Jeżeli śledzicie szum wokół nowej Zeldy, nie zdziwi was na pewno, że Breath of the Wild jest grą dobrą. Pójdę o krok dalej — wybitną. Standardowy dla Nintendo pietyzm połączony z otwartym światem, który udowadnia, że w temacie sandboksów nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa. Gra, która redefinuje gatunek. Nieszablonowe spojrzenie na gry akcji dekonstruujące „Legendę o Zeldzie” i budujące od postaw coś nowego i unikatowego.
Recenzja oparta o pudełkowe wydanie gry na konsolę Switch zakupione przez recezenta.
41 thoughts on “The Legend of Zelda: Breath of the Wild [Switch/Wii U] – recenzja”
Zelda to idealny przykład, że można wziąć coś co zna każdy i zrobić z tego coś świeżego. Breath of the Wild jest genialne, bo potrafiło zrobić otwarty świat "po swojemu", nie pożyczając cudzego formatu i udowadniając, że rewolucja rodzi się z pomysłu, nie surowej mocy sprzętu. A poniżej miejsce na wasze wyzwiska, husarię i bezsensowne porównania do Wiedźmina 3. Bo patrząc po innych redakcjach, pewnie na sensowną polemikę nie będzie w tym przypadku co liczyć 😉 Trzymam jednak kciuki za tych z Was, którzy to wytrzymają i faktycznie chcieli się czegoś dowiedzieć o nowej grze! Dobrej zabawy!
Szczerze? Po kilku latach obcowania ze switchem, grafika w grach stanowi już tylko dodatek. Dlaczego ciągle świetnie się sprzedaje mimo marnej wydajności? Studia produkujące dla nintendo wiedzą, że to frajda ma stanowić podstawę w tym świecie. Nawet najładniejsze łajno pokryte złotem to wciąż łajno. Nawet jeżeli ZELDA 2 będzie wyglądać identycznie – absolutnie się nie obrażę.
Bardzo krytycznie podchodzi Pan do gier,Ubisoft robi piękne gry,jak Assassin's Creed Valhalla,więc trochę szacunku.Wczesniejsze Zeldy tez sa super;-)))Więcej optymizmu życzę!!!
Szczera prawda Specjalnie nie spoilerowałem fabuły, bossów, czy czegokolwiek, zanim nie kupię Switcha i nie zagram w tę grę… No i się zdarzyło. Podczas wyjazdu we Włoszech, w pod koniec lipca 2021 kupiłem Switcha, a po powrocie do domu, pożyczona nam była owa Zelda iii… Chciałbym zapomnieć wszystko i zacząć grać od nowa z czystym umysłem. To jest niezapomniane przeżycie zagrać w te cudo, a też powiem, że takim wielkim fanem Zeldy nie byłem – moja przygoda to były jedynie remaki na 3DSa z N64 "Okaryna Czasu 3D" i "Maska Majory 3D", które też lubię, to jednak mocno mnie wkurzały momentami "co powinienem właśnie robić teraz w tym momencie?" czy wkurzającym, obowiązkowym wyścigiem konnym z "Majory"… To było świeże przeżycie. Jak płakałem na końcu "Okaryny Czasu", to podczas przygody, po odzyskiwaniu pamięci i pokonywaniu bossów, poznając "dawnych znajomych" to mi łezka poleciała nawet…
Brak fabuły jest plusem i minusem, minusem dla osób które uwielbiają iść za historią tak jak np ja, dobra fabuła jest na wage złota. Ale doceniam też wszechmożność w tej grze.
Dobra gra , wcześniej numerem jeden był Skyrim Teraz wkoncu gra która godnie go wypchnęła z pierwszego miejsca 😉 Nintendo wie że grafika to nie wszystko , liczy się pomysł dobra zabawa i świeży koncept , nie jedno krotnie to udowodnili 👏
Przez pierwsze 30 godzin gry zwiedzałem świat, bo Boss z divine beast był za trudny. Teraz mam na koncie już 60 godzin i teraz użeram się nad klanem yanga czy jak się nazywał.
