Loading…

Mechanik Warszawa

Serwis Sprzętów i Pojazdów w Warszawie
Kontakt Mechanik i Elektryk

30 thoughts on “Dziennikarze pokażcie profesjonalne materiały z Mariupola

  1. jak wiekszosc ludzi lyknela pandemie, to i te manipulacje o Ukrainie polykaja
    przeciez juz na Faraonie widzielismy jak uwierzyli ze kaplan gasi slonce, wyobraza pan sobie co by zrobili takiemu ktory by doszedl i powiedzial ze kaplan nimi manipuluje a zacmienie to sprawa cykliczna i naturalna ? na tej samej zasadzie beda atakowac pana czy paru innych ktorzy zdejmuja zaslone z tej ich obludy

  2. kiedys Ukraincy przyjezdzali zeby pracowac, dzisiaj przyjezdzaja zeby nic nie robic tylko zasilki i inne pomoce dostawac, jeszcze troche i wszyscy tu przyjada, bo gdzie im bedzie lepiej
    przeciez nam podniosa podatki czy inne lady zrobia i dla Ukraincow wystarczy

  3. Dziennikarze to byli kiedyś, dziś to są propagandyści. A i dawniej tzw. korespondenci wojenni, byli z reguły zatrudnieni przez służby specjalne , bo jak ginęli na wojnie to później przy pochówku wydawało się że byli chowani z honorami wojskowymi przynależnymi wojskowym.

  4. Z czasów pandemii pamiętam ,jak nie wierzysz i idź na oddział covidowy, to zobaczysz .
    Co zobaczę?
    Chorych ludzi w szpitalu , a jakich mam się spodziewać?
    A też słyszałem,że wiele osób by poszło zobaczyć , tylko temat gdzieś zanikł.

  5. 15stu już odeszło z tego świata, przyglądając się tej wojnie. To świadczy jak zaciera ślady dowództwo rosyjskie. Mariupol to beczka trotylu pod tym względem. JEDŹ SAM!!! NAGRAJ MATERIAŁ!!! Jak wrócisz stawiam kratę wódy.

  6. Zgadza się. Niedawno reporterka pewnego radia z Krakowa łączyła się z reporterem z Waszyngtonu, żeby ten zrelacjonował jej treść przemówienia wygłoszonego przez Bidena w Polsce.

  7. Ma Pan 100% racji. Ta wojna jest przepełniona ogromną ilością "wrzutek" propagandowych do Internetu, na wszelkie dostępne platformy. Bohaterowie ze sławetnej Wyspy Wężów medialnie zginęli, zostali odznaczeni pośmiertnie, po czym zmartwychwstali w rosyjskiej niewoli i to w kilkukrotnie większej ilości niż tych "13". Rosjanie pokazują zniszczone ukraińskie czołgi, po czym Ukraińcy te same wraki pokazują, jako zniszczone rosyjskie czołgi. Powszechne jest to, że nikt się tych kłamstw ze strony Ukrainy nie tylko nie czepia, ale się wręcz je usprawiedliwia. I to można jeszcze zrozumieć. Ale nie rozumiem, dlaczego się je powiela. Można odnieść wrażenie, że stolicą Polski już nie jest Warszawa, tylko Kijów. Tak jak Sejm gremialnie tępił Brauna za brak maseczki, tak teraz potępił go gwizdami i wyłączeniem mikrofonu za uwagę o niestosownym umieszczeniu flagi Ukrainy na gmachu Sejmu po niewłaściwej stronie drzwi.
    Powtórzę raz jeszcze – straszne jest to, że rozsądni Polacy od lat najbardziej powinni obawiać się nie Rosji, ale głupoty polskich polityków.

Dodaj komentarz

Zadzwoń do nas!