Nie rozumiem jednego. Robisz w jednym odcinku płukanke, chwalisz, że w passacie B5 moc wzrosła o 2 konie, że jest super itd., a w innym odcinku mówisz, że zatka smoka i pompe oleju. Mało to rzetelne z Twojej strony, brak wiedzy w jakimś temacie lepiej pominiąć, niż mówić coś, co nie ma pokrycia i wychodzi z tego hipokryzja. Kanały olejowe płukanka oczyszcza, a nie zatyka… jest filtr oleju po drodze. Na logikę rozpuszczony brud krąży jako gęstsza ciecz, a wszystko z miski olejowej spłynie korkiem. Popieram Cię w tym co robisz, tylko żeby było to rzetelne. Pozdrawiam i życzę więcej konsekwencji.
Człowieku co robi płukanka oprócz czyszczenia i odrywania nalotów no co ??????? a no mianowicie rozpuszcza nagar czyli robi się jak woda , oczywiście jak zrobisz według instrukcji czyli 15 minut pracy wiec nie pi…… bzdur
Ja dwa lata jeżdżę na k2 uszczelniaczu I będę wymieniał plyn zobaczę co będzie.A co do gadania to trzeba poprzeć testem ten uszczelniacz a gadać to sb można ale lepiej niech kupi nową chłodnice warsztat zarobi sklep a za 10zl można sb uszczelnicz I trochę pojeździć.
Michu było zrobić test a gadać to każdy potrafi.Wiadomo najlepiej nowe ja sam spróbowałem i rok wytrzymało i nie pozalepiało nic , jest to odwleczenie w czasie takiej naprawy.Co do zalepiania to może w nowszych autach ja to testowałem w 20 letnim aucie.
Już tak tymi uszczelniaczami nie strasz tutaj oglądających. Brat jeździł blisko 5 lat i wymienił chłodnicę dopiero przy okazji wymiany rozrządu. Auto użytkował ponad 10 lat, aż w końcu korozja zaczęła go wchłaniać. Sam jeżdżę z uszczelniaczem już jakieś 3 lata w moim samochodzie i również nic się nie dzieje. Zatem nie wiem skąd te przypadki o których mówisz. Może w sytuacji gdy ktoś chce zapchać większą dziurę i sypie tego proszku (ew. płynu) na potęgę. Wtedy to oczywista sprawa, że konsekwencje mogą być opłakane.
Co do plukanek, to trochę racji Michu ma, Ale trochę. Płukanka może spowodować faktycznie zapchanie smoka i niektórych przewężeń, Ale to świadczy o tym, że syfu w silniku jest więcej niż oleju. Twoim rozumowaniem, to jak jest silnik zadbany i przybrudzony to można a jak Uje…any po uszy to niech tak dalej pracuje do śmierci nieuniknionej i rychłej, bo nie daj Boże będzie trzeba go gruntownie wyszyscic? Sam stosuję płukania i polecam, szczególnie, że pokazują nam faktyczny stan naszego silnika, bo chyba lepiej wiedzieć czym jeździmy niż się zdziwić w najmniej odpowiednim momencie, tak przynajmniej mi się wydaje. Pozostałe filmiki robią robotę 🙂
Co do uszczelniaczy to św.prawda . właśnie rozebrałem silnik mana .Auto z wojska z Niemiec przebieg mały ale się gotowało .Okazało się że w skutek uderzenia w chłodnice był wyciek i jakiś feldfebel dolał uszczelniacza pewnie kilka butelek .Skutek – zatkane otwory w głowicy i uszczelce ( zalałem blok colą na tydzień i walnąłem karcherem na oko pomogło bo wywaliło kupe szlamu ) to samo z głowicami . Chłodnica niestety zakitowana -0 spróbuje octem na gorąco jak na yt ktoś pokazał .
Jeździcie na smalcu i margarynie, ale płukanka zatrze silnik… ja zalewam do każdego auta płukanki i czyściki i nic złego się nie stało. Jak ktoś myśli że zalepiony centymetrową warstwą silnik wypłucze bez rozbierania to powodzenia, ale do utrzymania czystości nie zaszkodzi. No chyba że ktoś co do złotówki oblicza koszt wymiany oleju i na zapas kupuje z marketu w promocji "tesco value 5w40" a filtr płucze w benzynie i przedmu-chuje powietrzem, bo "jeszcze jest dobry".