Grafika jest IMO świetna, wygląda bardzo dobrze jak na switcha ^^ Ta niszcząca się broń szybko przestaje być problemem, możesz ancient swordy sobie łatwo robić później i są shrine'y gdzie zabijasz potworka z 3 brońmi 40-60 atk. Also polecam eksporować świat Zeldy [BotW], wszystkie wyspy, labirynty, etc. Świat Zeldy jest naprawdę rozbudowany, a najgorsze co w tej grze można imo zrobić, to rushować main story i skończyć grę bez zekspolowania świata i zebrania wspomnień.
Kupilbym ale… wszyscy sie zachwycaja Ocarina of Time i twierdza ze to najlepsza Zelda i jedna z najlepszych gier… sprawdzilem na emulatorze 64 i, przegralem duzo godzin ale rozczarowany jestem, nie rozumiem fenomenu. Wiec chyba sobie daruje…
175h na liczniku i sam nie wiem jak to zrobiłem ale często wracam tylko po to aby się popałętać po świecie gry i tyle. A jeszcze nawet nie ruszyłem Master Mode.
Mi się udało na 100% wraz z dlc, ale zajęło mi to dwa i pół tygodnia, było dużo grania całe dni, ale wcześniej 2-3 razy ją restartowałem I na brałem wprawy i wiedziałem w jaki sposób postępować
Archon albo ktoś czy żeby wygodnie na telewizorze w to grać konieczne jest kupienie pro kontrolera? czy gryf wystarczy 🙂 chciałbym choć 300 zł zaoszczędzić a jestem zmotywowany w to zagrać
Zelda to idealny przykład, że można wziąć coś co zna każdy i zrobić z tego coś świeżego. Breath of the Wild jest genialne, bo potrafiło zrobić otwarty świat "po swojemu", nie pożyczając cudzego formatu i udowadniając, że rewolucja rodzi się z pomysłu, nie surowej mocy sprzętu.
A poniżej miejsce na wasze wyzwiska, husarię i bezsensowne porównania do Wiedźmina 3. Bo patrząc po innych redakcjach, pewnie na sensowną polemikę nie będzie w tym przypadku co liczyć 😉
Trzymam jednak kciuki za tych z Was, którzy to wytrzymają i faktycznie chcieli się czegoś dowiedzieć o nowej grze! Dobrej zabawy!
"Angielski dubbing" – przecież oryginał jest po angielsku. Japończycy już nie robią gier po japońsku przecież.
Szczerze? Po kilku latach obcowania ze switchem, grafika w grach stanowi już tylko dodatek. Dlaczego ciągle świetnie się sprzedaje mimo marnej wydajności? Studia produkujące dla nintendo wiedzą, że to frajda ma stanowić podstawę w tym świecie. Nawet najładniejsze łajno pokryte złotem to wciąż łajno. Nawet jeżeli ZELDA 2 będzie wyglądać identycznie – absolutnie się nie obrażę.
Ktoś w 2k21?
Bardzo krytycznie podchodzi Pan do gier,Ubisoft robi piękne gry,jak Assassin's Creed Valhalla,więc trochę szacunku.Wczesniejsze Zeldy tez sa super;-)))Więcej optymizmu życzę!!!
Szczera prawda
Specjalnie nie spoilerowałem fabuły, bossów, czy czegokolwiek, zanim nie kupię Switcha i nie zagram w tę grę… No i się zdarzyło. Podczas wyjazdu we Włoszech, w pod koniec lipca 2021 kupiłem Switcha, a po powrocie do domu, pożyczona nam była owa Zelda iii… Chciałbym zapomnieć wszystko i zacząć grać od nowa z czystym umysłem. To jest niezapomniane przeżycie zagrać w te cudo, a też powiem, że takim wielkim fanem Zeldy nie byłem – moja przygoda to były jedynie remaki na 3DSa z N64 "Okaryna Czasu 3D" i "Maska Majory 3D", które też lubię, to jednak mocno mnie wkurzały momentami "co powinienem właśnie robić teraz w tym momencie?" czy wkurzającym, obowiązkowym wyścigiem konnym z "Majory"… To było świeże przeżycie. Jak płakałem na końcu "Okaryny Czasu", to podczas przygody, po odzyskiwaniu pamięci i pokonywaniu bossów, poznając "dawnych znajomych" to mi łezka poleciała nawet…
"Zabawa na 100 godzin…" Sama mam 130 i jestem przed pójściem na Ganona. I chyba kupię dlc bo mają tam fajny motor
Czy ta gra wystepuje w Polskiej wersji jezykowej??
