Mechanik Warszawa

3 thoughts on “Uniknięte kolizje, z dedykacją dla Warsaw Drive (tego od wymuszeń)”

1. 0:27 miałem taką sytuację na kursie, byłem jakoś w połowie po 15 godzinach jazd, oczywiście nie było to wymuszenie jak tutaj, tylko zwyczajnie przede mną samochód skręcał w prawo, a ja jadąc sobie jako początkujący wpadłem na genialny pomysł, nasłuchawszy się o tej całej ekologicznej jezdzie bez zatrzymywania pojazdu itp, no i żeby nie wytracać prędkości postanowiłem go ominąć, była to droga dwu pasmowa, czyli tak jak tutaj, tylko tutaj akurat są 3 pasy do jazdy w jedną stronę a nie 2, no i instruktor wtedy mnie nieźle ojebał że taka nagła zmiana pasów to by była tragedia jeżeli ktoś z lewej by mnie wyprzedzał bo zrobiłem to bez kierunków i nagle.. akurat szczęście że nikt wtedy lewym pasem nie jechał, paradoksalnie ten unik tutaj mógł się skończyć gorzej, bo założę się że w tym ułamku sekund nie byłeś w stanie spojrzeć w lusterko czy ktoś nie jedzie lewym pasem np. szybciej od Ciebie.

   Odpowiedz

2. Niezłe… już dedykacje lecą 😉

   Odpowiedz

3. Brawo 🙂 JW JEB*** WD

   Odpowiedz