Loading…

Mechanik Warszawa

Serwis Sprzętów i Pojazdów w Warszawie
Kontakt Mechanik i Elektryk
Maserati Levante - Biorę!

Maserati Levante – Biorę!



===✅ Link aktualny w 2022✅===
Link do promocji: https://mubi.pl/zachar/

Biorę! Tak powiedział Wojtek, kiedy zobaczył to auto w salonie. Czy po 3 latach i ponad 100kkm żałuje decyzji?

Dla zainteresowanych:
https://wojciechorzechowski.pl – poznaj Wojtka Orzechowskiego
https://wiwn.pl – sprawdź strategię inwestycyjną Wojtka Orzechowskiego
https://zarabiajnanieruchomosciach.pl – przeczytaj blog, który prowadzi Wojtek Orzechowski
https://skleprentiera.pl – zobacz jakie książki napisał Wojtek Orzechowski

Subskrybuj kanał Zachar OFF: http://www.youtube.com/user/ZacharOFFpl?sub_confirmation=1

Zobacz co testuję teraz:
https://www.facebook.com/zacharoffpl
https://instagram.com/zachar_off

Importowane z Youtube

33 thoughts on “Maserati Levante – Biorę!

  1. Link do promocji: https://mubi.pl/zachar/

    Biorę! Tak powiedział Wojtek, kiedy zobaczył to auto w salonie. Czy po 3 latach i ponad 100kkm żałuje decyzji?

    Dla zainteresowanych:
    https://wojciechorzechowski.pl – poznaj Wojtka Orzechowskiego
    https://wiwn.pl – sprawdź strategię inwestycyjną Wojtka Orzechowskiego
    https://zarabiajnanieruchomosciach.pl – przeczytaj blog, który prowadzi Wojtek Orzechowski
    https://skleprentiera.pl – zobacz jakie książki napisał Wojtek Orzechowski

    Subskrybuj kanał Zachar OFF: http://www.youtube.com/user/ZacharOFFpl?sub_confirmation=1

    Zobacz co testuję teraz:
    https://www.facebook.com/zacharoffpl
    https://instagram.com/zachar_off

  2. Ja miałem okazję potestiwac lexusa. Dwa kąta miałem samochód i może 3 miesiące jeździłem swoim. Dostawałem podstawę z siedzeniami nawet odsuwanymi ręcznie. Ba! Nawet przyjeżdżałem sanochodami zastępczymi wymienić, bo się psuły.
    Trudno jest mi się cieszyć z testowania innych lexusow

  3. He, he, fascynacje dziadków. Nie znam nikogo młodego kto by się tym fascynował. Samochód to samochód, jak pralka czy lodówka. No ale dla dzisiejszych 50 latków auto było symbolem statusu i bogactwa. No cóż, zmiana pokoleń i mentalności.

  4. Jestem posiadaczem Maserati Lvante i jestem z tego auta bardzo zadowolony lecz mam całkiem inna opinie o salonie i pani Joannie która mnie obsługiwała a mówiąc krótko to co miałem na e-mail i w specyfikacji to otrzymałem a wszystko to co zostało ustalone przed zakupem ustnie o wszystkim pani zapomniała łącznie z tym ze auto miało mieć powłokę ceramiczna za która zapłaciłem i miałem to potwierdzone w e-mail od pani Joanny musiałem walczyć po tym jak sie dowiedziałem będąc na przeglądzie powłoki ze jej nie Ma . Wbrew temu co twierdzi pan Wojtek odnośnie Rodziny Maserati to ja mam inne odczuci a mianowicie takie ze kupując Skodę dla pracownika czułem sie lepiej potraktowany . w Katowicach i

  5. Fajne, świetne auto, ale za taką cenę takie usterki to faux paus tragiczne…… Przy wszystkich zaletach to takie usterki to żałosne… 120 k i silnik, dyferencjal ?!?!

  6. Czyli z wlewem paliwa tak jak w Alfach, co mnie jakoś nie dziwi, bo to de facto ten sam koncern. Ale to jest komedia, że nawet w takim Maserati nie potrafili rozwiązać tak banalnego problemu. Nie wiem jak w Maserati, ale w Alfie był w bagażniku taki plastikowy przewód, za który się ciągnie gdy się wlew paliwa zablokuje i kilkanaście razy się przydał (dodam, że mowa o nowej Giuliettcie). Niemniej Alfę pogoniłem i zamieniłem na BMW, w którym raptem jakieś 2 czy 3 tygodnie temu gdy zajrzałem do bagażnika głębiej również odkryłem taki przewód do awaryjnego otwierania wlewu, tylko lepiej ukryty (tylko w BMW nigdy się nie zaciął). Więc może w Maserati też jest takie ustrojstwo?

  7. Pali to to od zajebania i troche… a powinno z dyche brac srednio byloby dobrze wtedy…a opierdala okolo 15 ka… bardzo duzo…

    PS.

    auto PRO ..bylo nie bylo.

  8. Miałem każdy model Maserati Max roczne każde.Jedynie co ten samochód ma to prestiż. Wykończenie w środku to totalna katastrofa.W tym samochodzie może się praktycznie wszystko zepsuć. Roczny model A ja się zastanawiam czy dojadę do celu.Servis to jakieś nieporozumienie poza tym ze jeśli zepsuje się na gwarancji gdziekolwiek w Europie podstawiaja takie samo i jest to wliczone w standardową gwarancję.Radze omijać szerokim Łukiem i tu nie chodzi o koszta serwisu Ale o częstotliwość usterek

Dodaj komentarz

mersin escortmersin escort Zadzwoń do nas!