Michał ja Ci napiszę co płukanka daje – olej pod koniec żywota, już po silniku syfu za dobrze nie zbiera. Wlewasz nowy olej i wszystko to, co się w nim znajduje, bęc ląduje w nowym oleju. O tyle mniej z niego zbierze. Dajmy na to jesteś niedouczonym motoignorantem, jeździsz w tym miesiącu więcej po mieście, ale olej zmienisz po tym samym przebiegu. Co się dzieje?? Wydedukuj 😉 Płukanka ma wynieść syf, aby się nie akumulował i nie robiły się w silniku szlamy i nagary. Także wiesz, to nie Nysa, żeby Ci nagary zapchały smoka po płukance, chociaż jakbyś sięgnął do instrukcji, to jest tam procedura płukania olejem maszynowym przewidziana. Pamiętaj też, że płukanka to głównke środki myjące i dyspergujące w większej ilości, ale takie, które są w oleju każdej jakości, nawet mineralnym. Dyspergatory mają za zadanie rozbić złogi i zawiesić je w olej, tak aby nie tworzyły złogów. I teraz co, przyjeżdża klient, dieslem co Wanda z Niemcem za nim płakała, to mówisz klientowi, no Panie oleju bym nie zmieniał, bo się smok zatka?? No nie, ale zmieniasz bez płukanki, a przy odrobinie szczęścia, ten Niemiec taki porządny nie był i w d.. miał to auto i co się dzieje? Sru nowy olejek zbiera po silniczku pięknie, ładnie, bo ma siłę i moc, wali to wszystko pięknie we filterek i 2000 km, nie nadaje się sam do niczego, bo tyle zakumulował, że już więcej sam nie da rady. O filterku, który bypassem puszcza olej przez następne 10k km, już nie wspomnę. Także strach ma wielkie oczy, ale trochę to nie tak jak mówisz. To samo z tymi lepkościami, gdzie ge granice są umowne, a pomiędzy 10W40 a 5W40 to różnicy operacyjnej nie ma żadnych, bo oba są takie same 40. Takż ja nie wiem, jakie cywilne auto, poza GTRem, mogłoby mieć problem z olejem 10W40 jak może jeździć na 5W40.. zmiany są dowolne i im lepszy olej, tym lepiej dla auta. Także jak chcesz, podam Ci maila, możemy pogadać o olejach. Zęby na tym zjadłem na studiach i walcząc z mitami w necie, mogę Ci rzetelnie na parę pytań odpowiedzieć, żeby nje puszczać błędnych opinii w eter. 😉 Pozdro
co do uszczelniaczy są w formie piasku lub płynu,ja użyłem płynu tylko ważne a żeby wlać na ciepłym nie rozgrzanym po czym zostawić na około 10minut by doszła temperatura a i włączyć ogrzewanie,ja użyłem już ponad dwa miechy ok,dalej co do płukanki ja używam co zmiana oleju ważne by sprawdzić co druga smoka,jezdze już tak 7 rok przez ten czas już auto hamowane było trzy razy, zero wycieków drobne pocenia,zero oleju w układzie intercoolera ,moc ubyło 2km przez ten czas,ubytki oleju 0.3l,auto ma już 15 lat przejechane przeze mnie 115tys,na liczniku ma już jeśli wierzyć 278tys auto było sprowadzone ,to tylko moje zdanie bez urazy,mi się udało ale tak jak mówi autor filmu :że może to się stać i tamto,moze to zależy od auta może do tego jak się przykładamy do instrukcji na produktach,wiem że poleci masa hejtu na mnie ale każdy ma swoje doświadczenia w życiu,pozdrawiam również autora filmu bo lubię jego rady😉
witam.. mam problem nie wiem jaki był wlany olej poprzednio no nie ma kartki… chodzi o Audi a4 b5 1.6 102km, przebieg to 188tys (realne) i nie wiem jaki olej wlać.. pomóżcie..
co do plukanek to polecam XENUM M FLUSH. nie ma obaw ze cos sie zatka. produkt ten rozpuszcza caly nagar ktory pozniej po odkreceniu korka wyplywa swobodnie.
Odnośnie olejów tylko w drugą stronę.. Mam Avensis T25 1.8, w specyfikacji jest napisane 5w30, problem jest taki, że poprzedni właściciel przeszedł na 10w40 (znany problem, że lubi sobie łyknąć). Pytanie czy mogę bezpiecznie powrócić do syntetyka czy lepiej pozostać przy wspomnianym 10w40 ?
To takie pytanie – czy jeśli do jego silnika zalecany jest 5w40, a poprzedni właściciel lał 10w40 od nie wiem jak dawna – mogę/powinienem wrócić do zalecanego przez producenta samochodu? Przebieg ponad 230 tyś.
