Volkswagen UP, Skoda Citigo oraz SEAT MII to bliźniacze modele z koncernu VAG, będące odpowiedzią na potrzeby osób poruszających się głównie po mieście. Auta z tego segmentu powinny być małe, zwrotne i oszczędne. Czy Volkswagen spełnia te oczekiwania?
Zapraszamy na test Volkswagen UP! z silnikiem 1.0 MPI o mocy 60 KM z rocznika 2015.
O KANALE:
Na naszym kanale znajdziecie recenzje aut używanych i nowych. Filmy publikujemy co najmniej raz w tygodniu – zatem nie zapomnijcie zasubskrybować kanału, aby nie przegapić kolejnych filmów!
Ojj niestety wersję 60KM to naprawdę mało.. Jeśli w mieście człowiek nie chce dociskać pedału gazu na maksa, to takim minimum jest 75-85KM w zależności od masy samochodu
Mam Up z 2012r i rozglądam się za następcą. Moje wymagania: samochód tylko dla mnie do pracy i z powrotem, dlatego ma być mały. Stać mnie, więc nie muszę brać najtańszej opcji, ale nie chcę przepłacać. Od czasu do czasu możliwość przewiezienia całej rodziny 4os. na umiarkowane odległości (zazwyczaj jednak samochodem żony, który jest większy). Dotychczasowe doświadczenie: Up jest super-ekonomiczny, zarówno jeśli chodzi o spalanie w mieście, jak i przeglądy okresowe. W tym roku wybór jest ciężki. Nowy Up! zaskoczył mnie wysoką ceną. Okazuje się jednak, że konkurencja również poszła proporcjonalnie z cenami w górę – to przez nowe wymagania UE. Nie spodobało mi się w nowym Up to, że przyspieszenie do 100 jest gorsze, niż w moim starym Up! Stary: 14,4s, nowy 15,6, chociaż silnik jest mocniejszy 60->65KM . Masa wzrosła, ale nie aż tak: 929 -> 991. Najchętniej wybrałbym turbo o mocy 90KM, ale przestali produkować w 2019. To bez sensu: albo wolna krowa z silnikiem wolnossącym, albo turbo o mocy 115KM i cenie o 20tys wyższej. Nie jestem kierowcą rajdowym, chcę tylko nie opóźniać ruchu jak się zapali zielone! Konkurencja: sprawdzałem Kia Picanto i Hyundai i10. Picanto na pewno oferuje więcej: silnik 1.2 (to moja preferencja, jest też 1.0) wolnossący, tańszy, całkiem fajny. W końcu jednak odrzuciłem: tylne siedzenia są bardzo niewygodne – niski dach i mało miejsca na kolana. Nawet dla okazyjnej podwózki jest to strasznie niewygodne. i10: już się napaliłem, że to jest to. Silnik ten sam co w Picanto, dużo miejsca z tyłu. Dość drogi, ale może być. Minusem u mnie było to, że daleko do dealera i ASO. Doczytałem też opinie, że sporo pali, co jest dziwne bo ten sam silnik w Picanto nie sprawia tego problemu. Kroplą, która przelała czarę było to, że nawet w najbardziej wypasionej opcji nie ma koła zapasowego, a tylko zestaw naprawczy. Wybrałem więc nowego Up!, chociaż wolałbym coś odrobinę bardziej żwawego. Po prostu Up! prowadzi się bardzo komfortowo, wszystko jest dla mnie logiczne i na swoim miejscu. Wkrótce zakup.
Jeszcze jedna uwaga: jak robiłem jazdę próbną Picanto w lepszej wersji, to po raz pierwszy prowadziłem samochód z systemem bezkluczykowym. Nie spodobało mi się. Trochę sprawa przyzwyczajenia, trochę przekonania że to bardziej zawodne (wiem, w razie wyczerpania baterii w pilocie można sobie poradzić). Problem w tym, że nie ma wyboru przez cholerne pakiety: żeby w modelu L mieć czujniki parkowania, trzeba dokupić pakiet Buisness Line zawierający m.in. system bezkluczykowy. Wyszło mi, że w związku z tym lepiej mieć tańszy wariant M z pakietem Smart, i to jest dla mnie i tańsze, i lepsze.
