Film ten czekał ponad rok na opublikowanie. Z ” pewnych względów ” nie mogłem opublikować go wcześniej. Ewentualne teorie ” dlaczego ? ” dopowiedzcie sobie sami. Mimo że otrzymałem za tą pracę uczciwe pieniądze, osobiście uważam to za porażkę. Po raz kolejny dostałem nauczkę że żeliwa nie powinno się spawać.
Za duże uszkodzenia żeby to spawać osiowość bloku zapewne naruszona podczas wyrwania korbowodu. Trochę czasu minęło powiedz czy to wytrzymało, bo po opisie sugeruję że zrobiło się to samo co przedtem.
Mnie uczonono aby spoine w, zeliwie najpierw sfazowac aby sie dostac.jak naj glebiej i podrzac. Przed spawanie. Stosujac Pozniej do tego odp. Drut spawalniczy i przekuwania, spoiny po kazdym polozonym sciegu. Prosze sie niezrazac. Da sie to zrobic i zrobil bym To. Bo kupic kazdy moze, a. Sztuka to naprawic i miec z tego ogrome, zadowolenie, ze,sie,udalo I dziala . Brawo za podjecie sie tego. Pozdrawiam i wwsolych swiat
Dla mnie jako spawacza to spawanie jest trochę nie po mojemu . A żeliwo się spawa i to bez mniejszego problemu . Nawet elektrycznie by to lepiej wyglądało . Najpierw trzeba znać skład np. bloki to żeliwo szare gdzie węgiel to grafit i wystarczyło nagrzać to miejsce gdzie jest spawanie wystarczyło by ok 80 stopni i już by ci spoina nie popękała i studząc ją jak najdłużej i czujniki by sie nie posypały. Ale tu masz rację ja też bym zmienił na inny blok jak bym był to ja naprawiał . Ale Janusze Mechaniki też istnieją.
Witam, czy byłby pan w stanie pospawać moją rame rowerową aluminiową? Dokładnie na mocowaniu hamulca urwało się ucho które trzyma śrubę, Nie wiedziałem gdzie mógłbym napisać więc napisałem pod osttatnim filmem. Pozdrawiam.
POMOCY! Kilka dni temu miałem wypadek samochodowy i odleciał kawałek bloku silnika (około 5cm), od strony rorządu. Oderwany kawałek posiadam, czy jest sens i znajdzie się ktoś, kto jest w stanie to naprawić? Na jakie koszta muszę się przygotować? Silnik 2.0 tfsi 200km bwa. Dziękuję za każdą odpowiedź!
"żeliwa nie powinno się spawać" – zwłaszcza takich elementów, narażonych na wszelakie obciążenia dynamiczne, wibracje i temp. ale i tak fajne jako ostrzeżenie dla adeptów
Ostatnio też poległem na spawaniu bloku… tylko ciekawe że ten klient już u mnie spawał blok silnika z podobnym uszkodzeniem (wielkość ok 5zł) też korba wyszła bokiem. Poprzednim razem wyszło szczelnie po badaniu penetrantem i gość jeździł rok i sprzedał znajomemu i ten jeździ do dziś. Niestety nie zrobiłem zdjęcia wtedy i nie zapisałem sobie jak to było robione ale chyba elektrodą (Ni-Fe). Teraz próbowałem tigiem i niestety nie wyszło szczelne. Za źle wykonaną prace nie biorę kasy. Na tyle rzadko się to zdarza że mogę sobie na to pozwolić. Generalnie zawsze odradzam spawanie żeliwa i nie daje żadnej gwarancji na trwałość takiego spawu. Jeśli ktoś się decyduje i nie pęknie zaraz po spawaniu to jak ostygnie opukuję młotkiem żeby sprawdzić czy to się nie rozleci od samego patrzenia.
Trzeba sobie zdawać sprawę z tego że odlew to nie tylko żeliwo a samego żeliwa jest dużo rodzajów o wytrzymałości bardzo różnej i składzie też. Ciężko więc wrzucić do jednego wora wszystkie odlewy i nazwać to żeliwo.
Kolektory są przeważnie krzywe jeszcze przed spawaniem, spawają się dobrze elektrodą otuloną Ni Fe i nie pękają, trzeba je "tylko" splanować. Niestety ich geometria nie ułatwia tego zadania … po prostu ciężko to zapiąć na maszynę bo nie ma za co złapać.
