Loading…

Mechanik Warszawa

Serwis Sprzętów i Pojazdów w Warszawie
Kontakt Mechanik i Elektryk
PRAWIE NOWY MALUCH i Prawie nowy ROMET - Pierwsza przejażdżka!

PRAWIE NOWY MALUCH i Prawie nowy ROMET – Pierwsza przejażdżka!



Cześć!
Dzisiaj wspólnie pierwszy raz przejedziemy się pomarańczowym maluszkiem i zielonym ROMETEM, którego to remont niedawno się zakończył.
Pokażę Wam również Mercedesa W124 Coupe, którego to sprzedażą właśnie się zajmujemy.

Zapraszam do oglądania!

#fiat126p
#romet
#mercedes

Importowane z Youtube

21 thoughts on “PRAWIE NOWY MALUCH i Prawie nowy ROMET – Pierwsza przejażdżka!

  1. Niestety kolejny raz z wiedzy o Mercedesie się nie popisałeś. Jesteś zwolennikiem oryginalnego stanu niestety na podstawie filmu jestem w stanie wskazać przynajmniej 5 rzeczy, które powinny być inne w tym aucie, żeby to był ciekawy i rokujący na utrzymanie wartości klasyk. Nie pokazałeś najważniejszych rzeczy w Mercedesie, czy są zdrowe. Oparcie fotela dałoby się zregenerować zgodnie ze sztuka za maksymalnie 500 zł z robocizna. Cena w mojej ocenie przestrzelona jeśli znajdzie się klient za 3/4 obecnej ceny to sprzedawać i się cieszyć ze znalazł nowy dom ;). Lepiej sprowadzaj auta a nie sprzedawaj auta od znajomych, bo ten filmik by mnie mocno zniechęcił do zakupu auta u ciebie.

  2. Mam takiego samego Rometa. Stoi już chyba z 16 lat nie używany. Też jest czerwony i ma przebitki takiego seledynowego koloru. Gdy mi go tata kupił to właśnie zastanawiałem się po co jest to miejsce na baterie. Piękny sprzęt aż mi się na wspomnienia zebrało 😅
    Pozdrawiam😀

  3. 5:32 7:53 Ja kojarzę odcienie kolorów Malucha i Rometa dokładnie jak pokazujesz właśnie kamerką, a nie telefonem. Miałem za dzieciaka tzn. w podstawowej szkole, w latach '80 Komara w tym kolorze zieleni, odziedziczyłem go po mamie 😊 Tak, wcześniej mama nim dużo jeździła, a samochodu nie mieliśmy. Dokładnie taki był jak mam na miniaturce i w tym odcieniu zieleni. Oczywiście nosił już ślady z zużycia, a były wakacje więc postanowiłem go wyremontować 😊 Opaliłem (opalarką innej nie miałem opcji, tak się robiło) wszystkie metalowe części do zera, jaka to była żmudna robota to szok, ale nie poddałem się. Kupiłem samochodową farbę w kolorze czerwonym, jedynym jaki był akurat dostępny w sklepie z farbami. Tylne widełki dałem do przespawania, dzięki czemu podniosłem tył. Oddałem wszystkie części do malowania, tacie kolegi który się takimi rzeczami zajmował, a z którym byłem wcześniej umówiony na malowanie, inaczej bym się w ogóle nie brał za remont. Po małych modyfikacjach przy składaniu, przerobiłem go na tzw. "Czopera" 😊

  4. Urzeka mnie Twój perfekcjonizm nawet w kwestii kolorów lakieru, które my odbieramy. Mało kto na to zwraca uwagę a dzięki Tobie i tym zabiegom czuję się "dopieszczony" 🙂

  5. mialem identycznego moje pierwsze auto w zyciu napchalem sie go wraz z rodzina klneli na mnie do dzis pamietaja nawet wuja ze szwajcarji pchal uszkodzona byla glowiczka pompki paliwa diagnoza troche potrwala kontrolka rezerwy z karnistrem czerwonym

Dodaj komentarz

mersin escortmersin escort Zadzwoń do nas!