Jedni myją zęby rano i wieczorem. Sa tez tacy co zawsze po jedzeniu. Inni używają dodatkowo płukanek jamy ustnej. Są tez tacy co zębów w ogóle nie myją, bo przecież za chwilę będzie co jadł i pij i się znowu ubrudzą. Każdy ma swój sposób.
Z płukankami do silnika jest tak, że jesli nawet nie pomogą to na pewno nie zaszkodzą. To nie jest rozpuszczalnik tylko chwilowe wzbogacenie zużytego oleju o właściwości myjące tuż przed jego wymianą.
Z olejem silnikowym jest dla mnie jak z dietą u człowieka. Co byś powiedział o lekarzu który na wizycie pyta się jak się odżywiasz? A Ty odpowiadasz mu tak: "Panie doktorze, jem sobie jajka na miękko, rosołek, unikam ciężko strawnych rzeczy, nie jadam tłustego i staram się dbać o siebie i zażywam dużo ruchu". Doktorek po wysłuchaniu Ciebie mówi tak: "Proszę Pana, z wyników wychodzi ze pada Panu wątroba i trzustka. Dla Pana dobra polecam jeść codziennie coś smażonego na smalcu, oczywiście przypalone, zapijąc połową butelko ciężkostrawnego czerwonego wina, no i obowiązkowo ograniczyć ruch. Pana wątroba już długo nie popracuje i dla Pana dobra zalecam gorszą dietę."
Idziesz do mechanika i gość mówi że silnik już dogorywa i dla jego dobra zalecam gorszy olej, pomóc nie pomoże, a czy zaszkodzi to zobaczymy na następnej wymianie. Sytuacja taka sama, tylko że lekarz został zmieniony ma mechanika. jak lekarz zaleci gorszą dietę to popukamy się w czoło i idziemy do innego, jak mechanik zaleci gorszy olej zamiast naprawy to jak owce za baranem każdy beczy jak On i zalewa silnik fuzlem który się nie nadaje do tego silnika…..
A płukanki, no cóż, zazwyczaj to nafta i płaci się kilkadziesiąt złotych za 100ml nafty, to jak sprzedać piasek, spragnionemu beduinowi na środku pustyni- złoty interes 🙂
Trochę jestem zawiedziony tym odcinkiem żeby nie powiedzieć dosadniej. Używanie przymiotników gęsty, rzadki w kontekście olejów silnikowych nawet w serii, która ma być przystępna dla odbiorców to lipa. Gęste lub rzadkie to może być gówno, parametrem (nie jedynym) określającym olej silnikowy jest lepkość w funkcji temperatury, wyrażają to własnie wspomniane oznaczenia 5W50, 10W40, 15W40 itd itp. W skrócie; szerszy zakres lepkości jest możliwy dla produktów syntetycznych, mniejszy dla mineralnych, nie można też mówić (choć tak się utarło), że olej syntetyczny jest lepszy od mineralnego. Dzisiejsze oleje mają takie same dodatki myjące uszlachetniające itd, różnica dotyczy wspomnianego zakresu lepkości, w uproszczeniu olej 5W50 ma szerszy zakres lepkości od 15W40 oznacza to, że jego właściwości smarne są lepsze zarówno w niskich jak i wysokich temperaturach. W naszej strefie klimatycznej w zasadzie sprawdzi się olej 15W40 (o ile producent nie zalecił inaczej) ale lepszy będzie 5W50, bo tak jak ktoś już napisał, na zimnym silniku szybciej dociera do najdalszych zakamarków magistrali olejowej np. do hydraulicznych popychaczy. W lecie to nie ma takiego znaczenia ale w zimie już tak. Zimy mamy ostatnio łagodne, ale wszędzie tam gdzie jest inaczej zalecałbym, szczególnie do diesli olej o lepkości 0W40. Jednak zawsze trzeba przestrzegać zaleceń producenta, są silniki dla których producent przewidział oleje o lepkości np 5W20, bo taka lepkość pozwala na prawidłowe działanie pewnych funkcji silnika. Dla przykładu Jeep od modelu WJ z silnikiem 5,7 l Hemi. Wiem, że kanał ma być popularny w sensie łatwo przyswajalny, jednak pewnych kwestii nie powinno się traktować po łebkach. Pozdrawiam
jeszcze dodam ze testuje srodek militec – uszlachetniacz oleju. testuje dodając do oleju smarującego łańcuch piły i przyznam ze bez tego dodatku nagrzewa się i rozciąga co pare ciec trzeba napinać a z militec tne i tne i ledwo ciepła prowadnica a łańcucha juz 3 dzień nie musiałem naciągać
co do ceramizerów to wolałem nieryzykować ale zobaczyłem ceratec firmy liqui moly. no to sorry ale to za powarzna firma by to byl bubel. 70zł wlałem polatałem i cisnienia w cylindrach poczciwego 125p nieznacznie się podniosły ale przedewszystkim idealnie się wyrównały
wczoraj obejrzałem na tvn turbo odcinek samochody marzeń kup i zrób. tam gość także nie zalecał płukać silnika chemią, ale zrobił inaczej: wymienił olej i filtr, po godzinie pracy silnika, znów wymienił olej i filtr, przejechał kilkadziesiąt km i znów wymienił olej i filtr i po 2000 km znów olej i filtr. i reklamował to jako skuteczną i bezpieczną, choć drogą metodę na wypłukanie silnika.