Boże co za fuszera… oczywiście spaw wykonany profesjonalnie… ale blok skazany na złom. Nie tylko tak jak Pan powiedział będzie cieknął, to na dodatek na 1000% go pościągało i wał nie będzie w osi tak i wiele innych rzeczy. Nawet głupi kolektor jak się spawa "na zimno" to zgodne ze sztuką należy go potem "liznąć" na magnesówce żeby nie powyrywało szpilek z głowicy. Ja omijam szerokim łukiem spawanie żeliwa… Osobiście uważam że należy to robić tylko tam gdzie dany element jest całkowicie nie do zdobycia i nie ma innego wyjścia. Pozdrawiam i gratuluję umiejętności 🙂
kiedyś w jelczu pękł mi wał ale dałem do myśliborza blok do osiowania ale koszt był naprawdę duży w tej cenie już można było kupić silnik a tu ciekawy jestem czy współosowośc nie uciekła
zrobiles co mogles tak wogule blok powinien byc caly podgrzany przed spawaniem.ogulnie co by sie nie robilo i jakimi metodami to wniosek taki ze ten blok to zlom a ten klient to dziat i wcisnie ten zlom komus ze niby auto ok wysmienite. za to powinny byc surowe kary dla chandlazy!
kilka razy spawałem błok żeliwny andorii chyba czyli z jakiegoś bizona bo rolas nie wyłał kranówki z bloku na zimęi mu rozsadziło. Blok zamontowany w kombajnie więc dostęp kiepski , pozycje tez z dupy al tigiem głównie przy użyciu miedzi jakoś sie nadlało i pokleiło choć szczelności 100% także nie było . Na żeliwo chyba nikt nie da 100% gwarancji . Na filmie robota no no podziw bo o było "kręcenie z gówna bata" no ale jakoś wyszło.
Jakich elektrod używasz do spawania żeliwnych bloków?
Proszę o oznaczenie elektrod
wow Polish man with real skills , well done
Na złom po jakim czasie to wywaliłeś ?
Do spawania żeliwa tigiem używam specjalnej elektrody z dużą zawartością chromu
Nie wiem na ile przydatne i czy nieprzekłamane są te porady z bazy danych:
http://info.grafen.ippt.pan.pl/bazy/bazy-materialowe/%C5%BCeliwo-szare/og%C3%B3lna-informacja-o-spawalno%C5%9Bci.html
Witam Panie Mariuszu.Można namiary do pana?
Witam Panie Mariuszu.Można namiary do pana?
Artystyczna rzeźba w gównie 😂👍👊
Czy mozna dostać jakiś kontakt do Pana?
A co z osiowością wału po takim spawaniu?
Za duże uszkodzenia żeby to spawać osiowość bloku zapewne naruszona podczas wyrwania korbowodu. Trochę czasu minęło
powiedz czy to wytrzymało, bo po opisie sugeruję że zrobiło się to samo co przedtem.
Mnie uczonono aby spoine w, zeliwie najpierw sfazowac aby sie dostac.jak naj glebiej i podrzac. Przed spawanie. Stosujac Pozniej do tego odp. Drut spawalniczy i przekuwania, spoiny po kazdym polozonym sciegu. Prosze sie niezrazac. Da sie to zrobic i zrobil bym To. Bo kupic kazdy moze, a. Sztuka to naprawic i miec z tego ogrome, zadowolenie, ze,sie,udalo I dziala . Brawo za podjecie sie tego. Pozdrawiam i wwsolych swiat
Witam również ostatnio byłem zmuszony spawac żeliwo użyłem topnika srebra i spawalem acetylenem od maja trzyma wesołych świąt
Pewne auto z niemiec przyjechało a nowy nabywca będzie się cieszył pewnym autem
Dla mnie jako spawacza to spawanie jest trochę nie po mojemu . A żeliwo się spawa i to bez mniejszego problemu . Nawet elektrycznie by to lepiej wyglądało . Najpierw trzeba znać skład np. bloki to żeliwo szare gdzie węgiel to grafit i wystarczyło nagrzać to miejsce gdzie jest spawanie wystarczyło by ok 80 stopni i już by ci spoina nie popękała i studząc ją jak najdłużej i czujniki by sie nie posypały. Ale tu masz rację ja też bym zmienił na inny blok jak bym był to ja naprawiał . Ale Janusze Mechaniki też istnieją.
Witam, czy byłby pan w stanie pospawać moją rame rowerową aluminiową? Dokładnie na mocowaniu hamulca urwało się ucho które trzyma śrubę, Nie wiedziałem gdzie mógłbym napisać więc napisałem pod osttatnim filmem. Pozdrawiam.
troche drucarstwo
Brawo
Do spawania żeliwa trzeba mieć cierpliwość i odpowiednia wiedzę .
Kiepsko się spawa jak jest z żużlone .