Rok tym jeździłem. Mistrz, spalanie powala, jak na takie g..no przy 120km/h w samochodzie cicho. Szkoda, że firmówka i musiałem się przesiąść na coś większego
U mnie w lupo 1.4tdi jak zalozylem za duze opony to elegancko sie jezdzi. Nie czuc az tak dziur jak na dobrych oponach. Jedyny problem to obcieranie przy skrecaniu😂
Śmigałem takim UPem, tylko z 2018r, rowniez z 1.0 MPI z LPG. Jazda 160km/h przez godzinę to czysta przyjemność. Czułem się jakbym wyszedł z dyskoteki haha 😀
Miałem takie auto. Porównywałem je z całym segmentem tej klasy. Kopiliśmy auto w 2012 roku wersje High Up. Szczerze nie ma konkurencji w swoim segmencie. Obecnie mam Audi Q5 z 2010 a żona jeździ Citroenem C5 Cactus Rip Curl. Aut naprawdę super dla kobiety na miasto i na krótkie trasy. Wymieniliśmy z bólem bo nie mieścił się wózek a nie chcieliśmy dopasowywać do auta, po prostu Bzdura totalna co do prędkości maksymalnej na trasie spokojnie można jechać na luzie 120-130 km/h. Auto maksymalnie pojechało 170km/h. Citroen nie jest wcale cichszy odczuwalnie choć testów sonometrem nie przeprowadzałem. Auto na rynku wtórnym ma fajne ceny. Powiem tak bezkonkurencyjna jakość wykonania w środku dodatkowo bagażnik ma 250 litrów pozostałe auta z segmentu nie przekraczały 200l.
Ale paszkwil kto kupuje takie gówno
193cm wzrostu, dobrze ponad stówa wagi i jeździ mi się tym autem wyśmienicie więc nawet tym 'tęższym' wnętrze będzie odpowiadać! 👍🏻
Dźwięk i kultura pracy to jakiś żart. Chodzi jak ropniak .c1/107 /aygo bez porównania lepsze .
Dziwne, że nie wspomniałeś o niezakrytych blachach na drzwiach od wewnątrz. Aż bije po oczach rozwiązanie jak z lat 80-tych we współczesnym aucie
Nastepca Fox? A nie Lupo?
Ojj niestety wersję 60KM to naprawdę mało.. Jeśli w mieście człowiek nie chce dociskać pedału gazu na maksa, to takim minimum jest 75-85KM w zależności od masy samochodu
Zrobisz pojedynek Toyota RAV4 wersja 1 vs Suzuki Sx4 wersja 1 ?
Z chęcią zobacze volkswagen polo 1.4 benzyna z 2007-2009 roku
W Niemcach widziałem takie co 180 latają , I to jest dopiero igranie ze śmiercią 😅
Dźwignia ręcznego dużą dlatego żeby na zakrętach szybko zaciągać i nie szukać hahaha
To przyśpieszenie to kara 😢
Mam Up z 2012r i rozglądam się za następcą. Moje wymagania: samochód tylko dla mnie do pracy i z powrotem, dlatego ma być mały. Stać mnie, więc nie muszę brać najtańszej opcji, ale nie chcę przepłacać. Od czasu do czasu możliwość przewiezienia całej rodziny 4os. na umiarkowane odległości (zazwyczaj jednak samochodem żony, który jest większy). Dotychczasowe doświadczenie: Up jest super-ekonomiczny, zarówno jeśli chodzi o spalanie w mieście, jak i przeglądy okresowe.
W tym roku wybór jest ciężki. Nowy Up! zaskoczył mnie wysoką ceną. Okazuje się jednak, że konkurencja również poszła proporcjonalnie z cenami w górę – to przez nowe wymagania UE.
Nie spodobało mi się w nowym Up to, że przyspieszenie do 100 jest gorsze, niż w moim starym Up! Stary: 14,4s, nowy 15,6, chociaż silnik jest mocniejszy 60->65KM . Masa wzrosła, ale nie aż tak: 929 -> 991. Najchętniej wybrałbym turbo o mocy 90KM, ale przestali produkować w 2019. To bez sensu: albo wolna krowa z silnikiem wolnossącym, albo turbo o mocy 115KM i cenie o 20tys wyższej. Nie jestem kierowcą rajdowym, chcę tylko nie opóźniać ruchu jak się zapali zielone!