Na początku dziękuję za rzeczowy, przejrzysty i przystępny dla każdego vlog. Po drugie dziękuję za rozsądne doradzanie mniej doświadczonym użytkownikom i poruszanie tak specyficznych tematów. Na sam koniec proszę o odcinek o ceramizerach – po prostu nie mogę się doczekać 🙂
marzy mi się regenaracja starych wyblakłych gumek i relingów, jednak kanał nie zmierza w te strone… Coś o środkowym układzie dyferencjalnym… torsen haldex….
dobrre info, że płukanka może zmyć syf w każdy element gdzie dociera olej. Sam zrobiłem dwie i pózniej wymiane np. turbo… zejście na 5W gdzie leją Ci w "komisach" "asekuracyjny" 10W. Duży plus za postawę twojej osoby, widać że nie robimy na siłę, tak trzymaj….
Polecam Valvoline 10w40 do silników z dużym przebiegiem. Mam pod maską silnik KF Mazdy (2.0 v6), i przed wymianą popychacze po odpaleniu stukały (za każdym razem inny xD), zacinał się też zaworek zwrotny pompy oleju. Po 10k Po wymianie nastała błoga cisza.
Uszczelniacze do chłodnic. "mechanik" podpowiedział, wlej, będzie okej…. ugotowany silnik mówi sam za siebie. o zap…nym układzie chłodzącym nie wspomnę.
Mam pytanie do Ciebie. Mam audi a3 1.6b. Mam taki problem, że gdy odpalam samochód to na komputerze pokładowym jest napisany " SENSOR " oraz " lampa Aladyna" świeci na kolor żółty jak sie nie myle lub pomarańczowy. Ale gdy go już odpale i rozgrzeje mi się silnik do 90 stopni to gdy daj jej pare razy kopyto do 5 k obrotów na luzie to znika. Nie wiem co jest nie tak? Zrobisz jakiś filmik na tego tematu czy wyjaśnisz w komentarzy? Z góry dzięki, pozdro 🙂
Mam pytanie do Ciebie. Mam audi a3 1.6b. Mam taki problem, że gdy odpalam samochód to na komputerze pokładowym jest napisany " SENSOR " oraz " lampa Aladyna" świeci na kolor żółty jak sie nie myle lub pomarańczowy. Ale gdy go już odpale i rozgrzeje mi się silnik do 90 stopni to gdy daj jej pare razy kopyto do 5 k obrotów na luzie to znika. Nie wiem co jest nie tak? Zrobisz jakiś filmik na tego tematu czy wyjaśnisz w komentarzy? Z góry dzięki, pozdro 🙂
A jak silnik jest duży nie ma nagrzewnicy i termostatu ? 😆
Na temat płukanek, to zdanie chyba zmieniłeś?
kawał dobrej roboty 🙂
Powiem tak lysz ze zmieniłeś zdanie na temat płukanki oleju widać że było ci też brak wiedzy 🤔🤔
Co to znaczy z syntetyka napółsyntetyka
Nie rozumiem jednego. Robisz w jednym odcinku płukanke, chwalisz, że w passacie B5 moc wzrosła o 2 konie, że jest super itd., a w innym odcinku mówisz, że zatka smoka i pompe oleju. Mało to rzetelne z Twojej strony, brak wiedzy w jakimś temacie lepiej pominiąć, niż mówić coś, co nie ma pokrycia i wychodzi z tego hipokryzja. Kanały olejowe płukanka oczyszcza, a nie zatyka… jest filtr oleju po drodze. Na logikę rozpuszczony brud krąży jako gęstsza ciecz, a wszystko z miski olejowej spłynie korkiem. Popieram Cię w tym co robisz, tylko żeby było to rzetelne. Pozdrawiam i życzę więcej konsekwencji.