Brak fabuły jest plusem i minusem, minusem dla osób które uwielbiają iść za historią tak jak np ja, dobra fabuła jest na wage złota. Ale doceniam też wszechmożność w tej grze.
Well excuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuus me princess
arendatiju Co to znaczy? – 0:05
Najlepsza gra na Switcha
The Legend of Grunio lepsze…
Dobra gra , wcześniej numerem jeden był Skyrim Teraz wkoncu gra która godnie go wypchnęła z pierwszego miejsca 😉
Nintendo wie że grafika to nie wszystko , liczy się pomysł dobra zabawa i świeży koncept , nie jedno krotnie to udowodnili 👏
Przez pierwsze 30 godzin gry zwiedzałem świat, bo Boss z divine beast był za trudny. Teraz mam na koncie już 60 godzin i teraz użeram się nad klanem yanga czy jak się nazywał.
promocja na switchu na zelde 😉
Można w to grać offline?
W moim przypadku ponad 120 godzin i jeszcze będę wracał bo dalej mam co w zeldzie robić.
Grafika jest IMO świetna, wygląda bardzo dobrze jak na switcha ^^
Ta niszcząca się broń szybko przestaje być problemem, możesz ancient swordy sobie łatwo robić później i są shrine'y gdzie zabijasz potworka z 3 brońmi 40-60 atk.
Also polecam eksporować świat Zeldy [BotW], wszystkie wyspy, labirynty, etc. Świat Zeldy jest naprawdę rozbudowany, a najgorsze co w tej grze można imo zrobić, to rushować main story i skończyć grę bez zekspolowania świata i zebrania wspomnień.
Wygląd linka mógł by sie zmienić
Kupilbym ale… wszyscy sie zachwycaja Ocarina of Time i twierdza ze to najlepsza Zelda i jedna z najlepszych gier… sprawdzilem na emulatorze 64 i, przegralem duzo godzin ale rozczarowany jestem, nie rozumiem fenomenu. Wiec chyba sobie daruje…
175h na liczniku i sam nie wiem jak to zrobiłem ale często wracam tylko po to aby się popałętać po świecie gry i tyle. A jeszcze nawet nie ruszyłem Master Mode.
2:36
Zaskoczyłem się
Mi się udało na 100% wraz z dlc, ale zajęło mi to dwa i pół tygodnia, było dużo grania całe dni, ale wcześniej 2-3 razy ją restartowałem I na brałem wprawy i wiedziałem w jaki sposób postępować
Zdecydowanie najlepsza gra na switcha
zapewne pewne wyjdzie zelda która pobije zelde nie inna marka tylko zelda
Dużo bym dał aby zapomnieć ,że grałem w tą grę jak i wiedźmina czy diablo 2 żeby znów poczuć to coś.
Dla mnie tragiczna oprawa graficzna.
Mi tam się podoba ¯_(ツ)_/¯
już nie wiem czy to link czy zelda
zelda to hades
Piękna gra i najlepsza Zelda. Najlepsza gra dekady do tej pory. Ten tytuł to sam miód. Absolutne 10/10. Cudo.
Ale po co kupować gry skoro można kupić sobie razbbery pi i zrobić samemu?
Pierwszy raz tytuł Zeldy zainteresował mnie tak bardzo. Taka właśnie powinna być GRA!
Ja mam 500godz
hej zrubcię the legend of zelda w pigułce
E tam nic natzwyczajnego ta nowa zelda. Bo (prawie) każda gra od nintendo jest zajebista
jak będzie z 10 gier wartych zakupu switcha to się nie zawacham, także jeszcze 9
Według MOJEJ chronologii to się dziejie 100 lat po okarynie
Archon albo ktoś czy żeby wygodnie na telewizorze w to grać konieczne jest kupienie pro kontrolera? czy gryf wystarczy 🙂 chciałbym choć 300 zł zaoszczędzić a jestem zmotywowany w to zagrać
bardzo dobra recenzja. chyba najlepsza jaką widziałem.