Konkurencja: sprawdzałem Kia Picanto i Hyundai i10. Picanto na pewno oferuje więcej: silnik 1.2 (to moja preferencja, jest też 1.0) wolnossący, tańszy, całkiem fajny. W końcu jednak odrzuciłem: tylne siedzenia są bardzo niewygodne – niski dach i mało miejsca na kolana. Nawet dla okazyjnej podwózki jest to strasznie niewygodne.
i10: już się napaliłem, że to jest to. Silnik ten sam co w Picanto, dużo miejsca z tyłu. Dość drogi, ale może być. Minusem u mnie było to, że daleko do dealera i ASO. Doczytałem też opinie, że sporo pali, co jest dziwne bo ten sam silnik w Picanto nie sprawia tego problemu. Kroplą, która przelała czarę było to, że nawet w najbardziej wypasionej opcji nie ma koła zapasowego, a tylko zestaw naprawczy.
Wybrałem więc nowego Up!, chociaż wolałbym coś odrobinę bardziej żwawego. Po prostu Up! prowadzi się bardzo komfortowo, wszystko jest dla mnie logiczne i na swoim miejscu. Wkrótce zakup.
Jeszcze jedna uwaga: jak robiłem jazdę próbną Picanto w lepszej wersji, to po raz pierwszy prowadziłem samochód z systemem bezkluczykowym. Nie spodobało mi się. Trochę sprawa przyzwyczajenia, trochę przekonania że to bardziej zawodne (wiem, w razie wyczerpania baterii w pilocie można sobie poradzić). Problem w tym, że nie ma wyboru przez cholerne pakiety: żeby w modelu L mieć czujniki parkowania, trzeba dokupić pakiet Buisness Line zawierający m.in. system bezkluczykowy. Wyszło mi, że w związku z tym lepiej mieć tańszy wariant M z pakietem Smart, i to jest dla mnie i tańsze, i lepsze.
Może test Skody Felicii #marcin_przetestuj
Cześć wszystkim
Mam pytanie. Czym różni się Volkswagen Up bluemotion od zwykłego Up? Faktycznie mniej pali benzyny od standardowej wersji?
Z tak wielkiej dżwigni w swoim samochodzie każdy mężczyzna będzie zadowolony!Firma produkująca te auta to wie!
Ciekawe ile Fiat czy Renault musi zapłacić żeby mieć tak pozytywne i łagodnym językiem mówione pieśni pochwalne jak samochody VAG-a XD
Lupo->Fox->UP!
Rok tym jeździłem. Mistrz, spalanie powala, jak na takie g..no przy 120km/h w samochodzie cicho. Szkoda, że firmówka i musiałem się przesiąść na coś większego
U mnie w lupo 1.4tdi jak zalozylem za duze opony to elegancko sie jezdzi. Nie czuc az tak dziur jak na dobrych oponach. Jedyny problem to obcieranie przy skrecaniu😂
Taki up jest super sprawa do miasta. Dla faceta bez kompleksów, pozdrawiam.
Jezdzilem tym bsdziewiem ,to jest padaczka nie samochód na dodatek kosztuje sporo
Mam VW fox bardzo dobry samochód 55km benzyna
Śmigałem takim UPem, tylko z 2018r, rowniez z 1.0 MPI z LPG. Jazda 160km/h przez godzinę to czysta przyjemność. Czułem się jakbym wyszedł z dyskoteki haha 😀
Oj potrafi … Kierownica jest wysoko przez co jest niwygodnie a pas kierowcy jest za bardzo z tylu poza tym na 5 biegu przy 90 km/h nie przyspiesza
Fajnie jak dowiesz sie jakie dodatkowr funkcje mozna miec w miejsce zaślepek
Dobry test _dzieki 🙂 mam pytanko ,czy ktos wie gdzie moge sciagnac manual do tego autka , bo mam auto z zagranicy i nie ma po polsku , dzieki 🙂
Samochod, super.👍👍👍👍
Seat ibiza
Miałem takie auto. Porównywałem je z całym
segmentem tej klasy. Kopiliśmy auto w 2012 roku wersje High Up. Szczerze nie ma konkurencji w swoim segmencie. Obecnie mam Audi Q5 z 2010 a żona jeździ Citroenem C5 Cactus Rip Curl. Aut naprawdę super dla kobiety na miasto i na krótkie trasy. Wymieniliśmy z bólem bo nie mieścił się wózek a nie chcieliśmy dopasowywać do auta, po prostu Bzdura totalna co do prędkości maksymalnej na trasie spokojnie można jechać na luzie 120-130 km/h. Auto maksymalnie pojechało 170km/h. Citroen nie jest wcale cichszy odczuwalnie choć testów sonometrem nie przeprowadzałem. Auto na rynku wtórnym ma fajne ceny. Powiem tak bezkonkurencyjna jakość wykonania w środku dodatkowo bagażnik ma 250 litrów pozostałe auta z segmentu nie przekraczały 200l.