jakaś mocna niekonsekwencja. w tym filmiku mówicie że płukanie silnika jest be, ale w innym https://www.youtube.com/watch?v=-HlX2_YfeEA&t=6s już że to super sprawa…
Dziękuję za kolejny filmik
Człowieku co robi płukanka oprócz czyszczenia i odrywania nalotów no co ??????? a no mianowicie rozpuszcza nagar czyli robi się jak woda , oczywiście jak zrobisz według instrukcji czyli 15 minut pracy wiec nie pi…… bzdur
Ja dwa lata jeżdżę na k2 uszczelniaczu I będę wymieniał plyn zobaczę co będzie.A co do gadania to trzeba poprzeć testem ten uszczelniacz a gadać to sb można ale lepiej niech kupi nową chłodnice warsztat zarobi sklep a za 10zl można sb uszczelnicz I trochę pojeździć.
Wypowiedz się skąd ten znak drogowy hehe
Hej . A czy uszczelniacz do wspomagania jest szkodliwy .
Michu było zrobić test a gadać to każdy potrafi.Wiadomo najlepiej nowe ja sam spróbowałem i rok wytrzymało i nie pozalepiało nic , jest to odwleczenie w czasie takiej naprawy.Co do zalepiania to może w nowszych autach ja to testowałem w 20 letnim aucie.
Już tak tymi uszczelniaczami nie strasz tutaj oglądających. Brat jeździł blisko 5 lat i wymienił chłodnicę dopiero przy okazji wymiany rozrządu. Auto użytkował ponad 10 lat, aż w końcu korozja zaczęła go wchłaniać. Sam jeżdżę z uszczelniaczem już jakieś 3 lata w moim samochodzie i również nic się nie dzieje. Zatem nie wiem skąd te przypadki o których mówisz. Może w sytuacji gdy ktoś chce zapchać większą dziurę i sypie tego proszku (ew. płynu) na potęgę. Wtedy to oczywista sprawa, że konsekwencje mogą być opłakane.
Mam opla astre h 1 6 i bierze olej ,gm 10w 40 na co mozna bylo by zmienic?
Co do plukanek, to trochę racji Michu ma, Ale trochę. Płukanka może spowodować faktycznie zapchanie smoka i niektórych przewężeń, Ale to świadczy o tym, że syfu w silniku jest więcej niż oleju. Twoim rozumowaniem, to jak jest silnik zadbany i przybrudzony to można a jak Uje…any po uszy to niech tak dalej pracuje do śmierci nieuniknionej i rychłej, bo nie daj Boże będzie trzeba go gruntownie wyszyscic? Sam stosuję płukania i polecam, szczególnie, że pokazują nam faktyczny stan naszego silnika, bo chyba lepiej wiedzieć czym jeździmy niż się zdziwić w najmniej odpowiednim momencie, tak przynajmniej mi się wydaje. Pozostałe filmiki robią robotę 🙂
Co do uszczelniaczy to św.prawda . właśnie rozebrałem silnik mana .Auto z wojska z Niemiec przebieg mały ale się gotowało .Okazało się że w skutek uderzenia w chłodnice był wyciek i jakiś feldfebel dolał uszczelniacza pewnie kilka butelek .Skutek – zatkane otwory w głowicy i uszczelce ( zalałem blok colą na tydzień i walnąłem karcherem na oko pomogło bo wywaliło kupe szlamu ) to samo z głowicami . Chłodnica niestety zakitowana -0 spróbuje octem na gorąco jak na yt ktoś pokazał .
te oleje do długich przebiegów to mierale np valovine max life
Jeździcie na smalcu i margarynie, ale płukanka zatrze silnik… ja zalewam do każdego auta płukanki i czyściki i nic złego się nie stało. Jak ktoś myśli że zalepiony centymetrową warstwą silnik wypłucze bez rozbierania to powodzenia, ale do utrzymania czystości nie zaszkodzi. No chyba że ktoś co do złotówki oblicza koszt wymiany oleju i na zapas kupuje z marketu w promocji "tesco value 5w40" a filtr płucze w benzynie i przedmu-chuje powietrzem, bo "jeszcze jest dobry".
ja polecam płukanki firmy TEC2000 .
