To dość frapujące, że dokładnie ten sam model (a może i egzemplarz), testowany w kanale SCF palił 2x więcej niemalże. Wyniki u innych testujących nie do osiągnięcia.
W końcu jakiś głos rozsądku co do silników diesla. Od 13 lat jeżdżę dieslami i naprawdę ciężko jest zastąpić taki napęd benzyną (z gazem, próbowałem) nie wspominając o elektrykach. Zasięg, dynamika przy wyprzedzaniu, spalanie robi robotę. Rocznie przejeżdżam około. 50-60 tys km. 80-90% dieselem i naprawdę nie widzę alternatywy. Na miasto jest benzyna lub bardzo często rower. A na trasę właśnie diesel. Obecnie 2.0 TDI 177KM w VW CC. Przyjemność naprawdę duża. A obecnie szukam również 1.9sdi w golfie. I też sprawi mi przyjemność. Bardzo lubię taką tradycyjną motoryzację nie komputeryzację.
Musiał Pan ładnie delikatnie jechać chwaląc się tym zasięgiem bo jak Pan przyspieszył do 120km/h to zrobił Pan 3 kilometry a z zasięgu ubyło 42 km. No cóż pewnie to wina tego "potężnego silnika o potężnej mocy". Proszę wybaczyć sarkazm ale już w drugim teście to słyszę – kiedyś na 1,5 Pan mówił silniczek. Gdzie ten Pertyn z Cupry Formentor. Oby nie zaczął Pan promować wltp.
Szanowny Panie redaktorze test dobry i konkretny. Jakos nie narzeka Pan na przyspieszenie podczas próby 0-100 km/h. Jest to wynik jak najbardziej do przyjecia w aucie rodzinnym i subiektywnie niezły. Skad zatem ogromne narzekania i oburzenie wrecz, kiedy bardzo podobny wynik próby dynamiki dało niedawno testowane Subaru Forester ? Tam taki wynik był dla Pana niemal nie do przyjecia i zostal mocno skrytykowany. Jest tu jakis obiektywizm dziennikarski czy zmienił sie punkt odniesienia bo to bardzo ciekawe…
Wszystko fajnie, ale ta strzałka prędkościomierze, która przeskakuje jest okropna. To powinno chodzić płynnie bo w oczy razi. W analogowych zegarach nie było z tym problemu. Do bani ten wirtualny kokpit. Jak Fiata nie stać na dobry procesor, pozwalający na płynne przemieszczanie się tego to niech powróci do analogowych wskaźników i nie robi scen.
W 1984 roku tato za 66.000zł kupił Fiata 126p, więc 92.000zł za Tipo nie jest drogo…
Spokojna jazda, drogomierz zmienił się o kilometr a zasięg spadł o 6 kilometrów :/
Poproszę o test tipo z automatem w fabrycznym lpg 🙃
1.0T i w "modnym" nadwoziu cross – ideny obraz zrobić g. i ubrać się coś co mialoby się sprzedać 😉
Prawdziwy silnik to będzie wtedy jak wyrzucimy dpf i adblue. Bo z tym normalnie jezdzić sie nie da.
Dla niewymagającego klienta Ok dla każdego kto lubi motoryzację i robi sporo kilometrów dramat , jeździłem Tipo i nigdy wiecej
Deska z tymi obłymi kształtami jest nieładna.
To dość frapujące, że dokładnie ten sam model (a może i egzemplarz), testowany w kanale SCF palił 2x więcej niemalże. Wyniki u innych testujących nie do osiągnięcia.
Ale plastik. Jednak Fiat jaki był taki jest 😐.
Zgrabny fiacik👍👍😉
W końcu jakiś głos rozsądku co do silników diesla. Od 13 lat jeżdżę dieslami i naprawdę ciężko jest zastąpić taki napęd benzyną (z gazem, próbowałem) nie wspominając o elektrykach. Zasięg, dynamika przy wyprzedzaniu, spalanie robi robotę. Rocznie przejeżdżam około. 50-60 tys km. 80-90% dieselem i naprawdę nie widzę alternatywy. Na miasto jest benzyna lub bardzo często rower. A na trasę właśnie diesel. Obecnie 2.0 TDI 177KM w VW CC. Przyjemność naprawdę duża. A obecnie szukam również 1.9sdi w golfie. I też sprawi mi przyjemność. Bardzo lubię taką tradycyjną motoryzację nie komputeryzację.
troche za duzo ochów i achów za auto jednak pół klasy niżej od "zwykłych" kompaktów
Ta skacząca wskazówka prędkościomierza to jakaś kpina. Poziom inżynierów z Bangladeszu.
nie nooo za drogo … no bez przesady 🙂
Mógłbym takim się telepać. Spoko autko.
Czekam na Citroena C5X 🥰
110 k za tipo 😉 fajne mamy czasy
Naprawdę ciekawy samochód.
Musiał Pan ładnie delikatnie jechać chwaląc się tym zasięgiem bo jak Pan przyspieszył do 120km/h to zrobił Pan 3 kilometry a z zasięgu ubyło 42 km. No cóż pewnie to wina tego "potężnego silnika o potężnej mocy". Proszę wybaczyć sarkazm ale już w drugim teście to słyszę – kiedyś na 1,5 Pan mówił silniczek. Gdzie ten Pertyn z Cupry Formentor. Oby nie zaczął Pan promować wltp.
Szanowny Panie redaktorze test dobry i konkretny. Jakos nie narzeka Pan na przyspieszenie podczas próby 0-100 km/h. Jest to wynik jak najbardziej do przyjecia w aucie rodzinnym i subiektywnie niezły. Skad zatem ogromne narzekania i oburzenie wrecz, kiedy bardzo podobny wynik próby dynamiki dało niedawno testowane Subaru Forester ? Tam taki wynik był dla Pana niemal nie do przyjecia i zostal mocno skrytykowany. Jest tu jakis obiektywizm dziennikarski czy zmienił sie punkt odniesienia bo to bardzo ciekawe…
Mógłby Pan pokazać fiata bravo 2 gen 🙂 dla porównania z podobną klasą sprzed kilku lat u fiata
jak zwykle fiat kosi francuzow czy Niemcow, od zawsze tak bylo, jedynie skosnookie lepsze,
Fajny test fiata
A ja mam fiacika 1,4 95KM i bardzo go lubię. Na miasto jest super 🙂
Wszystko fajnie, ale ta strzałka prędkościomierze, która przeskakuje jest okropna. To powinno chodzić płynnie bo w oczy razi. W analogowych zegarach nie było z tym problemu. Do bani ten wirtualny kokpit. Jak Fiata nie stać na dobry procesor, pozwalający na płynne przemieszczanie się tego to niech powróci do analogowych wskaźników i nie robi scen.
przeciez homologacyjnie 1.0 pali 5.6l