Pozdrawiam i łapka w górę
POMOCY! Kilka dni temu miałem wypadek samochodowy i odleciał kawałek bloku silnika (około 5cm), od strony rorządu. Oderwany kawałek posiadam, czy jest sens i znajdzie się ktoś, kto jest w stanie to naprawić? Na jakie koszta muszę się przygotować? Silnik 2.0 tfsi 200km bwa. Dziękuję za każdą odpowiedź!
"żeliwa nie powinno się spawać" – zwłaszcza takich elementów, narażonych na wszelakie obciążenia dynamiczne, wibracje i temp.
ale i tak fajne jako ostrzeżenie dla adeptów
Ostatnio też poległem na spawaniu bloku… tylko ciekawe że ten klient już u mnie spawał blok silnika z podobnym uszkodzeniem (wielkość ok 5zł) też korba wyszła bokiem. Poprzednim razem wyszło szczelnie po badaniu penetrantem i gość jeździł rok i sprzedał znajomemu i ten jeździ do dziś. Niestety nie zrobiłem zdjęcia wtedy i nie zapisałem sobie jak to było robione ale chyba elektrodą (Ni-Fe). Teraz próbowałem tigiem i niestety nie wyszło szczelne. Za źle wykonaną prace nie biorę kasy. Na tyle rzadko się to zdarza że mogę sobie na to pozwolić. Generalnie zawsze odradzam spawanie żeliwa i nie daje żadnej gwarancji na trwałość takiego spawu. Jeśli ktoś się decyduje i nie pęknie zaraz po spawaniu to jak ostygnie opukuję młotkiem żeby sprawdzić czy to się nie rozleci od samego patrzenia.
Trzeba sobie zdawać sprawę z tego że odlew to nie tylko żeliwo a samego żeliwa jest dużo rodzajów o wytrzymałości bardzo różnej i składzie też. Ciężko więc wrzucić do jednego wora wszystkie odlewy i nazwać to żeliwo.
Kolektory są przeważnie krzywe jeszcze przed spawaniem, spawają się dobrze elektrodą otuloną Ni Fe i nie pękają, trzeba je "tylko" splanować. Niestety ich geometria nie ułatwia tego zadania … po prostu ciężko to zapiąć na maszynę bo nie ma za co złapać.
Boże co za fuszera… oczywiście spaw wykonany profesjonalnie… ale blok skazany na złom. Nie tylko tak jak Pan powiedział będzie cieknął, to na dodatek na 1000% go pościągało i wał nie będzie w osi tak i wiele innych rzeczy. Nawet głupi kolektor jak się spawa "na zimno" to zgodne ze sztuką należy go potem "liznąć" na magnesówce żeby nie powyrywało szpilek z głowicy. Ja omijam szerokim łukiem spawanie żeliwa… Osobiście uważam że należy to robić tylko tam gdzie dany element jest całkowicie nie do zdobycia i nie ma innego wyjścia.
Pozdrawiam i gratuluję umiejętności 🙂
klient uparl sie zeby spawac a potem sprzeda jako nowka igielka
starałes sie chłopie ale jakbys tego nie zrobił dobrze to i tak nie miało prawa przetrwac pozdrawiam
Nie wiem ile w tym prawdy, bo aby słyszałem kiedyś, że żeliwo jeśli chodzi o tig fajnie się spawa starymi pierścieniami z tłoków
kiedyś w jelczu pękł mi wał ale dałem do myśliborza blok do osiowania ale koszt był naprawdę duży w tej cenie już można było kupić silnik a tu ciekawy jestem czy współosowośc nie uciekła
współczuje temu kto kupi auto z tym silnikiem niektórzy ludzie są jednak mocno walnięci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
potrzebuje pomocy do opinii o sprawności spawarki tig https://youtu.be/NNQKTYcT330
Ten klient to jakiś lekko jebnięty. Lepiej było kupić nowe.
zrobiles co mogles tak wogule blok powinien byc caly podgrzany przed spawaniem.ogulnie co by sie nie robilo i jakimi metodami to wniosek taki ze ten blok to zlom a ten klient to dziat i wcisnie ten zlom komus ze niby auto ok wysmienite. za to powinny byc surowe kary dla chandlazy!
ładna robota
Ten blok po tym spawaniu do niczego się nie nadaje.fuszera.tyle w temacie
kilka razy spawałem błok żeliwny andorii chyba czyli z jakiegoś bizona bo rolas nie wyłał kranówki z bloku na zimęi mu rozsadziło. Blok zamontowany w kombajnie więc dostęp kiepski , pozycje tez z dupy al tigiem głównie przy użyciu miedzi jakoś sie nadlało i pokleiło choć szczelności 100% także nie było . Na żeliwo chyba nikt nie da 100% gwarancji .
Na filmie robota no no podziw bo o było "kręcenie z gówna bata" no ale jakoś wyszło.