idealnie dziala i kosztuje nie za duzo
Michał ja Ci napiszę co płukanka daje – olej pod koniec żywota, już po silniku syfu za dobrze nie zbiera. Wlewasz nowy olej i wszystko to, co się w nim znajduje, bęc ląduje w nowym oleju. O tyle mniej z niego zbierze. Dajmy na to jesteś niedouczonym motoignorantem, jeździsz w tym miesiącu więcej po mieście, ale olej zmienisz po tym samym przebiegu. Co się dzieje?? Wydedukuj 😉 Płukanka ma wynieść syf, aby się nie akumulował i nie robiły się w silniku szlamy i nagary. Także wiesz, to nie Nysa, żeby Ci nagary zapchały smoka po płukance, chociaż jakbyś sięgnął do instrukcji, to jest tam procedura płukania olejem maszynowym przewidziana. Pamiętaj też, że płukanka to głównke środki myjące i dyspergujące w większej ilości, ale takie, które są w oleju każdej jakości, nawet mineralnym. Dyspergatory mają za zadanie rozbić złogi i zawiesić je w olej, tak aby nie tworzyły złogów. I teraz co, przyjeżdża klient, dieslem co Wanda z Niemcem za nim płakała, to mówisz klientowi, no Panie oleju bym nie zmieniał, bo się smok zatka?? No nie, ale zmieniasz bez płukanki, a przy odrobinie szczęścia, ten Niemiec taki porządny nie był i w d.. miał to auto i co się dzieje? Sru nowy olejek zbiera po silniczku pięknie, ładnie, bo ma siłę i moc, wali to wszystko pięknie we filterek i 2000 km, nie nadaje się sam do niczego, bo tyle zakumulował, że już więcej sam nie da rady. O filterku, który bypassem puszcza olej przez następne 10k km, już nie wspomnę. Także strach ma wielkie oczy, ale trochę to nie tak jak mówisz. To samo z tymi lepkościami, gdzie ge granice są umowne, a pomiędzy 10W40 a 5W40 to różnicy operacyjnej nie ma żadnych, bo oba są takie same 40. Takż ja nie wiem, jakie cywilne auto, poza GTRem, mogłoby mieć problem z olejem 10W40 jak może jeździć na 5W40.. zmiany są dowolne i im lepszy olej, tym lepiej dla auta. Także jak chcesz, podam Ci maila, możemy pogadać o olejach. Zęby na tym zjadłem na studiach i walcząc z mitami w necie, mogę Ci rzetelnie na parę pytań odpowiedzieć, żeby nje puszczać błędnych opinii w eter. 😉 Pozdro
To ze płukanka zapcha smog czy kanały olejowe to najwieksza bzdura.. gadaja tak a nigdy takiego przypadku nie było..
co do uszczelniaczy są w formie piasku lub płynu,ja użyłem płynu tylko ważne a żeby wlać na ciepłym nie rozgrzanym po czym zostawić na około 10minut by doszła temperatura a i włączyć ogrzewanie,ja użyłem już ponad dwa miechy ok,dalej co do płukanki ja używam co zmiana oleju ważne by sprawdzić co druga smoka,jezdze już tak 7 rok przez ten czas już auto hamowane było trzy razy, zero wycieków drobne pocenia,zero oleju w układzie intercoolera ,moc ubyło 2km przez ten czas,ubytki oleju 0.3l,auto ma już 15 lat przejechane przeze mnie 115tys,na liczniku ma już jeśli wierzyć 278tys auto było sprowadzone ,to tylko moje zdanie bez urazy,mi się udało ale tak jak mówi autor filmu :że może to się stać i tamto,moze to zależy od auta może do tego jak się przykładamy do instrukcji na produktach,wiem że poleci masa hejtu na mnie ale każdy ma swoje doświadczenia w życiu,pozdrawiam również autora filmu bo lubię jego rady😉
witam.. mam problem nie wiem jaki był wlany olej poprzednio no nie ma kartki…
chodzi o Audi a4 b5 1.6 102km, przebieg to 188tys (realne) i nie wiem jaki olej wlać..
pomóżcie..
5w40 czy 10w40?
Pamiętam jak kiedyś MacGyver lepił dziurawą chłodnicę, chyba w Willysie albo Wranglerze, białkiem od jajka 🙂
Dobry syntetyczny olej wymieniany co 10tyś i żadne płukanki nie potrzebne.
co do plukanek to polecam XENUM M FLUSH. nie ma obaw ze cos sie zatka. produkt ten rozpuszcza caly nagar ktory pozniej po odkreceniu korka wyplywa swobodnie.
Odnośnie olejów tylko w drugą stronę..
Mam Avensis T25 1.8, w specyfikacji jest napisane 5w30, problem jest taki, że poprzedni właściciel przeszedł na 10w40 (znany problem, że lubi sobie łyknąć).
Pytanie czy mogę bezpiecznie powrócić do syntetyka czy lepiej pozostać przy wspomnianym 10w40 ?
