systemy nie są jeszcze gotowe aby współpracować z kierowcą, albo kierowca jeszcze nie jest na nie gotowy?
Tak czy inaczej świetny materiał, Pozdrawiam !! 😉
Logika wg povagowanych 😀
1. robimy ankietę
2. wynik wyszedł taki jaki wyszedł
3. A co? Może odwrotnie zrobimy?
Wbrew pozorom te systemy są spoko. Od kiedy mam to w Fordzie, na prawdę uprzyjemnia to jazdę. Super jest asystent pasa ruchu i radary przy wyjeździe z parkingu. Polecam.
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
ja to bym chciał auto z dobrymi systemami po to żebym mógł bez mózgu zapierdalac po mieście nie martwiąc się że jebne babe na pasach na rzgowskiej w łodzi o 3 w nocy (żarcik sytuacyjny)
Czy ktoś jeszcze ma problem z dźwiękiem?
Świetny odcinek , perfekcyjne przedstawienie tematu! Pozdro !
Ja nie mam na tyle nowych aut, aby mieć takie systemy, ale kuzynce asystent pasa ruchu szarpnął kierownica w stronę rowerzysty którego chciała ominąć, i o mało go przez to nie przejechała
Ja pracowałem w bosmalu, jako kierowca testowy. Fajna przygoda
9:24 blaszany albo plastikowy trabant XD
Wszystko fajnie jeśli chodzi o system hamowania, kawał dobrej roboty… ALE! Jest gigantyczny problem moralny. Kto i jak zadecyduje o tym co ma zrobić komputer w chwili zagrożenia, jeśli trzeba zdecydować o życiu kierowcy, lub np dziecka na drodze. Jedno musi zginąć, w danej sytuacji i nie ma innej opcji. Co w tedy? Samochód uderza w dziecko ratując kierowcę, czy w ścianę ratując dziecko? Czy ktoś/właściciel, ustali to przed podróżą? Ja nie wiem co bym wybrał!
To po co zdajemy prawko?
Ja bym dodał, że od 8 lat Tesle wysyłają na serwer dane z każdego miejsca kiedy autopilot się pomylił i kierowca korygował. Inne firmy nie mają takiej bazy danych i są daleko w tyle. Tesla będzie największym producentem aut na świecie a dużo wielkich koncernów motoryzacyjnych niebawem zbankrutuje.
Nie mogę się doczekać w pełni autonomicznych samochodów.
Mam nadzieję, że dożyję dnia kiedy wybiorę adres z nawigacji, położę się w wygodnym fotelu lub na kanapie i dotrę do celu bez moje ingerencji.
fajnie że ZF jest polski
Miałem okazję jechac nowym VW caddy i system awaryjnego hamowania zadziałał co do metra i napewno uratował sytuację .