Planujesz odcinek o karoserii samochodu? Polerka, woskowanie, etc?
To takie pytanie – czy jeśli do jego silnika zalecany jest 5w40, a poprzedni właściciel lał 10w40 od nie wiem jak dawna – mogę/powinienem wrócić do zalecanego przez producenta samochodu? Przebieg ponad 230 tyś.
płukanie silnika ma sens kiedy zaraz po tym sciagasz miske i czyscisz smok z nagaru ktory splynał.
Jedni myją zęby rano i wieczorem. Sa tez tacy co zawsze po jedzeniu. Inni używają dodatkowo płukanek jamy ustnej.
Są tez tacy co zębów w ogóle nie myją, bo przecież za chwilę będzie co jadł i pij i się znowu ubrudzą. Każdy ma swój sposób.
Z płukankami do silnika jest tak, że jesli nawet nie pomogą to na pewno nie zaszkodzą. To nie jest rozpuszczalnik tylko chwilowe wzbogacenie zużytego oleju o właściwości myjące tuż przed jego wymianą.
Czy powinienem wykonać płukankę, jeśli chciałbym zmienić olej (to samo oznaczenie, 5w40) z shell helix na np. LM lub Motul?
Z olejem silnikowym jest dla mnie jak z dietą u człowieka. Co byś powiedział o lekarzu który na wizycie pyta się jak się odżywiasz? A Ty odpowiadasz mu tak: "Panie doktorze, jem sobie jajka na miękko, rosołek, unikam ciężko strawnych rzeczy, nie jadam tłustego i staram się dbać o siebie i zażywam dużo ruchu".
Doktorek po wysłuchaniu Ciebie mówi tak: "Proszę Pana, z wyników wychodzi ze pada Panu wątroba i trzustka. Dla Pana dobra polecam jeść codziennie coś smażonego na smalcu, oczywiście przypalone, zapijąc połową butelko ciężkostrawnego czerwonego wina, no i obowiązkowo ograniczyć ruch. Pana wątroba już długo nie popracuje i dla Pana dobra zalecam gorszą dietę."
Idziesz do mechanika i gość mówi że silnik już dogorywa i dla jego dobra zalecam gorszy olej, pomóc nie pomoże, a czy zaszkodzi to zobaczymy na następnej wymianie. Sytuacja taka sama, tylko że lekarz został zmieniony ma mechanika. jak lekarz zaleci gorszą dietę to popukamy się w czoło i idziemy do innego, jak mechanik zaleci gorszy olej zamiast naprawy to jak owce za baranem każdy beczy jak On i zalewa silnik fuzlem który się nie nadaje do tego silnika…..
A płukanki, no cóż, zazwyczaj to nafta i płaci się kilkadziesiąt złotych za 100ml nafty, to jak sprzedać piasek, spragnionemu beduinowi na środku pustyni- złoty interes 🙂
Trochę jestem zawiedziony tym odcinkiem żeby nie powiedzieć dosadniej. Używanie przymiotników gęsty, rzadki w kontekście olejów silnikowych nawet w serii, która ma być przystępna dla odbiorców to lipa. Gęste lub rzadkie to może być gówno, parametrem (nie jedynym) określającym olej silnikowy jest lepkość w funkcji temperatury, wyrażają to własnie wspomniane oznaczenia 5W50, 10W40, 15W40 itd itp. W skrócie; szerszy zakres lepkości jest możliwy dla produktów syntetycznych, mniejszy dla mineralnych, nie można też mówić (choć tak się utarło), że olej syntetyczny jest lepszy od mineralnego. Dzisiejsze oleje mają takie same dodatki myjące uszlachetniające itd, różnica dotyczy wspomnianego zakresu lepkości, w uproszczeniu olej 5W50 ma szerszy zakres lepkości od 15W40 oznacza to, że jego właściwości smarne są lepsze zarówno w niskich jak i wysokich temperaturach. W naszej strefie klimatycznej w zasadzie sprawdzi się olej 15W40 (o ile producent nie zalecił inaczej) ale lepszy będzie 5W50, bo tak jak ktoś już napisał, na zimnym silniku szybciej dociera do najdalszych zakamarków magistrali olejowej np. do hydraulicznych popychaczy. W lecie to nie ma takiego znaczenia ale w zimie już tak. Zimy mamy ostatnio łagodne, ale wszędzie tam gdzie jest inaczej zalecałbym, szczególnie do diesli olej o lepkości 0W40. Jednak zawsze trzeba przestrzegać zaleceń producenta, są silniki dla których producent przewidział oleje o lepkości np 5W20, bo taka lepkość pozwala na prawidłowe działanie pewnych funkcji silnika. Dla przykładu Jeep od modelu WJ z silnikiem 5,7 l Hemi. Wiem, że kanał ma być popularny w sensie łatwo przyswajalny, jednak pewnych kwestii nie powinno się traktować po łebkach. Pozdrawiam
jeszcze dodam ze testuje srodek militec – uszlachetniacz oleju. testuje dodając do oleju smarującego łańcuch piły i przyznam ze bez tego dodatku nagrzewa się i rozciąga co pare ciec trzeba napinać a z militec tne i tne i ledwo ciepła prowadnica a łańcucha juz 3 dzień nie musiałem naciągać
co do ceramizerów to wolałem nieryzykować ale zobaczyłem ceratec firmy liqui moly. no to sorry ale to za powarzna firma by to byl bubel. 70zł wlałem polatałem i cisnienia w cylindrach poczciwego 125p nieznacznie się podniosły ale przedewszystkim idealnie się wyrównały
wczoraj obejrzałem na tvn turbo odcinek samochody marzeń kup i zrób. tam gość także nie zalecał płukać silnika chemią, ale zrobił inaczej: wymienił olej i filtr, po godzinie pracy silnika, znów wymienił olej i filtr, przejechał kilkadziesiąt km i znów wymienił olej i filtr i po 2000 km znów olej i filtr. i reklamował to jako skuteczną i bezpieczną, choć drogą metodę na wypłukanie silnika.
Boże jakie pierdolenie o płukankach… niemożliwe jest aby zaszkodziło płukanie silnika.
Na początku dziękuję za rzeczowy, przejrzysty i przystępny dla każdego vlog. Po drugie dziękuję za rozsądne doradzanie mniej doświadczonym użytkownikom i poruszanie tak specyficznych tematów. Na sam koniec proszę o odcinek o ceramizerach – po prostu nie mogę się doczekać 🙂
[Prośba o poradnik]
Likwidacja oknisk korozji karoserii, jej zabezpieczanie oraz polerowanie lakieru.
+Miłośnicy czterech kółek -zrób to sam Michu zrobicie test: płyn penetrujący (WD40 itp) kontra (ATF z acetonem 50/50)?
marzy mi się regenaracja starych wyblakłych gumek i relingów, jednak kanał nie zmierza w te strone… Coś o środkowym układzie dyferencjalnym… torsen haldex….
dobrre info, że płukanka może zmyć syf w każdy element gdzie dociera olej. Sam zrobiłem dwie i pózniej wymiane np. turbo… zejście na 5W gdzie leją Ci w "komisach" "asekuracyjny" 10W. Duży plus za postawę twojej osoby, widać że nie robimy na siłę, tak trzymaj….
Polecam Valvoline 10w40 do silników z dużym przebiegiem. Mam pod maską silnik KF Mazdy (2.0 v6), i przed wymianą popychacze po odpaleniu stukały (za każdym razem inny xD), zacinał się też zaworek zwrotny pompy oleju. Po 10k Po wymianie nastała błoga cisza.
ktory plyn lepszy zielony czy czerwony ??:)
prosze o jakis filmik z regulacja obrotow 🙂
Uszczelniacze do chłodnic. "mechanik" podpowiedział, wlej, będzie okej…. ugotowany silnik mówi sam za siebie. o zap…nym układzie chłodzącym nie wspomnę.
Mam pytanie do Ciebie. Mam audi a3 1.6b. Mam taki problem, że gdy odpalam samochód to na komputerze pokładowym jest napisany " SENSOR " oraz " lampa Aladyna" świeci na kolor żółty jak sie nie myle lub pomarańczowy. Ale gdy go już odpale i rozgrzeje mi się silnik do 90 stopni to gdy daj jej pare razy kopyto do 5 k obrotów na luzie to znika. Nie wiem co jest nie tak? Zrobisz jakiś filmik na tego tematu czy wyjaśnisz w komentarzy? Z góry dzięki, pozdro 🙂
Mam pytanie do Ciebie. Mam audi a3 1.6b. Mam taki problem, że gdy odpalam samochód to na komputerze pokładowym jest napisany " SENSOR " oraz " lampa Aladyna" świeci na kolor żółty jak sie nie myle lub pomarańczowy. Ale gdy go już odpale i rozgrzeje mi się silnik do 90 stopni to gdy daj jej pare razy kopyto do 5 k obrotów na luzie to znika. Nie wiem co jest nie tak? Zrobisz jakiś filmik na tego tematu czy wyjaśnisz w komentarzy? Z góry dzięki, pozdro 🙂